Klapsy, Lanie?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mr46
    Świętoszek
    • Aug 2005
    • 3

    Klapsy, Lanie?

    Próbowaliście / chcecie spróbować ?? Lubicie / odpycha Was taka myśl ??
  • Raine
    Administrator
    • Feb 2005
    • 5246

    #2
    Pewnie!
    Z tym, ze jestem sado a nie maso - wiec tylko jednostronnie ;>

    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




    Regulamin Forum.

    Skomentuj

    • mr46
      Świętoszek
      • Aug 2005
      • 3

      #3
      Zaplanowana akcja czy spontan?? I jak z namówieniem partnera do tego

      Skomentuj

      • Jakub
        Perwers
        • Jun 2005
        • 702

        #4
        zależy co rozumiesz przez klapsy i lanie, jeżli mowa o małym dodatku do (no właśnie to może być element prawie wszystkiego włącznie z sexem ) czy raczej o bardziej zaplanowanym czymś w stylu dominacji (chodz same klapsy nie wymagają chyba psychicznych regól dominacji - moje osobiste zdanie)

        Spontan - tak może być ale jak ze wszystkim musi być z wyczuciem umiarem i smakiem

        Zaplanowana zabawa - jak sama nazwa wskazuje jest planowan więc omawiana z patnerką, wzależności od rodzaju igraszek wraz ze słowem bezpieczeństwa oraz uczuleniami (ktoś może być uczulony na pewne tkaniny czy może nie być w stanie zrobić czegoś np. wytrzymać z kupą Pani/Pana w ustach lub co kolwiek innego ) Bo jeżli rozumiem to zaplanowane to juz coś bardziej wyrafonwanego, aczkolwiek wcale nie obowiązkowo która ze stron np może nigdy czegoś takiego nie robiła warto sie dowiedzieć i jeżli są jakieś wątpliwości lepiej je wyjaśnić przed niż wtrakcie dość istotne dla związku a w dominacji jest to PODSTAWĄ

        Skomentuj

        • nowicjusz
          Ocieracz
          • Feb 2005
          • 101

          #5
          Klapsy Lanie Co do pierwszego moge sie zgodzic zwlaszcza ze podczas calkowitego oddania sie zwierzecemu instynktowi w trakcie stosunku czlowiek robi rozne nieprzewidziane (spontaniczne) rzeczy Ja np gdy leze i widze wyginajace sie piekne cialo mojej partnerki siedzacej na mnie, czujac jej dlugie cudne wlosy opadajace na moje nagie cialo, krzycze z rozkoszy i kilka razy dam klapasa w jej zgrabny tyleczek i zacisne dlon na jedrnym posladku (oj sorrki ponioslo mnie ale juz sie opanuje). A co do lania jakos mnie to nie bawi.

          Skomentuj

          • Jakub
            Perwers
            • Jun 2005
            • 702

            #6
            nie wiem jak autorowi tematu ale mi "lanie" nie chodzi o jakieś pastwienie sie czy wyżądzanie krzywdy, raczej o coś co klapsem nie można nazwać np. 25 udeżeń (packą, ruzgą, biczem, sznurem, pasem, czy czym kolwiek jeszcze) w nie tylko pośladki ale też uda, plecy czy stopy (wewnętrzna cześć stóp), udeżenie przy takiej ilości wcale nie muszą być silne, naprawde miarowe udeżenia z siłą zwykłej opadającej ręki (nie dodając przy tym siły) przy ilości 25 będzie miało wyśmienity efekt a nie bedzie robić krzywdy Przecież nie chodzi nam aby zrobić coś partnerowi/partnerce albo żeby nam sie coś stało

            Skomentuj

            • Rojza Genendel

              Pani od biologii
              • May 2005
              • 7704

              #7
              Dawanie delikatnych klapsików samą ręką- lubię to robić...
              Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

              Skomentuj

              • Jakub
                Perwers
                • Jun 2005
                • 702

                #8
                a jak już przchodzimy co kto lubi to ja otrzymywać, mocniejsze (ale nie wyobrażajcie sobie że jakieś wyżywanie sie) w mniejszej ilości, większe ilości ze zmniejszoną dawką siły, czym? to zależy od sytacji i miejsca, zazwyczaj gładkimi nie zatwardymi przedmiotami (nie metalowe, ani zbyt ciężkie, bez żadnych kolcow, zadziorów, szpikulców czy czegoś co może ranić), zawsze klapsy muszą mieć jakiś kontekst od tak sobie to raczej spontaniczny jeden czy dwa. Na życzenie moge też dać pare klapsów czy też chłoste, ale nie ostrą bo ja na Pana sie nie nadaje nie odpowiada mi to

