Takiego wała! Jak zwykle usiądziesz po pracy, otworzysz wino... i zapomnisz o jakichkolwiek porządkach.
Hmm... a ja dawno się nie upiłem, tak porządnie, by mieć wszystko i wszystkich gdzieś, ciesząc się własnym rauszem! Może czwartek?
Hmm... a ja dawno się nie upiłem, tak porządnie, by mieć wszystko i wszystkich gdzieś, ciesząc się własnym rauszem! Może czwartek?
Skomentuj