24h/dobe razem - dalibyście rade?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Soundsleep
    Erotoman
    • Mar 2011
    • 734

    #16
    Nie wiem jakim musiałbym być człowiekiem, aby ze mną można było wytrzymać 24h. Niestety, cenię sobie wolność, choć lgnę jak mucha w ramiona kobiety. Tyle że uważam, że można podzielać zainteresowania partnerki, spędzać z nią wiele czasu, ale ja lubię trochę po tęsknić, i fajnie jak partnerka trochę za mną tęskni. To budujące, wtedy wiem, kto jest dla mnie ważny w życiu.
    Duży własnie nacisk daję na swobodę w związku, bo dosyć, że można być z ukochaną całe życie, to jednak musi być tez miejsce na poznawanie siebie, poszukiwanie pasji, poznawanie ludzi etc. 24h non stop, to tylko pachnie rutyną.
    Choć z drugiej strony, nigdy nie byłem w związku, gdzie moglibyśmy być ze sobą non stop. Raczej trafiałem na partnerki, które ceniły sobie niezależność i swobodę. Jednak jak na razie ciągle jest obecna swoboda.

    Skomentuj

    • fan_dupeczek
      Gwiazdka Porno
      • Jan 2012
      • 2071

      #17
      Wakacje, weekendy - nie ma problemu.
      Na co dzień - nie dawałbym rady, potrzebuję trochę samotności czasami. Chyba jak każdy.
      Z resztą - w moim przypadku to niemożliwe, bo będąc na treningu jestem sam, a to jakieś 2-3h dziennie.

      Skomentuj

      • e-rotmantic
        Perwers
        • Jun 2005
        • 1556

        #18
        Jesteście dziwni, ale pozytywnie dziwni. Niewiele par dałoby radę przejść taką próbę. Ja na pewno nie. A półtora roku to wystarczająco długi czas, żeby uznać, że się to Wam udało. Nic, tylko pogratulować i pozazdrościć.

        Skomentuj

        • upocone jajka
          Banned
          • May 2009
          • 5151

          #19
          jak bym nie fisiowal to spokojnie daloby rade, tyle ze kocham kobiecinie grac na nerwach i po takich 2-3 dniach to ona nie chce nawet na mnie patrzec

          Skomentuj

          • Soundsleep
            Erotoman
            • Mar 2011
            • 734

            #20
            Napisał e-rotmantic
            Jesteście dziwni, ale pozytywnie dziwni. Niewiele par dałoby radę przejść taką próbę. Ja na pewno nie. A półtora roku to wystarczająco długi czas, żeby uznać, że się to Wam udało. Nic, tylko pogratulować i pozazdrościć.
            wiesz, u mnie to też nie jest łatwo, gdy dość długo nie jestem w związku, czy z kobietą, i rodzi się we mnie poczucie bycia ze kimś, dzielenia czasu, chwil, rozmów, czy też seks. Wtedy wiadomo, na początku nawet jest te 24h, ale to pewnie z powodu fascynacji, zarówno z jednej jak i drugiej strony. Ale nie trwa to długo na szczęście.

            Skomentuj

            • netmaniac
              Świntuszek
              • Jun 2010
              • 76

              #21
              Napisał Soundsleep
              wiesz, u mnie to też nie jest łatwo, gdy dość długo nie jestem w związku, czy z kobietą, i rodzi się we mnie poczucie bycia ze kimś, dzielenia czasu, chwil, rozmów, czy też seks. Wtedy wiadomo, na początku nawet jest te 24h, ale to pewnie z powodu fascynacji, zarówno z jednej jak i drugiej strony. Ale nie trwa to długo na szczęście.
              No właśnie czym innym jest chęć przebywania ze sobą na samym początku związku, a czym innym po 6 latach. Wszyscy doskonale wiemy, że ta pierwsza fascynacja na ogół mija.

              Skomentuj

              • Soundsleep
                Erotoman
                • Mar 2011
                • 734

                #22
                No tak, tylko problem i tak może pojawić się na początku. Bo ludzie różnie reaguje. Na przykład facet mojej siostry ma z tym problem. Zamieszkali ze sobą nie dawno, i wydawałoby się, że to, ze mieszkają ze sobą, spowoduje, że będą swobodnie cieszyć się wolnym czasem, tymczasem oboje cierpią. Bo siostra po prostu chce swobodę, a on nie - bo dalej żyje w nim fascynacja. Jakby mógł to by siedział z nią przypięty do smyczy 24h nie śpiąc.

