W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Czy często rozmawiacie ze swoim partnerem o rzeczach związanych z seksem?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • LEAH

    Czy często rozmawiacie ze swoim partnerem o rzeczach związanych z seksem?

    Jeśli tak, to jak często? A może jest ktoś, kto nie lubi tego robić?

    Często mam jakieś pytania do mojego faceta, ale on nie bardzo chce ze mną o tym gadać. Jedno pytanie to max, nigdy nie pozwoli na dłuższą rozmowę. Pytam o rzeczy które mnie ciekawią. Gdy np. pytam o to, czy podoba mu się taki lodzik, jakiego zwykle dostaje, czy nie wolałby inaczej, czy nie ma czegoś, co mu sprawi więcej przyjemności, to odpowiada, że "taki jest ok" i koniec tematu. Zwykle jak zaczynam pytać o różne sprawy to mówi "znowu się zaczyna seria" marudnym głosem. Często tez odpowiada na pytania "niee wiem". A ja potrzebuję rozmawiać na takie tematy, pytać jak coś mnie interesuje. I wkurza mnie to strasznie, że nie mogę. A może to jest normalne?
  • gymhunter92
    Świntuszek
    • Feb 2013
    • 56

    #2
    Widać zamknięty "troche" jest, bo jak może być lepiej to czemu po prostu o tym nie powiedzieć? Albo się po prostu wstydzi - wtedy trzeba troche inaczej podejsc do tematu.
    0statnio edytowany przez RedJane; 11-08-13, 21:05. Powód: Zbędny cytat
    Chcesz, to pisz

    Skomentuj

    • LEAH

      #3
      No właśnie nie wydaje mi się, żeby się wstydził, bo w łóżku wstydliwy nie jest ani trochę, a jak anala chciał i za mną laził miesiąc to jakoś potrafił mówić

      Skomentuj

      • Padre_Vader
        Gwiazdka Porno
        • May 2009
        • 2321

        #4
        LEAH mam dokładnie tak jak Ty, tylko odwrotnie płciami. Nawet teksty są takie same. Ciągle tylko "nie wiem", "tak jest ok", "czy musisz ciągle o coś pytać". Do tego doszły zmiany tematów. Tzn. ja pytam o seks, a w zamian dostaje odpowiedź na zupełnie inny temat, który dalej ciągnie.
        Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

        Skomentuj

        • LEAH

          #5
          Brakuje mi takich rozmów. Już pogodziłeś się z tym, Smokwawelski, czy dalej coś próbujesz? Ja zastanawiam się czy nie odpowiedzieć mu następnym razem, że jeśli on nie chce ze mną rozmawiać o seksie, to pójdę rozmawiać z kimś innym. Ale nie chcę rozpoczynać kłótni niepotrzebnie...

          Skomentuj

          • ar3k92
            Seksualnie Niewyżyty
            • Jun 2009
            • 326

            #6
            Założe się że byla by po tym nieziemska afera. Lepiej nie rozwiązywać tego w taki sposób. Skoro jesteście normalną parą i planujecie wspólną przyszłość to nie powinno być między wami tematu tabu. Weź go pod włos i powiedz mu, że jeśli mu na Tobie zależy to powinien się przełamać i zacząć rozmawiać, bo przecież właśnie przez to najbardziej się poznajemy.

            U nas w związku wogóle nie ma takiego problemu. Ja i moja dziewczyna doskonale dogadujemy sie w każdej kwestii i chcemy rozmawiać nawet jeśli są to wstydliwe tematy. Uważamy nawet, że jest to klucz do udanego związku i sposób na ograniczenie ewentualnych konfliktów w przyszłości
            0statnio edytowany przez RedJane; 11-08-13, 21:05. Powód: zbędny cytat
            "everybody lies..."

            Skomentuj

            • daj_mi
              Emerytowany PornoGraf
              • Feb 2009
              • 4452

              #7
              Mogłabym mówić o seksie non stop, w każdej rozmowie robię podteksty i w każdej chwili jestem gotowa przejść z pogadanki w praktykę i na całe szczęście mam partnera, który poza tym, że wyzywa mnie od nimfomanek i nienormalnych, to całkowicie akceptuje
              Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

              Regulamin forum

              Skomentuj

              • LEAH

                #8
                No nie wiem, u nas się nie da pogadać. Jedyna istniejąca rozmowa, jaką może się odbyć, to smsy lub rozmowa przez telefon o tym, co ze sobą zrobimy, jak się zobaczymy (jeśli jesteśmy oddzielnie poza domem). Chyba faktycznie podejmę jakąś rozmowę o rozmawianiu, ale bardzo bym nie chciała doprowadzać do kłótni.

