Zbyt szybki orgazm...

[Niepełnosprawna]

Jak w temacie... Kiedy partner zaczyna mnie pieścić dłonią, robi palcówkę itp wydaje mi się, że zbyt szybko osiągam orgazm...
Zaraz po tym mam niechęć do tego aby się kochać z nim czy dalej pieścić...
Miała któraś z Was tak?

[entity]

może wynika to z jakiegos Twojego wewnetrznego nastawienia że zaraz po to już nie.. raczej facetów dotyczy problem zaniku chęci zaraz po orgazmie. Moja dziewczyna potrafi też czasem dojśc bardzo szybko co nie przeszkadza w kontynuowaniu zabawy i dalszym 1,2,3 orgazmom przy co lepszej palcówce

[Tom_Bombadil]

I zostawiasz swojego partnera niezaspokojego... to się nazywa przedwczesny orgazm


A tak na poważnie - Czy to jest tak, że jego dalsze pieszczoty sprawiają Ci raczej przykrość niż przyjemność (są zbyt intensywne)?
Jeśli tak to poproś, aby próbował dalej Cię pieścić, ale zdecydowanie delikatniej, abyś zdążyła się "wyciszyć", ale nie "schłodzić".

[Niepełnosprawna]

I zostawiasz swojego partnera niezaspokojego... to się nazywa przedwczesny orgazm


A tak na poważnie - Czy to jest tak, że jego dalsze pieszczoty sprawiają Ci raczej przykrość niż przyjemność (są zbyt intensywne)?
Jeśli tak to poproś, aby próbował dalej Cię pieścić, ale zdecydowanie delikatniej, abyś zdążyła się "wyciszyć", ale nie "schłodzić".

Nie to ze robi to szybko, czy zbyt intensywnie.... po prostu wydaje mi się ze za szybko mnie to podnieca...

[Tom_Bombadil]

Nie to ze robi to szybko, czy zbyt intensywnie.... po prostu wydaje mi się ze za szybko mnie to podnieca...

Chyba mnie źle zrozumiałaś. Chodzi mi o to, że jak już osiągniesz orgazm to kolejne pieszczoty mogą być zbyt intensywne i dlatego już dalej nie chcesz.
Szybki orgazm u kobiety to nic strasznego, a właściwie wiele kobiet by tak chciało.

[LaraSarg]

a ja wogóle nie mam orgazmu... chyba że sama ze sobą
uwielbiam, jak chłopak mnie pieści, ale doszłam tylko jeden, jedyny raz. Nie wiem, dlaczego, skoro seks z nim sprawia mi tyle przyjemności

[Tom_Bombadil]

a ja wogóle nie mam orgazmu... chyba że sama ze sobą
uwielbiam, jak chłopak mnie pieści, ale doszłam tylko jeden, jedyny raz. Nie wiem, dlaczego, skoro seks z nim sprawia mi tyle przyjemności

Pewnie przyzwyczaiłaś się do własnej dłoni, a swojego partnera nie potrafisz odpowiednio pokierować. Bywa... i było o tym już mowa na BT.
Naucz go dawać sobie spełnienie.

[rozyczka70]

Aśka...bo faceci to ogólnie świnie...

[brzoskwineczka]

Mój partner potrafi niekiedy mnie w 10sek doprowadzić do orgazmu palcówką. Po paru takich razach nadal mam czasem ochotę na seks, ale nie jest on już taki "ciasny" i mniej czuję. Wówczas sprawdzają się głębokie pozycje na granicy bólu. Zdecydowanie jednak bardziej cieszy seks bez palcóweczki, ale na przykład po bardzo dokładnej mineteczce to mu na pewno nie odpuszcze by go dosiąść.

[Stela7]

U mnie chyba jakoś odwrotnie...kolejne orgazmy przychodzą już bardzo szybko..i robi się z tego ekstaza..mam po takiej sesji podkrążone oczy,miękkie nogi...a od razu po jakieś jasne albo czerwone koła przed oczami