Kłamstwo partnera nakryte za sprawą naruszenia jego prywatności

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wiarus
    SeksMistrz
    • Jan 2014
    • 3264

    #16
    Danielle - fajny nick, lecz "wymiękłem" po trzech wierszach tej epistoły na wstępie.
    Strasznie to wszystko komplikujesz, podobnie do wypowiedzi.
    "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
    James Jones - Cienka czerwona linia

    Skomentuj

    • takitamproblem
      Świntuszek
      • Feb 2014
      • 79

      #17
      słuchaj nie przeczytałem tego wywodu przyznaje sie ale czytałem reszte postów i powiem ci że rób mu dalej taką inkwizycje i takie spytki a chłopu wkrótce wcale nie stanie, nawet na tyle żebyś miała powód do marudzenia że stał i opadł. Po prostu klapa po całości. Wtedy będziesz miała idealny powód żeby go zostawić jeśli o to ci chodzi, albo pogłębisz jedynie problem jeśli nie o to ci chodzi.

      Skomentuj

      • roz34
        Erotoman
        • Jun 2010
        • 485

        #18
        wszystkiego nie zdołałem przeczytać, bo ...
        Umknęło mi, czy podałaś ile macie lat?
        Może zwyczajnie go przestałaś kręcić?
        fan minetki

        Skomentuj

        • Zebraa
          Gwiazdka Porno
          • Nov 2013
          • 1614

          #19
          Zacznijmy od tego że jak chesz kogoś cytować to masz przycisk Quote w prawym dolnym rogu wypowiedzi, jak chcesz cytwoać milion wypowiedzi masz muli Quote obok, jak używasz zwykłego ctrl+c ctrl+v to dodajesz przed wypowiedzią [QUOTE!]i zamykasz[/QUOTE!] (ale bez wykrzykników). Wtedy duzo lepiej widać co jest twoje a co obce w wypowiedzi.

          przechodząc co sprawy...

          Nigdy bym tego nie zrobiła..mam takie same podejście jak ty
          Mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że nie masz takiego samego zdania. Bo dla nas żadne podstawy nie są wystarczające by grzebać partnerowi w czymkolwiek. Jak się podejrzewa osobę o coś to się prosi o jego telefon/komputer itd... a nie grzebie za jego plecami.

          Po za tym to co pisał fan:
          Yyy...i absolutnie wierzysz, ze KAZDE ogladanie porno = spust?
          Co to ma być za podejcie? Tak, mozna oglądać zdjecia, filmy i nie trzepać sobie do nich. Tak, można trzepać i nie dojść!

          Zgadzam się również ze stwierdzeniem, że :
          koleś przypadkiem nie zjeżdża sobie przed Waszymi spotkaniami, żeby móc dłużej wytrzymać z Tobą
          To całkiem prawdopodobna teoria, bo gdyby to on się tu pojawił to na przedwczesny wytrysk polecilibyśmy mu masturbację przed posiłkiem.

          Po za tym tak cię gryzie rozłąka na trzy dni a przecież
          jednak częstotliwośc naszych spotkac sprowadzała się do widywania tylko w weekendy i czasami raz w tygodniu.Ze względu na odległość i obowiązki
          no kara dla niego niesamowita, że się nie widzicie...

          Viagra jest za****stą sprawą, potrafi działać cuda i naprawdę polecam jeśli nie ma innej opcji. Ale takie takie rzeczy powinien przepisąc lekarz. Myślę, że twoj facet spokojnie dostanie receptę na jedną tabletke nie subsytut bo substytut to nie viagra... po to tylko, żeby zobaczył, że potrafi się z tobą dugo i przyzwoicie kochać i psychika pokieruje go dalej.


