Ile najwięcej mieliście na liczniku?

[wiarus]

Panowie, gdzie wam do kobitek.
Niedawno zabrali prawko znajomej.
110 na rondzie, "w zabudowanym"

[iceberg]

Panowie, gdzie wam do kobitek.
Niedawno zabrali prawko znajomej.
110 na rondzie, "w zabudowanym"

Tjaaa, i to ma być powód do dumy? Za chwilę osiągnięciem będzie gwałt na niemowlaku? .
Wolę aby było mi jak najdalej do idiotów za kółkiem...

[wiarus]

Gdzie ja pisałem o dumie?
Dyskusja jest o przekraczaniu granic głupoty.
Tą blondynkę trudno pobić

[Kationek]

Ile jeżdzisz po niemieckich no limit?

Najwięcej ok 200 km/h... Ale mimo 4 pasów wolnej drogi jednak ałęm sobie spokój. Może Ferrari lub inny auta sportowe są przystosowane do takich prędkości, ale nawet przy Passacie rocznik 2014 i 200 koni to jednak zbyt duże ryzyko.

A w Polsce... tak jak mówiłem - szkoda mi zdrowia i życia.

[znowuzapilem]

Najwięcej ok 200 km/h... Ale mimo 4 pasów wolnej drogi jednak ałęm sobie spokój. Może Ferrari lub inny auta sportowe są przystosowane do takich prędkości, ale nawet przy Passacie rocznik 2014 i 200 koni to jednak zbyt duże ryzyko.

No i taka odpowiedż w zasadzie wystarczy

[Kationek]

No i taka odpowiedż w zasadzie wystarczy

Aby nie było niedomówień... Z taką prędkością jechałem raz - i wystarczyło
Dzisiaj 150-160 w Niemczech nie przekraczam, a w Polsce 140.
Możesz wierzyć lub nie... średnio mnie to obchodzi.

Ale najciekawszym zjawiskiem na niemieckich autostradach jest to, że Ci wszyscy w wypasionych furach lecący 200 po naszych drogach, migający z daleka, aby im drogę ustępować - nagle po przekroczeniu granicy zdają się rozpoznawać znaki z ograniczeniami. Jak jest 80 w tunelu, to jedzie 80; jak jest 60 na zwężeniu z powodu robót, to jednak mesiek, beemka, czy inna tigra też jest w stanie tyle jechać.
Zaiste zjawisko fascynujące.

[al64]

Z tą Tigrą to dowaliłeś

[al64]

Hehe, nie no z piwem masz rację, ale jakoś to porównanie mesia i beemki z tigrą nie bardzo mi pasi

[iceberg]

A w jakim innym samochodzie, siedzac na miejscu pasazera wyciagniesz piwo z bagaznika jednym, plynnym ruchem ?

Ale to chyba w pierwszej generacji bo druga to dwumiejscowe coupe-cabrio bez bezpośredniego dostępu do bagażnika że strony kierowcy.

[Still]

Samochodem ~240km/h,
Moto ~260km/h, V-ka nie chciała się dalej wkręcać .
Na moto to żaden wyczyn i satysfakcja - opona szybko robi się kwadratowa.

Podstawa to hamulce .

[Neverminder]

U mnie max prawie 240km/h jak sprawdzałem max speed.
Ogólnie to kocham prędkości i przyśpieszenia, ale jak jeżdżę trasami to jest to w okolicy 160km/h, bo raz, że powyżej spalanie robi się za duże, a dwa nie oszukujmy się, jakby chcieć jechać trasę cały czas z prędkościami 200km/h czy więcej to trzeba się piekielnie mocno skupiać aby wszystko wyłapać i o ile kilkadziesiąt kilometrów można sobie tak jechać, to przynajmniej dla mnie na dłuższą metę jest to męka.

[Trenejro]

Samochodem 220 na niemieckiej, ale załamałem się, kiedy śmignęły koło mnie w ułamku sekundy trzy Carrery.

[Christophero]

Samochodem ~240km/h,
Moto ~260km/h, V-ka nie chciała się dalej wkręcać .
Na moto to żaden wyczyn i satysfakcja - opona szybko robi się kwadratowa.

Podstawa to hamulce .

co to znaczy że opona robi się kwadratowa?

[paffcio]

Samochodem ~240km/h,
Moto ~260km/h, V-ka nie chciała się dalej wkręcać .
.

Miałem podobnie tyle, że w gęstej miejskiej zabudowie, w dodatku był korek i szła ulicą procesia. Śmigałem Nysą z przyczepą potem przesiadłem się na Romet. Nie muszę dodać, że jechałem na wstecznym.

[Christophero]

Miałem podobnie tyle, że w gęstej miejskiej zabudowie, w dodatku był korek

Na Nowohuckiej na moście koło Łęgu.

W godzinach szczytu.