uważam przede wszystkim, że powinieneś kawa na ławę powiedzieć, że jesteś nieusatysfakcjonowany ze sfery intymnej.
i co z tego, że ona powie "mnie tak jest okej, ja nie mam takich potrzeb?" ano to z tego, że jeśli taka sytuacja będzie miała miejsce to znak, że nie jest w stanie wyjść ci naprzeciw. nie mówię, żebyś ją od razu zdradzał, itp. ale warto postawić sprawę jasno. nie da się funkcjonować w związku bez porozumienia również w łóżku.
jedna sprawa to warunki, a druga to dogadanie się, gdy już jest wszystko (wolny dzień, mieszkanie), a nie ma porozumienia.
i co z tego, że ona powie "mnie tak jest okej, ja nie mam takich potrzeb?" ano to z tego, że jeśli taka sytuacja będzie miała miejsce to znak, że nie jest w stanie wyjść ci naprzeciw. nie mówię, żebyś ją od razu zdradzał, itp. ale warto postawić sprawę jasno. nie da się funkcjonować w związku bez porozumienia również w łóżku.
jedna sprawa to warunki, a druga to dogadanie się, gdy już jest wszystko (wolny dzień, mieszkanie), a nie ma porozumienia.
Skomentuj