                Skomentuj

                • Bender
                  Administrator
                  • Feb 2005
                  • 3026

                  #9
                  My lubimy klapsy - takie w miedzy czasie, albo podczas gry wstepnej. albo swietna jest zabawa ze daje klapsa a potem rozmasowuje ;] Klapsy bardzo lubie
                  Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
                  Billy Crystal

                  Skomentuj

                  • tabula rasa
                    Erotoman
                    • Jul 2005
                    • 640

                    #10
                    Hmm,co mam powiedzieć,zresztą wiecie co myślę w tym temacie,klapsy są nieodłącznym elementem dobrego rżnięcia,bo tak trzeba nazwać to co lubię
                    Jestem przeciwny aborcji,bo jak życie pokazuje,wyskrobano nie tych co trzeba

                    Skomentuj

                    • Sama słodycZ
                      Erotoman
                      • Jun 2005
                      • 482

                      #11
                      klapsy sa bardzo mraaau klapsy, klapsiki, klapsiatka wszystko oczywiscie w granicach wyczucia dawac dostawac... pelny serwis...
                      Gdy przestanie bić mi serce... funkcjonować mózg... przykryj dłonią moje zdjęcie.
                      Poczujesz życia puls... zapragniesz mnie spowrotem, łzy spadną na ziemie. Zdusić w sobie ból? Wiesz... znam to pragnienie...

                      Skomentuj

                      • Rojza Genendel

                        Pani od biologii
                        • May 2005
                        • 7704

                        #12
                        Ojj... dwa dni temu dałam klapsa i dalej mnie nadgarstek boli... ;-)
                        Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                        Skomentuj

                        • Raine
                          Administrator
                          • Feb 2005
                          • 5246

                          #13
                          A jeszcze co do klapsow - co Wg. Was "kwalifikuje sie na kare"?
                          Last edited by Bender; 26-08-05, 10:15.

                          To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                          Regulamin Forum.

                          Skomentuj

                          • Rojza Genendel

                            Pani od biologii
                            • May 2005
                            • 7704

                            #14
                            Napisał Raine
                            A jeszcze co do klapsow - co Wg. Was "kwalifikuje sie na kare"?
                            Spóźnienie się na randkę na przykład powinno zostać ukarane.
                            Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                            Skomentuj

                            • Jakub
                              Perwers
                              • Jun 2005
                              • 702

                              #15
                              Nie wiem czy dobrze Cie zrozumiałem Rain (ja zorzumiałem że co jest karą, a tu widze żę jak ja sie produkowałem to ktoś napisał tak jak by tobie chodziło o to za co można dostać kare - w każdym razie zostawiam to co pisałem a ty napisz niżej o co chodziło )

