Była dziewczyna kolegi - Problem.

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Don7
    Świętoszek
    • Feb 2011
    • 3

    Była dziewczyna kolegi - Problem.

    Na początku chciałbym wszystkich powitać, jest to mój pierwszy post na tym forum. Otóż mam taki problem, że mój dobry kolega w Lipcu zerwał ze swoją dziewczyną, z którą był trzy i pół roku. Od tamtego momentu zaczęła na początku pisać do mnie, następnie kilka/kilkanaście razy odwiedziłem ją w pracy i miło nam się rozmawiało. Spotkaliśmy się też raz czy dwa na spacer, ale w Grudniu kontakt się skończył i stwierdziłem "Spoko, przynajmniej nie będę miał wyrzutów, że spotykam się z byłą dziewczyną kolegi." Jednak wczoraj znowu się do mnie odezwała i prosi o spotkanie. Ja z jednej strony chciałbym pociągnąć trochę bardziej tę znajomość, ale z drugiej mam obawy, że będę miał wyrzuty sumienia, że zachowuję się nie fair w stosunku do mojego kolegi. Jak myślicie, co powinienem zrobić? Czy byłoby w porządku gdybym zajął się tą dziewczyną na poważnie, czy jednak sobie ją odpuścić, ze względu na to iż to ex mojego kumpla? Dzięki za ewentualne rady.
  • DSD
    Perwers
    • Jan 2010
    • 1275

    #2
    Moje pierwsze kontakty seksualne wzięły się (prawdopodobieństwo 99%) z tego że dziewczyna najlepszego przyjaciela chciała zaraz po zerwaniu zrobić mu na złość... Wszystko skończyło się happy endem, przyjaciel się nie obraził. W Twoim przypadku raczej nie ma mowy o 'zemście pod wpływem chwili'. Ja nie widzę niczego gorszącego w tym że będziesz z exem swojego kumpla ponad pół roku po tym jak zerwali ze sobą (były sytuacje znacznie bardziej dramatyczne - druga żona Edmunda Hillary'ego była wdową po jego przyjacielu który zginął bo poleciał samolotem zamiast Edmunda...). Inna sprawa to jak oni się rozstali - jeśli w gniewie to kumpel może być wkurzony, no i może być problem z ewentualnymi spotkaniami w trójkę... Sam musisz zdecydować.
    'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

    Skomentuj

    • roz34
      Erotoman
      • Jun 2010
      • 485

      #3
      ale znasz przyczynę rozstania?

      W "zostańmy przyjaciółmi" to ja nie wierzę, zwłaszcza po kilkuletnim związku. Nie wiem ile macie lat, ale o też może być obciążające.

      Jeśli kumpel jest dla Ciebie ważny, to ja bym poważnie pogadał najpierw z nim, potem z nią.

      Scenariusze mogą być trzy:
      -będziecie spotykać się trójkę i moze będzie ok, a może w słabszych momentach związku będziesz się zastanawiał czy stara miłość nie rdzewieje
      - Twoja dziewczyna nie będzie chciała spotykać się z swoim ex, czyli Twoim kumplem
      -Twój kumpel nie będzie chciał spotykać się ze swoją ex, czyli Twoją dziewczyną

      Suma sumarum jak się nie ustawisz dupa z tyłu.
      fan minetki

      Skomentuj

      • Tortil
        Świętoszek
        • Mar 2014
        • 4

        #4
        Ja bym odpuścił, jakoś nie mógłbym być z byłą dziewczyną kumpla, to jakbym dostał ją "w spadku" po nim. Ale każda sytuacja jest inna...

        Skomentuj

        • watch.out
          Gwiazdka Porno
          • Sep 2011
          • 2959

          #5
          wszystko zależy od tego:
          - jak spojrzy na to Twój kumpel,
          - jak bardzo "intensywny" był ich związek.. pod względem uczuciowym
          - w jaki sposób sie rozstali i czy łączy ich jakis sentyment czy są zupełnie obojętni.

          osobiście nie celowalbym w ex kobietę swojego kumpla.. chyba, że pojawiloby sie ogromne uczucie jak miłość to wtrdy gadalbym szczerze z kumplem.
          If you're not into oral sex - keep your mouth shut!

          Skomentuj

          • LEAH

            #6
            Poznałam mojego obecnego faceta (z którym jestem już 7 lat) poprzez jego przyjaciela, z którym kiedyś utrzymywałam dość zażyłe kontakty, ale nie traktowaliśmy tego, jak bycie w związku.
            Jego zdaniem wyszło mu to na dobre, bo dla niego "my" jesteśmy ważniejsi, niż jego przyjaźń z tamtym przyjacielem, bo oczywiście przyjaźnić się przestali - mimo, że ustalili, że nikt nie ma nic przeciwko temu. Ja też nie utrzymywałam z nim więcej kontaktu.