          Nie wspierasz swojego faceta. Najeżdżasz na niego, ze jest kiepski w łóżku. Skoro widzisz problem, ze mu mięknie to sory ale to twoja wina... takie są fakty i ty powinnaś zrobić coś, żeby temu przeciwdziałać.
          Źle się ubierasz, źle zachowujesz, w złej pozycji dajesz, za nudno, za bardzo udajesz orgazm, roztrząsasz sprawy które zostawia się po za łózkiem, stresujesz go wspominaniem o opadaniu, mówisz o dziecku i ślubie, nie dajesz się skłóć w kajdanki i wyruchać w łazience, mówisz o cipeczce kiedy on chce miec sukę, jesteś delikatna i uległa, gdy on chce dostać w ryj- wybierz sobie odpowiednie
          W kazdym razie kobieta ma tysiące możliwości co zrobić jak facetowi opada... Ale można mu zaprponować viagrę... na pewno mu pomoże...



          A przyczyn też może byc tysiące po za wyżej wymienionymi, które wywodzą się z tego, ze jestes kiespką kochanką i obserwatorką, do tego, że może w jego życiu dzieje się... choroba, stres, problemy różnej maści. Może sobie nie zdawać z tego sprawy, albo może sobie zdawać.... ale ty chcesz seksu, oczekujesz że w koncu bedzie lepiej, ale póki nie spłaci kredytu to mu nie stanie... faceci to jednak w większości słabi psychicznie są... taki jest fakt.... szczęśliwie cześć niepowodzenia potrafi przekuwać w sukces, ale ty na takiego nie trafiłaś


          A dlaczego on powiedział ze to wina filmów? ty mu insynuujesz ze to wina filmów więc ci przyznał racje... pewnie on zna powód ale nei chce ci o nim powiedzieć...

          zreszta jak on ci ufa tak jak ty jemu
          jestem w związku z osobą,którą nazwałabym bez wachania mężczyzną mojego życia
          To samo wydaje się być z drugiej strony
          to się nie dziwię, że ci nie powiedział
          Last edited by Zebraa; 04-03-15, 23:39.
          Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

          Skomentuj

          • danielle
            Świętoszek
            • Mar 2015
            • 17

            #20
            Nie gryzie mnie żadna rozłąka.Doskonale wiem,że i ja i on mamy własne zajęcia,a kiedy jest to możliwe widujemy się częściej.I w tej kwestii zawsze byliśmy zgodni.Nie rozumiem więc o co ci chodzi z tą karą.
            Co do suplemetu diety lub leku typu viagra,to myślę,że na początku lepiej było zacząć od czegoś łagdniejszego by sprawdzić na czym się stoi,dlatego postawiliśmy na jakiś polecany suplement.
            Nie zgadzam się.Wspierałam go jak mogłm podczas rozmowy,zapewniałam,że póki co nie jest to problem który by mi bardzo doskwierał czy mógł ingerować w nasze życie pozałóżkowe.Powiedziałam,że wszystko rozumiem i ma się nie zadręczać tym.Mówiłam mu,że przecież jest w stanie dać z siebie więcej,co niejednokrotnie mu się udawało i prognozowałam optymistycznie przyszłość,że jakoś na pewno sobie z tym poradzimy,tylko niech dobrze zastanowi się nad przyczyną i ze chce ze mną o tym porozmawiać.Nigdy w życiu nie powiedziałabym mu,że jest kiepski w łóżku.Co za absurd.
            Źle się ubieram? Słucham? kolejny absurd... Może mam się ubierać jak k**wa wtedy na pewno będzie mógł dłużej i intensywniej.no świetne
            W złej pozycji daję? Nie ograniczamy się nigdy do jednej pozycji.I cała reszta to niestety nie trafne diagnozy.I powtarzam raz kolejny...to on zarzucił takim hasłem...a ja stwierdziłam,że jeśli może pomóc to dlaczegoby nie spróbować.
            Rozmawiamy wiele i na każde tematy,sądzę,że na pewno wiedziałabym o jego problemach.
            Twój post nie okazał się pomocny ani trafny, a mam bardziej wrażenie,że chodziło ci bardziej o atak na moją osobę.

