W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Mrowienie/Buzowanie w kroczu - problem ?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Rafał
    Banned
    • Mar 2006
    • 58

    Mrowienie/Buzowanie w kroczu - problem ?

    Witam.

    Może głupie pytanie, ale doświadczenie a raczej informację można zdobywać na różne sposoby, więc...

    Od pewnego czasu, jakieś ~miesiąc temu, zacząłem od tak dostawać jak by uczucia mrowienia/buzowania (nie wiem jak to opisać obecnie) w kroczu (miedzy moszną a odbytem), nawet zdaje mi się, ale nie jestem pewien że lekko promieniuje na mosznę.

    Nie wiem o do chodzi z tym, wszystko działa jak prędzej. Nie mam raczej tzw. zaburzeń erekcji, erekcja jest kiedy chce (mniejsza, większa, pełna) lub sam zwis jeśli takie coś w ogolę istnieje to jest rzadkie.
    Na ogół penis jest lekko w zwisie do przodu (nie leży na jajach - więc można by to uznać za ~10% erekcję).
    Raz się skurczy (bardziej wychylony do przodu) raz wydłuży w zwisie.
    Na ogół jest czuły na bodźce, zwłaszcza jak w bokserkach lata to lekko staje lub pod wpływem ciasnej bielizny, upinających w danej sytuacji spodnie.
    Napletek suwa się normalnie, bez oporu.
    Brak plamek lub innych wynalazków na żołędzi lub samym penisie.
    Erekcji (50%-100%) trwającej przez więcej niż 10 min brak (tak samej z siebie), więc choroba z prostatą raczej odpada.
    Nieraz lekko stoi mniej więcej skurczony prostopadle lub nieco mniej do podłoża (stojąc na podłodze) ale to tak mam po większym okresie braku orgazmu (4 i więcej).
    Od 3 lat jestem nie aktywny sportowo (prędzej sporo piłki, biegania oczywiście, nieraz trening w domu 30 min).
    Więc zdaje mi się że działa poprawnie.

    Przemieliłem tysiące artykułów (nawet naukowych, fizjologicznych) i komentarzy z doświadczenia.
    Nikt w komentarzach nie odpisał na temat mrowienia, a wiele osób pytało.
    W odniesieniu "fizjologi itp." to typowy obiaw nadmiaru spermy lub coś w tym kontekście.
    Masturbacja codzienna (lekka na spokojnie) lub co jakiś czas (3-7 dni) nie pomaga, nawet po niej dalej to czuć, zwłaszcza siedząc, zaś stojąc czuć bardziej już na całym ciele.

    Zmieniłem dietę, więcej zdrowego żarcia w odpowiednich proporcjach (zwłaszcza białka, dawniej to było z tym krucho, sam chłam).
    Może to właśnie reakcja na białko (~70g w przeliczeniu - z jedzenia nieprzetworzonego, nie odżywki).


    Nie przypominam sobie aby przed, coś robił takiego aby nagle od tak czuć te mrowienie (nie drętwienie), buzowanie....

    Dlatego pytam czy każdy to z czasem w pewnym wieku ma ? czy to sporadyczne jest u niektórych osób (mrowienie, nie pełny zwis, lekka erekcja niby) ?

    Owszem większość poleci lekarza, ale kto pyta nie błądzi, nawet lekarz nie jest w 100% zdiagnozować przyczyny bez względu na poziom wiedzy, doświadczenia itp.

    Rozpisałem się ale więcej szczegółów to lepsza komunikacja z problemem
  • iceberg
    PornoGraf
    • Jun 2010
    • 5111

    #2
    Pierwsze co mi przychodzi do głowy to stan zapalny prostaty. Lekarz jest to w stanie potwierdzić badaniami, na pewno będą zmiany składu nasienia, pojawi się więcej leukocytów w obrazie.
    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

    Skomentuj

    • paraSzczecin
      Ocieracz
      • Feb 2015
      • 145

      #3
      Urolodzy nie bawią się w badania, posiewy bo wg nich to nie miarodajne ,tylko od razu walą na oślep antybiotyki przy zapaleniu prostaty. Z badań to tylko analna palcówa i tyle. Dopuki nie ma kłucia , bólu i dolegliwość podobnych do moczowych to ja bym nie szukał na siłę choroby

      Skomentuj

      • iceberg
        PornoGraf
        • Jun 2010
        • 5111

        #4
        Pracuję w dużym szpitalu klinicznym w dużym mieście i u nas akurat badania laboratoryjne stanowią dość istotną część diagnostyki, również w klinice urologii. Zatem nie mam podstaw do negowania tego podejścia.
        Dzielę się wiedzą opartą na wykształceniu i doświadczeniu zawodowym, autor prosił o radę więc napisałem...
        Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

        Skomentuj

        • Rafał
          Banned
          • Mar 2006
          • 58

          #5
          Owszem lekkie ukłucie jest ale to bardzo sporadyczne w kroczu i zwłaszcza po masturbacji nieraz, nie tylko w kroczu, bardziej na penisie (to raczej normalne ?).

          Co do "bólu" to jak to zdefiniować ? Tylko samo "drżenie, mrowienie" nawet na całym ciele jak by....
          To nie ból typu spróchniałe zęby, przecięcie skóry ostrym narzędziem itp.

          Owszem ostatnimi czasy mam problemy z barwą moczu. Na ogół jest bezbarwna, nieraz żółtawa lekko lub mocniej. Wodę staram się pić małymi łykami, ale nie pomaga za bardzo. Tutaj wyczuwam problem z pracą przemiany materii (jakiś organ).... _ problemy z oddawaniem kału, nieraz zaparcia mają do 5 dni, może to wina braku tego sportu i aktywności fizycznej + zmiana diety (tak staram się aby było też tzw. błonnika).

          Jak poruszam mięśniami PC czy tam Kegla lub tym innym pod kroczem (nie ręką) to tak jak by nie czuć prawie wcale mrowienia w kroczu przynajmniej....

          Może to problemy nerwowo-mięśniowe mięśni, całego ciała...

          Tak wiem to tylko gdybanie, i trzeba iść z tym do odpowiedniego lekarza.
          0statnio edytowany przez Rafał; 03-09-16, 18:07.

          Skomentuj

          • milus44
            Świętoszek
            • Oct 2016
            • 1

            #6
            Moim zdaniem to nic złego.
            Oto najdoskonalszy sex telefon pod słońcem

            Skomentuj

            Working...