W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Problem z moim wyglądem a facet z internetu

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • organique
    Świętoszek
    • Oct 2015
    • 2

    Problem z moim wyglądem a facet z internetu

    Witam!

    Najpierw ogólny zarys sprawy: jakiś czas temu (dłuższy) przypadkowo poznałam przez internet chłopaka, niestety z daleka, bo dzieli nas w Polsce 400 km. W dodatku on pracuje za granicą i w kraju na razie bywa dość rzadko. Na początku traktowaliśmy się po koleżeńsku, myślałam, że to będzie po prostu zwyczajny kolega, nie miałam planów romansowania z nim. Ale po jakimś czasie, po codziennych godzinnych telefonicznych rozmowach, zdjęciach, wspólnym spędzaniu czasu (tak, wiem jak to brzmi jeśli chodzi o chłopaka z intenetu, ale dla mnie godzinne rozmowy to też wspólne spędzanie czasu) zaiskrzyło, zauroczyłam się i mam wrażenie, że u niego też jest podobnie. Widze, że jest zaangażowany, sam wychodzi z inicjatywą, widzę, że mu zależy. No i w końcu doszliśmy do wniosku, ze trzeba się spotkać jak tylko wróci do Polski, czyli w grudniu. Z jednej strony bardzo się cieszę, wiadomo, ale z drugiej... Tu właśnie pojawia się problem.

    Chodzi o mój wygląd Mam niestety jeden defekt - kompleks, którego w żaden sposób się nie pozbędę, a o którym on nie wie, bo na zdjęciach mu go nie pokazałam. Chodzi o mój nos: z przodu wygląda w miarę w porządku i dlatego chłopak nie widzi problemu, bo na zdjęciach jestem tylko z przodu, niestety z profilu jest okropny, mam po prostu wielki nochal, który mnie oszpeca, co tu dużo gadać. Codziennie widzę go zresztą u mojej mamy, bo ona ma taki sam. Sytuacja jest bez wyjścia, nos to nie nadwaga, której można się samemu pozbyć, to nie brzydkie włosy, o które można zadbać i zafarbować... Zauroczyłam się w nim, ale nie wiem, czy nie zakończyć tej znajomości przed spotkaniem - wiadomo, że pocierpię, ale przynajmniej nie przeżyję upokorzenia. Wiem, że stres jaki będę przeżywać będzie niewyobrażalny, bo ja już się stresuję tym wszystkim. Ciągle wyobrażam sobie jego minę, jak zobaczy mnie z profilu i jego rozczarowanie.
    Nie wiem kompletnie, co robić. Przecież nie wyślę mu zdjęcia z profilu albo nie zacznę mu o swoim kompleksie opowiadać, wtedy dopiero popsuję sytuację.

    Co wy byście zrobili? Tylko poważne odpowiedzi, proszę...
  • al64
    Świntuszek
    • May 2015
    • 57

    #2
    Ja bym mu jednak powiedział/pokazał. Jeśli zaakceptuje, to wszystko będzie ok, a jak przez nos Cię rzuci, to co Ci szkodzi jeśli i tak zastanawiasz się nad zakończeniem znajomości?

    Skomentuj

    • Michal_symp
      Banned
      • Aug 2013
      • 283

      #3
      Napisał al64
      Ja bym mu jednak powiedział/pokazał. Jeśli zaakceptuje, to wszystko będzie ok, a jak przez nos Cię rzuci, to co Ci szkodzi jeśli i tak zastanawiasz się nad zakończeniem znajomości?
      Dopisuję się do powyższego. Napisz mu co i jak, że masz kompleks, wyślij fotkę. Zaakceptuje - OK, tylko się cieszyć. Nie zaakceptuje - oszczędzisz sobie nadziei, czasu, kłopotu.

      Skomentuj

      • Away
        Gwiazdka Porno
        • Oct 2009
        • 1887

        #4
        ..... nos możesz operować ale jeżeli Cię polubił, to podejrzewam, że nos nie będzie problemem. A znając życie to wyolbrzymiasz
        Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

        Skomentuj

        • lady__in__red
          Gwiazdka Porno
          • Oct 2010
          • 1949

          #5
          Ja bym powiedziała i swoich obawach. Co Ci szkodzi? I tak twierdzisz, że by Cię rzucił jak by Cię zobaczył wiec nic nie tracisz
          Wbrew pozorom faceci wybaczaja nam kobietom defekty bo cóż z tego, że nos nie jest idealny skoro dziewczyna jest bombowa?
          Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

          Skomentuj

          • Michal_symp
            Banned
            • Aug 2013
            • 283

            #6
            W sumie możesz tu wrzucić fotkę. Ocenimy, może dodamy otuchy?