            Napisał roz34
            wszystkiego nie zdołałem przeczytać, bo ...
            Umknęło mi, czy podałaś ile macie lat?
            Może zwyczajnie go przestałaś kręcić?
            ja 19 , on 24
            Last edited by iceberg; 05-03-15, 00:01.

            Skomentuj

            • Zebraa
              Gwiazdka Porno
              • Nov 2013
              • 1614

              #21
              Spoko, żyj sobie ze swoją opinią o tym jaką cudowną kochanką jesteś. A twój facet dalej będzie wymiękał w łóżku... Na pewno bez powodu...
              Słyszałaś o czymś takim jak SEKSOWNY strój? odpowiedni do JEGO upodobań a nie tego co tobie się roi w głowie?

              Nie no skąd nie krytykujesz go jako faceta ciągle wracając do problemu i jeszcze robiąc mu wyrzuty o oglądanie porno... Na pewno czuje się fantastycznym kochankiem...


              To ze coś robisz nie znaczy ze robisz to dobrze. Ale co ja tam wiem... czy ja mam jakieś doświadczenie z facetami i z ich problemami w łóżku? eeee
              Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

              Skomentuj

              • iceberg
                PornoGraf
                • Jun 2010
                • 5100

                #22
                A nie zastanowiło Cię dlaczego woli rękę przy porno zamiast młodej, atrakcyjnej, świetnej w lozku, wspierającej i w ogóle idealnej kobiety?
                Z Twojego opisu wynika tylko jedna wada, dla mnie na przykład dyskwalifikujaca całkowicie (czyli brak szacunku do prywatności drugiej osoby) Ale on chyba o tym jeszcze nie wie...
                Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                Skomentuj

                • lowiczaki
                  Ocieracz
                  • Aug 2013
                  • 158

                  #23
                  jak dla mnie za bardzo przejmujesz się tym że on przyznał się do 2 razy a nie 5-ciu. Sam pamiętam jak poznałem żonę i waliłem sobie a ona jak się dowiedziała to była zła na mnie i chciała żebym tego nie robił. Niestety a może i stety czasami "przypiliło" mnie no i nie było siły żebym sobie nie zwalił. I wtedy zaraz po orgazmie "było mi źle" bo wiedziałem że jak zapyta czy waliłem to będę kłamał że nie żeby nie było kłótni i problemu. Ja nie widziałem w tym nic złego że sobie walę , a ona myślała ze mi się nie podoba, nie wystarczam jej itp. (po jakimś czasie mi to powiedziała). Więc nie naciskaj na niego i nie wyliczaj mu tych zabaw bo się nie przyzna i tyle. Druga sprawa że też uważam że może wali sobie przed spotkaniem bo wtedy z Tobą będzie mógł dłużej. Co do tego ile razy oglądał porno to nijak ma się do tego ile razy walił (więc istnieje prawdopodobieństwo że wcale nie kłamie). Zostaw "to dochodzenie" w spokoju, ile razy walił a do ilu się przyznał a przynajmniej jeden problem zniknie. Pomysł z odstawieniem "trzepania" też jest dobry bo może on jest już tak przyzwyczajony do "mocnego uścisku ręki" ze bzykając Ciebie najnormalniej w świecie słabo czuje i dlatego mu opada. Na początku znajomości zdarzyło mi się mieć problem z dojściem właśnie przez słabsze czucie, zmniejszyłem częstotliwość walenia i problem ustał

                  Skomentuj

                  • opowiedzmiotym
                    Gwiazdka Porno
                    • Feb 2012
                    • 1880

                    #24
                    Skoro masz czelnosc zarzucic mu brak szczerosci i sie wsciekac, przeznaj sie ze policzylas ile razy wali.

                    Boze, jakie to glupie. Tylko ja jestem taki nieogar ze pytalam faceta czy juz sie bawil i jak mowil,ze nie to mu obciagalam?

                    Zmadrzyj i zamiat liczyc zobacz co oglada. Zrob mu pornola w lozku. Bedzie mu stal jak nigdy.