                Myślę, ze da się nie byc ze soba 24h, jeżeli uczucia związku są pielęgnowane. Partnerzy są zapewniani, że się kochają, że siebie pragną, że tęsknią za sobą etc Jak są, wtedy jest łatwiej. Ale jeżeli jedna strona ciągle wymaga aby partner codziennie mówił "kocham cię", tulił się do niego co minutę, odpisywał na każde smsmy, to to tylko powoduje frustracje.

                Skomentuj

                • AC-DC
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Dec 2010
                  • 251

                  #23
                  O ile nie siedziała mi na głowie 24h/dobę, tylko przebywaliśmy razem zajmując się swoimi sprawami, to dawało radę, ale mimo wszystko uważam, że czasem trzeba od siebie odpocząć.
                  Sex is not enaugh

                  Skomentuj

                  • menago28
                    Banned
                    • May 2012
                    • 2

                    #24
                    Dałbym rade.

                    Skomentuj

                    • Lex31
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Nov 2009
                      • 395

                      #25
                      Mam znajomych którzy spędzają z sobą czas 24/7 - dom i praca. Wszyscy im współczują, a oni nawet na wakacje jeżdżą sami! Bez innego towarzystwa. Nie dałbym rady - poza wszystkim trzeba sobie czasem dać chwilę, żeby człowiek zdążył zatęsknić za drugą połówką. Chyba sami wiecie jak przyjemne są spotkania po krótkiej czy dłuższej rozłące
                      friggin' in the riggin', there was fu*k all else to do...

                      Skomentuj

                      • Stela7
                        Tygryska
                        • Aug 2009
                        • 985

                        #26
                        Nie wiem,raczej więcej tęsknię niż martwie się zbyt dużą ilością wspólnego czasu,myślę,że dalibyśmy radę.. Z Nim nigdy nie pomyślałam kiedy do domu,tylko,że już..
                        "Miłość mierzy się potrzebą obecności"

                        Skomentuj

                        • lady__in__red
                          Gwiazdka Porno
                          • Oct 2010
                          • 1949

                          #27
                          no to ja sie wypowiem.
                          Mieszkam razem ze swoim facetem i pracuję razem z nim.
                          Nie powiem. Na początku było fajnie. mieszkanie razem, praca razem, zakupy razem, wieczory razem i tak w kółko...
                          Ale po pół roku takiego BYCIA RAZEM mam powoli dosyć.
                          Zaczyna mnie denerwować coraz więcej, nie mam ochoty już robić jakiś specjalnych obiadków, kolacyjek bo to i tak nie daje mi tej frajdy. Wsyzstko jest takie powszednie.
                          Nawet seks juz nie jest taki sam, chociaz ma to swoja zaletę, bo moge częściej pokazywac na co mam ochote i drążyć temat

                          Ogólnie nie jest źle, ale brakuje mi przestrzeni tylko dla siebie.
                          Niestety tu gdzie jestem teraz niestety nie ma możliwości pójścia z przyjaciółką na ploty, czy w jego przypadku z kumplami na piwo.
                          Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

                          Skomentuj

                          • Padre_Vader
                            Gwiazdka Porno
                            • May 2009
                            • 2321

                            #28
                            lejdi, tam gdzie jesteś możesz iść z kolegami na kebaba
                            Ja uważam, że człowiek potrzebuje trochę przestrzeni tylko dla siebie
                            Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                            Skomentuj

                            • PeggyBrown88
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Feb 2013
                              • 273

                              #29
                              Zdecydowanie cenię swoją przestrzeń i pewną miarę wolności w związku i nie mogłabym być z kimś, kto jest przy mnie bez przerwy. Dusiłabym się.
                              "Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś."

                              Skomentuj

                              • elKoj69
                                Perwers
                                • Sep 2012
                                • 1195

                                #30
                                Żadna by długo nie pociągnęła
                                U mnie odpada. 1-2 dni całe ok. Potem przesyt. Przesyt jest gorszy od niedosytu.
                                Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

                                Skomentuj

                                Working...