                              oj jest roche tego



                              to tak zacznijmy od cielesnych: (bede pisał o tych karach dla mężczyzn lepiej znam je i i ich skutki )
                              Narazie może nie same kary ale coś co pomoże przeżywać jeszcze bardziej wszystkie doznania:
                              - klamereczki na sutkach
                              - klamereczki na jądrach (na surze a nie samych jądrach )
                              - obwiązanie jąder (sznurkiem, żemieniem, ostanio dość dobry pomysł to taśmą klejącą - choć tego jeszcze nie
                              sprawdzałem )
                              - kneble (chodz z tymi trzeba uważać, nowicjusze powinni sie najpierw oswoić z nimi tak aby podczas igraszek wiedzieli jakie to uczucie i nie spanikowali, oraz podstawowe zasady bezpieczeństwa: zawsze drożny nos, nie zagłęboko do gardła, nie zaduże i nie zadługo bo potem szczęki bolą)
                              - wiązanie (według potrzeb, pozycji, i predyspozycji - gdy ktoś chce być unieruchominy pożadnie a osoba unieruchamiająca nie jest do końca przekonana co do swoich umiejętności radził bym poczytać o bandage)
                              No to teraz można przejść do kar cielesnych:
                              - No tak klapsy i lanie już mamy w temacie
                              - kręcenie sutków
                              - deptanie jąder (dość wygodna jest pozycja na brzuchu z odciągniętym penisem i wystającymi jądrami)
                              - plucie do buzi i kazanie przełykania (chodz to już ma znamiona psychicznej kary - ale tak właściwie dominacja to prawie w połowie psychika )
                              - polewanie woskiem (polega na upuszczanie kropelek roztopionego wosku na skóre - polecam okolice odbytu i pośladków - DLA NIE ROZWAŻNYCH PISZE ŻE NIE NALEŻY NALWEĆ GO NA ZWIERACZ BĄDZ TEŻ DO ŚROTKA )
                              - przyłożenie foli kuchennej na twarz, w taki sposób aby były zatkane usta i nos (oddychać mozńa tylko gdy Pani/Pan na to pozwoli przdziurawiając fole bądz ją zdejmując)
                              - nakuwanie pośladków igłą lekarską
                              - nasikanie do ust niewolnika a potem kopanie go w krocze bądz też hłosta tak aby albo wypluł'albo połknoł mocz (oczywiście ma to polegać na złamaniu rozkazu Pani/Pana. Niewolnik dostaje przykazanie że ma trzymać w ustach złoty płyn a doznania cielesne kończą sie gdy nie wytrzyma i w pewnym momencie złamie przykazanie)
                              - wszystkiego rodzaju stymulacje elektryczne (z tym to niech nowicjusze sie wstrzymają ablo zaczną naprawde od czegoś małego i niegroźnego - mogą zacząć od bateri 12 V przykładanej na język niewolnika - język może być przytrzymywany specialnym szczypcami bądz bedzie musiał sam sie zmuszać do oddania sie torturze)
                              - pas cnoty (chodz to też już akrawa na kare psychiczną - niewolnik może zaspokoić sie tylko gdy pani zdejmie mu specialnie skonstruowany pas cnoty)
                              - cewnikowanie (DLA NIE WTAJEMNICZONYCH W MOCNE BDSM NIE RUSZAĆ !!) cewnikowaie nie jest wykonalne w bezpieczny sposób przez laika i w domowych warunkach. cewnikowanie polega na włożeniu cewnika do cewki moczowej i kontrolowanie oddawaina moczu (wszyscy wiedzą co to za uczucie jak chce sie lać a nie ma gdzie - a tu że nie ma gdzie to jeszcze nie wolno to Pani/Pan zdecydują kiedy skończy sie katusza)
                              - lewatywa (jedna z przyjemniejszych kar cielsenych (chodz nie wiadomo dlaczego nie wszyscy są do niej przekonani) polega wlaniu powoli około 2 L płynu o średniej temperaturze 37 C do odbytu powodując tym uczucie wypełnienia, czasem ból zwiżany z lekkim rozszerzeniem sie dolnego odcinka jelita grubego.
                              - rozszeżeanie zwieracza (nie należy robić tego bez myślnie!!) chyba nie trzeba tłumaczyć na czym polega, poprostu dyskonfort zwiżany z większą możliwośća wlotu powietrza oraz lekim uczuciem rozciągania
                              - penetracja analna (wykonywana z rozwagą nie przynosi skutków ubocznych) jaka to może być kara, niektórzy powiedzą że przyjemność, nie tak do końca i nie dla wszystkich

                              No to było by tak w telegraficznym skrócie o karach cielesnych, teraz może kilka podstawowych z psychicznych:
                              - Wyzwiska
                              - poniżanie
                              - dowanie wykonania zadańa które budzą lęk obawy, czy wstręt (np. pierwsze wypicie moczu swojej pani, wąchanie podpasek wyizywanie ich)
                              - nagłe zawiedzenie brakiem staranności niewolnika (jest karą tylko w tedy god ktoś chce być zdominowany psychicznie a nie polegać tylko na doznaniach cielesnyc - dla niewolnika największym szczęściem powinna być zadowolona Pani/Pan, sprawienie zawody jej/mu jest pewnego rodzaju zdołowaniem. może sie to odbyć w prosty sposób gdy Pani/Pan poinformuje niewolnika że dostanie nowe zadanie że musi sie postarać nie zawieść (pełen entuzjazm i wiara w niewolnika) a potem spokojne stwierdzenie że nic z tego że niewolnik nie dał rady (zrezygnowanie, smutek w głosie wyrazie twarzy)

                              No to było by na tyle nie chce mi sie teraz więcej pisać - jak coś nowego przyjdzie mi do głowy to dopisze

                              Skomentuj

                              Working...