Nie wstydzicie się nagości pod prysznicem np. w szatni?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • RokSanKaxxD
    Świntuszek
    • Jan 2016
    • 60

    Kiedyś, w podstawówce byłam bardzo zawstydzona, ale w liceum przebieranie się w szatni przy innych koleżankach ,na basenie czy sali, przestało stwarzać problem.

    Dokładnie nagość to nic nadzwyczajnego, szczególnie w szatniach, i pod prysznicem.
    Życie jest za krótkie, by wstydzić sie z niego korzystać mrrr
    -----------------------------------------------
    Chętnie pomogę i pogadam !

    Skomentuj

    • nightdesire
      Banned
      • Feb 2016
      • 4

      Wręcz to uwielbiam. Zostałem wychowany przez ludzi, którzy chyba cały czas żyją w epoce "Dzieci Kwiatów" więc naturalność (nagość) była mi wpajana od najmłodszych lat

      Skomentuj

      • ziger
        Ocieracz
        • Sep 2013
        • 163

        Mam pytanie do pan jak jesteście nagie w szatni z innymi kobietami to patrzycie na wyglad cipek i piersi innych kobiet ?

        Skomentuj

        • onneton
          Seksualnie Niewyżyty
          • Nov 2009
          • 311

          Odnośnie ostatniego pytania zigera - pytanie do pań: czy gdybyście przypadkowo zobaczyły obcego faceta biorącego prysznic, to czy wtedy byście od razu odwróciły głowę i wyszły, czy na chwilę zawiesiłybyście wzrok na ciele faceta i oceniły jego atrakcyjność fizyczną, np. wygląd jego penisa, a dopiero potem odwróciły głowę i wyszły?

          Skomentuj

          • OwIeCzKa
            Erotoman
            • Nov 2005
            • 444

            Napisał onneton
            Odnośnie ostatniego pytania zigera - pytanie do pań: czy gdybyście przypadkowo zobaczyły obcego faceta biorącego prysznic, to czy wtedy byście od razu odwróciły głowę i wyszły, czy na chwilę zawiesiłybyście wzrok na ciele faceta i oceniły jego atrakcyjność fizyczną, np. wygląd jego penisa, a dopiero potem odwróciły głowę i wyszły?
            Kiedyś bym się zawstydziła
            Dziś - zawiesiła bym wzrok i to wcale nie na chwilę. Trzeba dobrze zobaczyć aby dokonać obiektywnej oceny

            Ja co dziennie chodzę nago po domu. Nie mam z tym problemu. Zawsze twierdziłam, że wyglądam ładniej nago niż w ubraniu
            Społeczeństwo, społeczeństwo
            Dyscyplina, posłuszeństwo
            Psychopaci i zboczeńcy
            Społeczeństwo, społeczeństwo

            Skomentuj

            • men_anonim
              Erotoman
              • Oct 2014
              • 426

              Napisał ziger
              Mam pytanie do pan jak jesteście nagie w szatni z innymi kobietami to patrzycie na wyglad cipek i piersi innych kobiet ?
              Noż kurde... A czy ty oglądasz facetów w szatni??
              Ja traktuję to jako rzecz naturalną i nawet nie zwracam uwagi. Myje się, wycieram i spadów do swoich zajęć.

              Skomentuj

              • Chriso
                Świętoszek
                • Mar 2016
                • 6

                Jako małolat czy nastolatek nie miałem okazji, wojsko też mnie ominęło (a raczej to nasze roczniki ominęły wojsko), ale teraz czasem na piłce, czy jakiś czas temu, kiedy chodziłem na siłownie, nie ma problemu - nie ma się czego wstydzić, tak jak powyżej - idziesz, myjesz dupsko, suszysz się i na razie.

