Trudna decyzja (mam ochotę na seks z facetem)

[Candice]

Chcesz - próbuj. Inaczej się nie dowiesz. A lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż że się nie zrobiło

[fryderyk123]

Chcesz - próbuj. Inaczej się nie dowiesz. A lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż że się nie zrobiło

Nie zawsze, nie w każdej sytuacji.

[opolepasywek]

No jutro się spotykam z facetem. Mysle ze dobrze wybralem. Mam nadzieje ze bedzie milo. Spotkanie bedziemy mieli na łące na kocyku, Juz nie moge sie doczekac.

[PBM]

Żeby nie było, że ze stresu przed nakryciem też nic z tego nie wyjdzie.

[luki19]

opolepasywek no i jak było podobało się??

[Sexy_man]

Chcesz - próbuj. [...] A lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż że się nie zrobiło

Podejście prohedonistyczne i niekrytykowalne.

[qaz12]

chyba tak go duspko boli ze do domu jeszcze nie wrocil:d

[orengada]

Pasywek czyżbyś poszedł na wały? Lub też bolko? : DDD
Jestem z Opola i rejony z łączką tylko tam kierują mnie w pierwszych skojarzeniach.

[Venera]

Nigdy nie dowiesz się, jak to jest póki nie spróbujesz...

[upocone jajka]

trzeba było sie wypinać w ostatni weekend w stolycy, teraz to juz spalone gary

[maciek 1]

Mam 17 lat i też chciałbym spróbować z chłopakiem. Jak jakiś poprzednik napisał nie kreci mnie całowanie się tylko zabawa sprzętem i żeby mnie ktoś przeleciał.

[Motywatore]

Jak ktoś nie jest pewien do końca swojej orientacji to dobrym rozwiązaniem było spotkanie z parą bi (kobieta i mężczyzna bi).
Będzie miał porównanie.

Ponoć o takie pary najłatwiej znaleźć na zbiornik.com

A wtedy można spróbować:






i eksperta na forum będziemy mieli...

[opolepasywek]

Noc chcialbym sie podzielic z wami moim doswiadczeniem. NIe bylo iedy napisac ale lepiej pozno niz wcale. Wiec tak: spotkalismy się w opolu kolo kinoplexu. Najpierw chwila rozmowy i potem sie zaczelo. Byl to moj pierwszy raz wiec on prowadzil. Zaczelismy od calowania (dosyc dlugo sie lizalismy), nastepnie on sciągnąl spodnie, wtedy mnie troche przyblokowalo; jego sprzet mial okolo 18 cm. Na początku sie balem, ale mnie uspokoil i wreszcie wziolem do buzi, bylem spięty jak cholera lecz po kilku chwilach sie zacząłem rozluzniac i porządnie ssac jego kutasa. Nastepnie sciągnąl ze mnie ubrania i kazal mi wypiac moją pupe i tak zrobilem, zaczolem lizac moją dziurke, bylo bardzo przyjemnie, gdy juz byla dostatecznie wilgotna wsadzil kutasa we mnie, bolalo mnie mocno za pierwszym razem, ale potem to juz sama przyjemnosc. Bzykal mnie w dupke dosyc dlugo. Musze powiedziec ze znal sie na rzeczy. Pozycje byly najrozniejsze. Ostatni etap to oczywiscie spust. Chcial mi sie spuscic na brzuch ale sie nie zgodzilem i wytrysnal obok mnie.

To tyle tak w duzym skrócie. Naważniejsze ze mam to juz za sobą i jestem szczesliwy. Na kocu powiedzial ze tak okrąglutkiego i jedrnego tyleczka jeszcze nie bzykal.

[Greeneyed]

Noc chcialbym sie podzielic z wami moim doswiadczeniem. NIe bylo iedy napisac ale lepiej pozno niz wcale. Wiec tak: spotkalismy się w opolu kolo kinoplexu. Najpierw chwila rozmowy i potem sie zaczelo. Byl to moj pierwszy raz wiec on prowadzil. Zaczelismy od calowania (dosyc dlugo sie lizalismy), nastepnie on sciągnąl spodnie, wtedy mnie troche przyblokowalo; jego sprzet mial okolo 18 cm. Na początku sie balem, ale mnie uspokoil i wreszcie wziolem do buzi, bylem spięty jak cholera lecz po kilku chwilach sie zacząłem rozluzniac i porządnie ssac jego kutasa. Nastepnie sciągnąl ze mnie ubrania i kazal mi wypiac moją pupe i tak zrobilem, zaczolem lizac moją dziurke, bylo bardzo przyjemnie, gdy juz byla dostatecznie wilgotna wsadzil kutasa we mnie, bolalo mnie mocno za pierwszym razem, ale potem to juz sama przyjemnosc. Bzykal mnie w dupke dosyc dlugo. Musze powiedziec ze znal sie na rzeczy. Pozycje byly najrozniejsze. Ostatni etap to oczywiscie spust. Chcial mi sie spuscic na brzuch ale sie nie zgodzilem i wytrysnal obok mnie.

To tyle tak w duzym skrócie. Naważniejsze ze mam to juz za sobą i jestem szczesliwy. Na kocu powiedzial ze tak okrąglutkiego i jedrnego tyleczka jeszcze nie bzykal.

No, to całe szczęście, że Ci się udało... i podobało.

[Marcin89waw]

Hej, mam podobny problem co kolega nieco wyżej, od dawna mam ogromną ochotę na to żeby "obciągnąć", ale resztki zdrowego rozsądku podpowiadają mi, że jednak coś w tym jest nie tak. Boję się tego jak będę się czuł już po, czy to nie wyjdzie na jaw. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że chciałbym to zrobić facetowi po 40...
Pytanie do was, robić czy nie robić