Seks a religia (dobre, z książki od religii)

[Woodland]

Wiedźmin - zgadzam się z Tobą w stu procentach. Bóg dał nam Dekalog, a Kościołowi się nudzi i interpretuje go na wszystkie możliwe - w tym i absurdalne - sposoby. A z tego wychodzi to, że nie możemy praktycznie NIC, tylko siedź, módl się i nic więcej.

Bzdura na resorach. Możesz WSZYSTKO, wystarczy tylko wyrzec się Kościoła i nie opowiadać pierdół na forach, że się jest katolikiem

Ja tam jestem ateistą i problemu nie mam. Jak umrę to zjedzą mnie robaki i taka wizja jakoś mnie nie przeraża, nie potrzebuję życia wiecznego czy czegoś tam, czego ty się boisz

[RóżowaPantera]

Z łaski swojej naucz się czytać, napisałam, że jestem WIERZĄCA, a nie, że jestem katoliczką. to tak nawiązując do wypowiedzi Wiedźmina.

[Wiedźmin]

@Woodland zachowujesz się jak bezmyślny fanatyk. Potrafię zrozumieć, że możesz być osobą wierzącą, ale pisanie tekstów w stylu "wystarczy tylko wyrzec się Kościoła i nie opowiadać pierdół na forach" jest płytkie i żałosne. Nie zmienisz ani mojego, ani Pantery poglądu na Kościół i zawarte w nim idiotyzmy, a próbując pokazac swoją elokwencję w takich komentarzach niestety sie ośmieszasz.

Co do samej wiary to bycie chrześcijaninem/katolikiem oznacza wypełnianie jakiś tam przykazać, czy odprawianie obrządków religijnych, wierzenie w to, co katole rozpowiadają. Natomiast bycie osobom wierzącą to jedynie wiara w Boga, jakikolwiek on nie jest. Tak więc przestań robić ze wszystkich, z którymi się stykasz na siłę katolików, bo nie zgadzam sie i nie zgodze na to, co kościół sobą reprezentuje.

Poza tym Dekalog mówi nam tylko by mieć szacunek do Boga i do innych ludzi. A to jest jedyna rzecz, z którą wszystkie ewangelie (nawet te odrzucone na Soborze Watykańskim) się zgadzają. Co do reszty Biblii, to została ona napisana przez ludzi. A jak już wspominałem ludzie nie są istotami perfekcyjnymi. Taka sama sytuacja, jak z tym, czy Jezus miał żonę i był bardziej człowiekiem niż Bogiem. Co to ma za znaczenie? Tak czy inaczej był kimś wielkim. Tak samo Bóg każe mieć do wszystkich szacunek (nie zabijać ich, nie okradać etc.). Reszta, to jak słusznie napisała Pantera - to ludzka interpretacja Boskiego dzieła na ziemi. A to, że ktoś go chce rozumieć tak, a nie inaczej, to już jego (chora w moim przekonaniu) wola.