                Skomentuj

                • adamek2000
                  Świętoszek
                  • Nov 2011
                  • 23

                  Ludzkie ciało jest piękne i szkoda je zakrywać więc szatnia w szkole czy na basenie oraz plażą niech będą miejscami gdzie można je pokazać w pełnej krasie, zwłaszcza , że teraz kiedy jesteście młodzi i macie piękne wyrzeźbione ciała

                  Skomentuj

                  • nienastolatek
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Mar 2013
                    • 334

                    A jak ktoś nie ma?

                    Skomentuj

                    • Haster
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Feb 2009
                      • 244

                      To w czym problem? Akceptuj siebie jakim jesteś. Nikt ideałem nie jest, a jak komuś się nie podobasz, bo "jesteś niewyrzeźbiony", to niech nie patrzy.

                      Skomentuj

                      • 16cm87
                        Świętoszek
                        • Aug 2016
                        • 20

                        Pamiętam jak poszedłem do wojska to początkowo był to dla mnie duży problem zawsze podczas wspólnego prysznika w sumie nie tylko ja bo było więcej takich osób brałem prysznic w majtkach lub bokserkach, ale po jakimś czasie przyzwyczaiłem się do nagości i przestało mi to w ogółe przeszkadzać tak już w sumie do dziś.

                        Skomentuj

                        • hatry
                          Świętoszek
                          • Nov 2010
                          • 30

                          Po lekcji wf w szkole średniej było normalne, że się idzie pod prysznic. Nikt nie chodził tam w gaciach. Nie zauważyłem, aby ktoś się wstydził. Było to normalne. Aczkolwiek były żarty na temat kto ma i w jakim rozmiarze.

                          Skomentuj

                          • janlis
                            Świntuszek
                            • Aug 2012
                            • 88

                            Ja długo miałem kompleks rozbierania się podczas "publicznego" mycia po basenie lub po WF-ie. Stało się to po pobycie na koloniach, kiedy miałem 13 lat. Kąpaliśmy się "piątkami", bo tyle było pryszniców pod opieką wychowawcy. Dwóch chłopaków z naszej "piątki" miało już duże penisy z odsłoniętą główką i zarost , a ja z moim dziecinnym jeszcze siusiakiem bardzo się wstydziłem i zasłaniałem się ręką . "Wychowawca" w dodatku zachował się bardzo niepedagogicznie, bo w jakimś momencie powiedział: "Jasiek jest chyba dziewczynką, bo wstydzi się i zasłania sobie cipkę". Zrozumcie, to było ok. 50 lat temu, więc o jakimś molestowaniu, czy niepedagogicznym zachowaniu nie było mowy! Odruchowo odsłoniłem siusiaka i myślałem, że umrę ze wstydu, bo wszyscy się na mnie patrzyli . Długo nie lubiłem rozbierać się przy kolegach, potem jakoś samo przeszło ...
                            Po basenie kąpię się nago, bywam na plażach nudystycznych, ale kompleks małego ptaka mam do dzisiaj .

                            janek

                            Skomentuj

                            • lemur123
                              Świntuszek
                              • Feb 2012
                              • 85

                              U nas w szkole nie było pryszniców, także nie mogę do końca wypowiedzieć na ten temat. Powiem tylko, że ostatnio miałem kilka wizyt u urologa, co wiązało się z obnażeniem tam na dole. Przed pierwszą wizytą wstydziłem się jak cholera, normalnie panika. Potem jednak było już normalnie - ot po prostu zwykła czynność, którą trzeba wykonać. Nie wydaje mi się, żebym teraz miał problem z prysznicem na basenie czy czymś w tym stylu. Po prostu wygrywa zdrowy rozsądek - trzeba to trzeba, robimy swoje i wychodzimy. Tyle. Jakoś nie kusi mnie, żeby podglądać innych kolesi, więc nie mam problemu z tym, że inni są nadzy.

                              Skomentuj

                              • nienastolatek
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Mar 2013
                                • 334

                                Czyli konkluzja jest taka, jak ktos ma malego to sie wstydzil jak byl mlody ja tez sie kiedys wstydzilem

                                Skomentuj

                                Working...