                Skomentuj

                • Padre_Vader
                  Gwiazdka Porno
                  • May 2009
                  • 2321

                  #9
                  LEAH nie pogodziłem się z tym. Cały czaas próbuję. Jednak jednym z powodów mojej obecności tu jest właśnie brak możliwości większej ilości rozmów w seksie w związku, a jest mi to potrzebne. Też mi po głowie chodzi taki tekst, w końcu nie oznacza on, że idziesz w tango. Ja znalazłem to "gdzie indziej" na bt, a nie w innym łóżku, choć uważam, że moje małżeństwo na tym traci.
                  Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                  Skomentuj

                  • LEAH

                    #10
                    Smokwawelski, a Twoja partnerka wie, że jesteś tutaj, na forum? Teraz doszłam do wniosku, że nie będę go atakować ani przypierać do muru, tylko oznajmię mu, że jeśli chce więcej seksu (bo chce), to będzie miał więcej, jeśli będzie ze mną rozmawiał, bo to mnie nakręca. Więc wybór należy do niego.

                    PS. Zazdroszczę wszystkim, u których takie rozmowy są naturalne.

                    Skomentuj

                    • Padre_Vader
                      Gwiazdka Porno
                      • May 2009
                      • 2321

                      #11
                      Wie, że udzielam się na forum tego typu, ale nie wie jakim dokładnie, ani pod jakim nickiem. Strasznie ją to wkurza, ale powiedziałem jej, że chcę mieć coś tylko dl siebie. Widzisz Ty przynajmniej masz jakiś dobry argument
                      Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                      Skomentuj

                      • LEAH

                        #12
                        Ale nie wiadomo nawet, czy to go przekona... A przecież go nie zmuszę do rozmawiania o tym, to by nie miało sensu. Mogę też mu dać szlaban na seks, ale to też bez sensu by było. Najbardziej mnie wkurza, jak taką rozmowę z mojej inicjatywy traktuje jak zaproszenie do seksu

                        Ja kilka dni temu wygadalam się, że tutaj jestem, i troszkę się zdenerwował i zrobił mi przesłuchanie.

                        Skomentuj

                        • Padre_Vader
                          Gwiazdka Porno
                          • May 2009
                          • 2321

                          #13
                          Ja kilka dni temu wygadalam się, że tutaj jestem, i troszkę się zdenerwował i zrobił mi przesłuchanie.
                          Jakie to typowe. U mnie było podobnie, tylko za dużo nie wypaplałem Niech się zastanawia, gdzie piszę, komu i o czym. Nie chce gadać to niech przyjmie do wiadomości, że będę tę potrzebę zaspokajął gdzie indziej. W końcu nie flirtuję tutaj, nie umawiam się na seks. Nawet zdjęć staram się nie oglądać.

                          Najbardziej mnie wkurza, jak taką rozmowę z mojej inicjatywy traktuje jak zaproszenie do seksu
                          A to ja mam odwrotnie Próba rozmowy kończy się na "o czym Ty znowu chcesz rozmawiać" i cycki opadają
                          Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

                          Skomentuj

                          • LEAH

                            #14
                            Napisał smokwawelski
                            W końcu nie flirtuję tutaj, nie umawiam się na seks. Nawet zdjęć staram się nie oglądać.
                            Mój facet myśli, że ja tak
                            Cycki opadają? Co masz na myśli?
                            To chyba powinniśmy zrobić wymianę partnerów ]:->

                            Skomentuj

                            • lady__in__red
                              Gwiazdka Porno
                              • Oct 2010
                              • 1949

                              #15
                              Hmm...Kiedy się poznawaliśmy było wiele drobnych pytań w celu udoskonalenia, poznania preferencji, ustalania granicy itp.

                              Odpowiedzi były udzielane najczęściej zdawkowo, żeby nie gadać za wiele i już. Chociaż zdarzało się, że od raz czy dwa sam zaczął temat seksu i wtedy rozmowa się ciągnęła dłużej

                              Teraz już nawet nie próbuję pytać o nic bo wiem, że odpowie "Kochanie, ale mi jest tak dobrze, nie potrzebuję nic nowego" i już. Tak samo jak mu mówię, czego ja bym jeszcze chciała. Albo odpowie, że nigdy w życiu albo powie, że przeprasza ale to nie jest dla niego.

                              No więc powiedizałam jasno, ze jak coś mu wpadnie do głowy, to niech zrealizuje na mnie i będzie super
                              Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

                              Skomentuj

                              Working...