            Skomentuj

            • Don7
              Świętoszek
              • Feb 2011
              • 3

              #7
              Widzę, że większość jest sceptycznie do tego nastawiona, z resztą się nie dziwię, bo ja również. Nie rozstali się w gniewie, on po prostu był nią znudzony i powiedział, że przez ostatnie tygodnie przed zerwaniem był z nią tylko z przyzwyczajenia. Teraz mają ze sobą sporadyczny kontakt, piszą ze sobą jak znajomi, ona już nie żywi do niego urazy. Z tym kolegą spotkałem się przedwczoraj i tak zapytałem z ciekawości czy jeszcze o niej myśli, odpowiedział że totalnie nie, że na ten moment chce sobie zupełnie odpuścić związki. Mimo wszystko jak napisał Tortil - czułbym się, że dostaję ją w pewnym sensie "w spadku" po kumplu, a średnio mi to odpowiada. W ogóle sądzę, ze to byłoby jednak nie fair w stosunku do kolegi, więc raczej sobie odpuszczę tę dziewczynę. Dzięki za odpowiedzi

              Skomentuj

              • watch.out
                Gwiazdka Porno
                • Sep 2011
                • 2959

                #8
                w jakim spadku.. co za głupie podejście niedowartosciowanych chłopców. Związki sie rozpadają.. to normalne, że ludzie zdaja sobie sprawę ze jednak osoba z którą byli to nie od razu materiał na żonę/męża. Wieksza chała zwiazac sie albo wpaść. z osiedlowa latawica, która kazdy przerobił niż z byłą kolegi. Jeżeli on nie mialby zz tym problemu to mozesz spróbować.. pod warunkiem ze faktycznie cos dp niej silnego czujesz. nie spiesz sie z poważną relacją.
                If you're not into oral sex - keep your mouth shut!

                Skomentuj

                • Outlaws13
                  Perwers
                  • Oct 2011
                  • 1332

                  #9
                  mieli bysmy zwiazki tylko prawiczko i dziewic a cala reszta to w spadku po kims.
                  Jak by mi dupa odpowiadala to nie widze nic zlego w tym a na jakies przytyczki kumpla oddal bym z procentem. Zawsze bedziesz na wygranej bo mozesz sie odgryzc ze nie dal tego co Ty dales.
                  "Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy

                  sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brak

                  Skomentuj

                  • Raine
                    Administrator
                    • Feb 2005
                    • 5246

                    #10
                    Zapytałbym go konkretnie. Również o jej wady - bo na początku tych człowiek sam nie zauważa.

                    Przyjaźń ma dla mnie spore znaczenie.

                    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                    Regulamin Forum.

                    Skomentuj

                    • paul_78
                      Erotoman
                      • Jul 2007
                      • 470

                      #11
                      Olej kolegę... nie będziesz się z nim przecież bzykał. Chyba?
                      Non serviam

                      Skomentuj

                      • watch.out
                        Gwiazdka Porno
                        • Sep 2011
                        • 2959

                        #12
                        z tego co powiedział autor to nie jest zwykły kolega tylko przyjaciel... a przyjaźni nie stawia się na szali z jakąś dziewuchą, którą ledwo zna.
                        If you're not into oral sex - keep your mouth shut!

                        Skomentuj

                        • AC-DC
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Dec 2010
                          • 251

                          #13
                          Ano, święte słowa.
                          Sex is not enaugh

                          Skomentuj

                          • Don7
                            Świętoszek
                            • Feb 2011
                            • 3

                            #14
                            Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Faktycznie, ten kolega jest moim przyjacielem i mimo, że to on z nią zerwał, mimo że dość dawno, to jednak odpuszczam. Nie czułbym się w porządku w stosunku do niego.

                            Skomentuj

                            • brach
                              Świętoszek
                              • Aug 2014
                              • 1

                              #15
                              Trochę głupio robisz. Najpierw z nim pogadaj. W końcu jeżeli dziewczyna Ci się podoba to musisz odpowiedzieć sobie na pytanie. Jakie to pytanie to zapewne wiesz. Możesz też z nim zagadać, że chcesz spotykać się na próbę i zobaczyć czy wam wyjdzie. Przywiązywanie się do "najlepszego" kolegi często powoduje niesmaki. Ale to jest TWOJE życie. Może tobie i tej dziewczynie się uda. Można też bardziej obrazowo to przedstawić: A co jeśli miałeś ją poznać właśnie przez tego kolegę?

                              Skomentuj

                              Working...