Czy zawsze macie ochote?

[szatyneczka]

Ja jeszcze nie miałam do czynienia z facetem, który zawsze miałby ochotę.

A ja miałam...chciał sie kochać pare razy dziennie Raz mu było za mało

[Rojza Genendel]

No, ja nie mówię, że nie parę razy dziennie- bo takie osoby obu płci znam.
Ale każdy jest czasem zmęczony, chory, zestresowany, ma dołek, coś go boli, z kimś się pokłócił, albo po prostu nie ma nastroju...

[szatyneczka]

No, ja nie mówię, że nie parę razy dziennie- bo takie osoby obu płci znam.
Ale każdy jest czasem zmęczony, chory, zestresowany, ma dołek, coś go boli, z kimś się pokłócił, albo po prostu nie ma nastroju...

Wierz mi,on miał zawsze ochote nigdy tego nie mogłaM zrozumiec... w odroznieniu do niego ja nie zawsze miałam ochote,czesto sie kłóciliśmy z tego powodu,bo dla niego to było nienormalne no,ale coz...

[Rojza Genendel]

Hmm... ja to bym chciała, żeby Moje Szczęście cały czas miało ochotę.

[szatyneczka]

Mój mąż ma duzo mniejsze potrzeby,starcza mu dwa,czasem trzy razy na tydzień i mi to pasuje

[lopedevega]

No, ja nie mówię, że nie parę razy dziennie- bo takie osoby obu płci znam.
Ale każdy jest czasem zmęczony, chory, zestresowany, ma dołek, coś go boli, z kimś się pokłócił, albo po prostu nie ma nastroju...

Właśnie...i dlatego nie tylko kobiety czasem "boli głowa" Choć ponoć ten argument jest z gruntu zły bo sex usuwa ból głowy

[Dociekliwy]

Ochota jest caly czas,mozliwosci nie zawsze,dobrze ze mamy jeszcze rece i jezyk.Sposobow jest bardzo duzo.Niestety facet w tym wzgledzie rozni sie anatomicznie od kobiety,one zawsze moga(poudawac?).

[cijen]

zawsze mamy ochote...

[PSJ]

Zazwyczaj tak ale tez zdarza sie ze jestem wypompowany z zycia i marze tylko o snie