Kocham swojego faceta i dla mnie największą przyjemnością jest zaspokajanie go. To nawet wynikło z mojej inicjatywy więc nie widzę w tym żadnego problemu, a muszę przyznać że kręci mnie to hehe.
Bardzo mało ludzi umie myśleć, ale jakiś pogląd chce mieć każdy. I cóż pozostaje tu innego, jak przejąć gotowy pogląd od innych, zamiast wypracować go samemu?
Skomentuj