                    Nara
                    Dupa Cycki

                    Skomentuj

                    • holly
                      Perwers
                      • Feb 2009
                      • 1090

                      #25
                      Jeśli używacie gumek to również może być problem.
                      To dla niektórych straszny boner-killer.

                      Przestań się zapierać i bronić, że nie jesteś kłodą itp itd, tylko przy następnym spotkaniu urządź mu profesjonalne dymańsko z obciąganiem na starcie, tak żeby chłopak się zrelaksował i przestał myśleć czy dzisiaj da radę czy nie. Kobieta w łóżku to nie tylko strona biorąca, trzeba też umieć dawać i czasami przejąć pałeczkę

                      Swoją drogą ja się pytam co facetowi dolega w wyrze, a ty unikasz odpowiedzi


                      Napisał Zebraa
                      Spoko, żyj sobie ze swoją opinią o tym jaką cudowną kochanką jesteś. A twój facet dalej będzie wymiękał w łóżku... Na pewno bez powodu...
                      Zeberko droga na własnej skórze przetestowałam wypadki, kiedy robiłam co mogłam z naprawdę dużym zaangażowaniem a tu brak reakcji. Raz stres i rodzice wiecznie na mieszkaniu, dwa stres i gumki.
                      C'est la vie.

                      Skomentuj

                      • unter
                        Gwiazdka Porno
                        • Jul 2009
                        • 1884

                        #26
                        Facet danielle jest 'zatwardziałym' impotentem z własnego wyboru. Jemu już viagra nie pomaga, ale Wy próbujecie namówić dziewczynę do urozmaicenia seksu
                        Seksu z męskim permanentnie smutnym zwisem.

                        Facet danielle jest 'zatwardziałym' kłamcą, ale tez nikt nie porusza tego tematu, i choc dziewczyna wyraznie mowi o utraconym zaufaniu, to wszyscy i tak koncentruja sie na wymyslaniu dla niej nowych fikołków w łóżku .

                        Proponuje uważnie wczytywać się w poniższy cytat.
                        Napisał danielle
                        ...
                        We wtorek to zauważył i wieczorem zapytał dlaczego wydaje się być taka oschła.Powiedziałam,że chodzi o tą rozmowę z poniedziału,że wydaje mi się,że nie był ze mną szczery,a to jest jednoznaczne z brakiem jego zaufania do mnie.A on dalej podtrzymywał tamtą odpowiedź,śmiał się mówiąc,że na pewn mnie nie okłamał,że przecież mówi mi wszystko,nawet rzeczy o których nie powinien,że przecież wie jak ważna jest w naszym zwiąku szczerość i nia miałby powodu by to zatajać.Ja znając prawdę aż otworzyłam buzię ze zdziwienia,że klamie w tak perfidny sposób,przytaczając jeszce naszą obietnicę wzajemnej szczerości.Mówił to w tak wiarygodny sposób,że normalnie na pewno bym mu uwierzyła....

                        ...Ale przecież równie dobrze mógł tak samo wiarygodnie kłamać,że mnie kocha czy chce spędzić ze mną resztę życia..
                        Last edited by unter; 05-03-15, 14:14. Powód: literowki

                        Skomentuj

                        • holly
                          Perwers
                          • Feb 2009
                          • 1090

                          #27
                          Unter przejrzyj na oczy, facet danielle nie jest "zatwardziałym" impotentem, ponieważ nie miał problemu ze wstawaniem przy innych partnerkach/porno. Nie pomaga mu viagra, ponieważ nie zażywał viagry, tylko jakiś bezreceptowy szajsik typu "rozpal swój suchy konar" i to pojedynczą tabletkę. Nie jest zatwardziałym kłamcą, tylko w sytuacji przyparcia do muru nie odpowiedział zgodnie z oczekiwaniami danielle, że musi odpowiadać jak na spowiedzi ile razy poleciał z ręki.,

