Zabawkowy orgazm w publicznym miejscu

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • maveric
    Świętoszek
    • Aug 2009
    • 7

    Zabawkowy orgazm w publicznym miejscu

    Witam wszystkich,
    ostatnio oglądałem film w którym para bawiła się akurat w restauracji czymś w rodzaju zdalnie sterowanego vibratora w postaci jajka z antenką (jakkolwiek to brzmi ) i w związku z tym mam pytanie, czy ktoś z was bawił się publicznie czymś takim? i jakie odczucia tym zabawą towarzyszyły? Możecie napisać w jakim miejscu takie zabawy były i czy mieliście jakiś stresik z zdemaskowaniem lub dziwnymi spojrzeniami innych nieświadomych ludzi

    Pozdrawiam
  • Cervantes
    Ocieracz
    • Oct 2016
    • 103

    #2
    Ja z żoną miliśmy kilka takich "akcji". Pierwszy raz na imprezie ale dla swingersów (taneczna a nie orgia) więc nie wzbudzało to większego zainteresowania osób bawiących się razem z nami. Najbardziej ciekawie było na... wigilii! Fajnie było widzieć jak żona co chwilę robi się czerwoniutka i głęboko ddycha. Nikt nie zwrócił uwagi co się dzieje a było sporo członków rodziny. Jedynie co jakiś czas ktoś mówił że gdzieś telefon wibruje. Telefon... hehe

    Skomentuj

    • maveric
      Świętoszek
      • Aug 2009
      • 7

      #3
      Wigilia, nooo powiem Ci grubo sie bawiliście, Tobie sie to fajnie oglądało, zastanawiam sie czy żonie było również milo, no i przede wszystkim jak udało Ci sie ją namówić do takiej akcji? u mojej wątpię że by to przeszło. No ale pełny szacun dla Ciebie i żonki za odwagę

      Skomentuj

      • Cervantes
        Ocieracz
        • Oct 2016
        • 103

        #4
        Napisał maveric
        Wigilia, nooo powiem Ci grubo sie bawiliście, Tobie sie to fajnie oglądało, zastanawiam sie czy żonie było również milo, no i przede wszystkim jak udało Ci sie ją namówić do takiej akcji? u mojej wątpię że by to przeszło. No ale pełny szacun dla Ciebie i żonki za odwagę
        Dzięki. Żona również świetnie się bawiła. A z namówieniem nie było najmniejszego problemu bo oboje lubimy takie zabawy. Na nas po prostu działa wyjątkowo podniecająco taki mały zastrzyk adrenalinki.

        Skomentuj

        • maveric
          Świętoszek
          • Aug 2009
          • 7

          #5
          No może ktoś jeszcze się wypowie, bo widzę że temat jakoś słabo się kreci więc gorąco namawiam na wypowiedzi

          Skomentuj

          • Fornaxx
            Świętoszek
            • Feb 2015
            • 38

            #6
            Ja ze swoja dziewczyną bawilem sie w ten sposób. Wsadzałem jej zdalnie sterowany wibratorek w cipke na to majteczki i wychodzilismy na spacer

            Skomentuj

            • koma4
              Świntuszek
              • Jan 2018
              • 62

              #7
              Cervantes, Twoja żona to ma urozmaicone życie, " zazdraszczam" :-). Chyba muszę pogdać ze swoim mężem, w końcu niedługo Wielkanoc :-D. Ja jak dotąd miałam tylko banalne zabawy polagające na chodzeniu z małym wibratorkiem w majtkach w miejscu pracy. Przy siadaniu orgazm murowany. Trzeba wtedy udawac, że się kaszle i nikt się nie orientuje, a doznania świetne. Tylko niestety mój partner nie brał w tym udziału, a szkoda.... Opcja ze zdalnym sterowaniem na spotkaniu rodzinnym baardzo mi się podoba.

              Skomentuj

              • Cervantes
                Ocieracz
                • Oct 2016
                • 103

                #8
                Koma4 staram się żeby w łóżku nie było nudno. No może nie tylko w łóżku Jeżeli chcesz zakupić taką zabawkę, to lepiej kup trochę droższą i lepszą. Znajomi mieli kiedyś najtańszą chińszczyznę i nie dość że słabe wibracje to i zasięg pilota miał jakoeś 40cm. Nie pobawicie się takim czymś przy znajomych czy rodzinie.
                Ale muszę przyznać że i Twoje zabawy w pracy przy innych osobach bardzo pobudzają wyobraźnię

                Skomentuj

                Working...