            Skomentuj

            • Mrau2
              Seksualnie Niewyżyty
              • Nov 2011
              • 207

              #7
              Skoro i tak zamierzasz zakończyć z powodu wyglądu (własnego), to nie zaszkodzi mu pokazać o co chodzi. Jeśli będzie się czuł zawiedziony, to przynajmniej nie będzie Cię dręczył telefonami i pytał "dlaczego". Po prostu nie będziesz w jego typie. I nie będziesz miała wyrzutów sumienia, że ukrywałaś coś i nie powiedziałaś mu do ostatniej chwili.
              Nie wstanę! Tak będę leżał!

              Skomentuj

              • Margo82
                Perwers
                • Mar 2013
                • 937

                #8
                Jak czytam takie rozterki to mam wrażenie, że pisała je 15-16 latka.

                Weź wyślij mu zdjęcie i tak przecież nic nie tracisz.
                "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

                Skomentuj

                • Zebraa
                  Gwiazdka Porno
                  • Nov 2013
                  • 1614

                  #9
                  Sory ale jak facet zostawi cie z takiej *******y to sadzisz ze jest ciebie wart?


                  Co robic? Dobry stanik i fajny dekolt. Zapytaj go potem o kolor oczu czy wielkosc nosa
                  Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

                  Skomentuj

                  • niepokorna
                    Ocieracz
                    • Oct 2015
                    • 170

                    #10
                    Czasem to Zebra zupełnie nie działa.No i nos można zooperować - raz na zawsze.Gruba dupa wraca....

                    Skomentuj

                    • Margo82
                      Perwers
                      • Mar 2013
                      • 937

                      #11
                      Napisał niepokorna
                      Czasem to Zebra zupełnie nie działa.No i nos można zooperować - raz na zawsze.Gruba dupa wraca....
                      No właśnie, nos trzeba zoperować (wywalić gruby hajs i to na niebezpieczną operację) a z grubą dupą wystarczy powalczyć samemu. No chyba, że się woli biadolić "mam grube kości "i "geny po mamusi". Sorry, ale ja tego nie kupuję
                      "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

                      Skomentuj

                      • niepokorna
                        Ocieracz
                        • Oct 2015
                        • 170

                        #12
                        To kup.Kup do tego zwolniony metabolizm i choroby metaboliczne.Zobaczymy Margo jak przekroczysz 40 czy nadal będziesz tak twierdzić, że wystarczy powalczyć.Walczę całe życie i mam dość.
                        Jeśli nawet operacja nosa to kupa hajsu i ból to wolałabym to niż codzienne umartwianie się własnym wyglądem.

                        Skomentuj

                        • organique
                          Świętoszek
                          • Oct 2015
                          • 2

                          #13
                          Dziękuje za wszystkie odpowiedzi
                          Nie wstawię tu swojego zdjęcia, bo duże nosy mają to do siebie, że są charakterystyczne Wolę być anonimowa
                          Widze, ze więcej postów "bagatelizujących" jest od kobiet, faceci jednak chyba widzą problem, tak samo jak pewnie on zobaczy... Nos to ważny element twarzy kobiety, wpływa na estetykę, nie da się ukryć i nie da się GO ukryć.
                          Wiem, że powinnam mu wysłać zdjęcie z profilu... Ale boję się Ta znajomośc jest dla mnie cenna, bardzo mi na nim zależy. Głupio pomyślałam o jej zakończeniu, bo boję się upokorzenia przy spotkaniu.
                          Ale tak naprawdę przecież nie chce jej kończyć, nigdy.. I boję się, że spotkanie ją zakończy.
                          A o operacji myślę oczywiście, myślę, że w przyszłości się na nią zdecyduję, na razie nie mam finansów.
                          I uwierzcie, że sto razy bardziej wolałabym grubą d*pę niż ten nos, mam silną wolę i jakbym się zaparła to wiem, że bym schudła. Ale akurat mam inny problem, z którym niewiele mogę sama zrobić.
                          0statnio edytowany przez organique; 25-10-15, 22:34.

                          Skomentuj

                          • niepokorna
                            Ocieracz
                            • Oct 2015
                            • 170

                            #14
                            Jeśli dla faceta ważniejszy będzie Twój nos to jest ostatnim dupkiem i palantem.Ale doskonale zdaję sobie sprawę, że tak może być.Mam nieodparte wrażenie, że panowie ciągle liczą na spotkanie miss, albo Królewny Śnieżki - bo to przecież w naturze typ pospolity i powszechnie występujący.
                            Kobiety "bagatelizują" bo widocznie same nie spotkały się z ordynarym, chamskim odrzuceniem...Wszystko przed nimi w swoim czasie...

                            Skomentuj

                            • Zebraa
                              Gwiazdka Porno
                              • Nov 2013
                              • 1614

                              #15
                              Pogoogluj sobie jakies wizazystki.
                              Swego czasu tez mialam komplesky na punkcie mojego ziemniaka. Dobry makijaz ,co wazne subtelny, jest w stanie zdzialac cuda.

                              Kompleksy to twoja glowa.
                              Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

                              Skomentuj

                              Working...