                          W zacytowanym przez ciebie fragmencie szczególnie razi mnie fragment "nie był ze mną szczery,a to jest jednoznaczne z brakiem jego zaufania do mnie" ponieważ między tymi dwoma sprawami nie ma korelacji, można nie być szczerym w tej kwestii z różnych powodów (wymienionych już wcześniej) i stawianie tezy "nie ufasz mi, dlatego nie chcesz mi powiedzieć ile razy waliłeś gruchę" jest właśnie dziecinną tezą nastolatki, a nie dorosłej kobiety. Doświadczona kobieta wiedziałaby co zrobić i parę tutaj takich rad padło, ale młodej dziewczynie lepiej zwalić to na niedobre porno i niedobrego chłopaka oglądającego porno.
                          Drugą sprawą w zacytowanym fragmencie która mnie razi jest to, że autorka sama pytana wprost o co chodzi nie przyznała się do sprawdzenia komórki chłopaka, a ma do niego pretensje o to, że coś pomija i na pewno kłamie. A sama pisze jak ważna jest wzajemna szczerość. Paranoja. Jeszcze zapierając się "nigdy bym tego nie zrobiła' gdy właśnie to zrobiła.

                          Dlaczego doradzamy fikołki? Bo wiele nastolatek myśli, że one są uprzywilejowane i to że pozwalają swoim chłopakom coś ze sobą zrobić po prostu wystarczy. A autorka ma problem z odpowiedzią na pytanie czy pieści swojego faceta, czy jest aktywna, czy ma inicjatywę, czy tylko leży i czeka aż on się nią zajmie.
                          C'est la vie.

                          Skomentuj

                          • Kalilah
                            Administrator
                            • Mar 2012
                            • 2689

                            #28
                            Podpisuję się pod tym co mówi holly wszystkim co mam.

                            Napisał danielle
                            W złej pozycji daję? Nie ograniczamy się nigdy do jednej pozycji.
                            Chciałam jedynie zaznaczyć, że przewrócenie się z pleców na brzuch to trochę mało.
                            No może w opcji gdyby całe życie przesiedział w zakonie i nie wiedział co te przemiłe panie z pornosów potrafią...

                            I sprawdzałaś jego telefon? Serio? Skoro to tak ważny dla Ciebie facet i chcesz z nim szczerej relacji opartej na zaufaniu, to powinnaś odnaleźć w sobie tyle cywilnej odwagi żeby się do tego przyznać. Jego kłamstwo odnośnie trzepania jest tu niczym w stosunku do faktu iż naruszyłaś jego prywatność.
                            My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

                            Regulamin forum

                            Skomentuj

                            • wiarus
                              SeksMistrz
                              • Jan 2014
                              • 3264

                              #29
                              Chyba wymagacie zbyt dużo od nastolatki, z porąbana oceną: jaka to ona jest idealna a wszystko wokół jest be i szukająca przyczyny wszędzie, tylko nie u siebie.
                              Po którymś odchodzącym facecie jej przejdzie, lub zostanie wojującą feministką.
                              "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                              James Jones - Cienka czerwona linia

                              Skomentuj

                              • iceberg
                                PornoGraf
                                • Jun 2010
                                • 5100

                                #30
                                Wiarus ja uważam, że należy wskazywać błędy i zwracać uwagę gdzie są popełniane. To czy autorka przejrzy na oczy i wyciągnie wnioski, czy połapie się przy 7 facecie jej życia to inna sprawa...

                                Napisał Kalilah
                                I sprawdzałaś jego telefon? Serio? Skoro to tak ważny dla Ciebie facet i chcesz z nim szczerej relacji opartej na zaufaniu, to powinnaś odnaleźć w sobie tyle cywilnej odwagi żeby się do tego przyznać. Jego kłamstwo odnośnie trzepania jest tu niczym w stosunku do faktu iż naruszyłaś jego prywatność.
                                tej pani należałoby się duże piwo, gdyby je lubiła ... 100% right
                                Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                                Skomentuj

                                Working...