W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Matrix - prologue.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Nolaan

    Matrix - prologue.

    Dokładnie jak w temacie. Wiecie, ja ogólnie jestem szczaw, ale pamiętam czasy kiedy nie było internetu, komputerów i całego tego nołlajfowego bałaganu.

    W związku z tym często przy czytaniu co ciekawiej zmontowanych tematów na forum nachodzi mnie taki wniosek - jest, panie, źle.

    Bo teraz gównażeria nie idzie pytać rodziców czy nie kmini własnym sumptem, tylko od razu hyc do sieci, zakładamy topik i włala. I nie idzie mi tu o sprawy dupoczycielskie, bo to jasne że ze starymi gadać można o tym dopiero od pewnego wieku a i to nie wszędzie. ale topiki typu wypracowanie na polski, wyjazd w góry czy cokolwiek z doradztwa zakupowego zalatują mi deczko żalem.

    Powiedzcie mi coś - maci e podobnie czy dla Was to wszystko to normalka i godzicie się na to na lajcie?
  • Nolaan

    #2
    No tak. Ja Red przeciw sieci ic nie mam, pożyteczny bajer. Idzie mi o to jak z tego smarkateria korzysta i do czego to się zaczyna sprowadzać.

    Skomentuj

    • Soundsleep
      Erotoman
      • Mar 2011
      • 734

      #3
      Ja myślę, że tu nie tyle osądzać smarkaterię, a rodziców. Myślę, że dzieci często by przyszły do rodziców i zapytały, ale gdy zrobiły to pierwszy raz, drugi, i nie doczekali się pomocy, bo rodzice zapracowani, zabiegani, wybrali krótszą i szybszą drogę do zaczerpnięcia wiedzy - net.
      Net samym w sobie jest pożyteczny, ale tylko wtedy, gdy nie jesteśmy od niego całkowicie zależni.

      Myślę, że niektórzy rodzice po prostu się zagubili w czasach robienia kariery (bo przecież są potem wielkie możliwości), bieganiem za pieniędzmi, że zapomnieli, żeby rozmawiać z dziećmi o rzeczach nawet nudnych. Podobnie się ma z wychowaniem dzieci - wielu rodziców popełnia błąd, że gdy chcą odsapnąć od wychowania to dziecko wysyłają do telewizora etc.

      Rodzice w tych czasach idą mocno na łatwiznę.

      Skomentuj

      • Sajana
        Perwers
        • Mar 2009
        • 852

        #4
        Nolaan bo tak jest wygodniej, kiedyś w miarę możliwości też się człowiek 'rozglądał'- pytał znajomych, czytał opinie w gazetach, grzebał w encyklopediach itp teraz możliwości są szersze i bardziej dostępne więc dlaczego z nich nie korzystać?

        załóżmy że przychodzi do Ciebie 16letnia córka i pyta gdzie najlepiej na morze się wybrać - owszem mówisz... 'ja to byłem....było extra, ale kiedy to było, najlepiej ...poszukaj w necie'
        Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

        Skomentuj

        • Raine
          Administrator
          • Feb 2005
          • 5252

          #5
          Wiesz, mnie już bardziej przeraża taka pseudogrypsera jak w pierwszym poście - jeśli mam być szczery ;-)

          Pytasz tych, którzy mają u Ciebie autorytet. A obecnie w modzie jest raczej postawa typu "postaw się nietoperzowatym" niż "zapytaj Tatę".

          To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




          Regulamin Forum.

          Skomentuj

          • Soundsleep
            Erotoman
            • Mar 2011
            • 734

            #6
            Napisał Raine
            Pytasz tych, którzy mają u Ciebie autorytet.
            O właśnie. Konkret.

            Skomentuj

            • daj_mi
              Emerytowany PornoGraf
              • Feb 2009
              • 4452

              #7
              "Gówniarzeria". I znowu mi się oberwie za czepianie, ale ja nie mogę, weźże pisz po polsku, a nie jakoś w stylu takim, że człowieka to boli na duszy aż

              A co do pytania innych - kwestia tego, że chcemy uczynić swoje życie na tyle istotnym, by miliony nam doradzały. Poza tym ludzie w ogóle nie potrafią rozmawiać, to co się dziwić.
              Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

              Regulamin forum

              Skomentuj

              • jezebel
                Emerytowany Pornograf

                Zboczucha
                • May 2006
                • 3667

                #8
                Pewne rzeczy są oczywistym wynikiem tego co dzieje się z naszą cywilizacją, z naszym światem. Robimy krok do przodu i już nie pamiętamy czym jest słownik wyrazów obcych lub encyklopedia, tylko korzystamy z google. Nie chodzimy do lekarza, tylko korzystamy z medycznych portali. Nie kupujemy książek kucharskich, tylko korzystamy z for tematycznych. Nawet życzeń nie układamy sami, tylko kopiujemy z sieci. Nasze życie w dużej mierze przeniosło się do cyberprzestrzeni i raczej nie ma już odwrotu. Trudno winić młode pokolenie, że z tego korzysta. Pamiętajmy, że wyżej wymieniona smarkateria nie ma tak naprawdę punktu odniesienia, nie zna innej możliwości.
                Ja nie jestem przekonana o tym, że dzisiejsze pokolenie 30latków i więcej, tak ochoczo chodziła do rodziców z życiowymi pytaniami. W kwestii komunikacji i pewnej świadomości obowiązków rodzicielskich, to młode pokolenie nastolatków ma lepiej niż my - społeczeństwo mamy trochę mądrzejsze, bardziej wyedukowane, przełamaliśmy mnóstwo tematów tabu na przestrzeni ostatnich lat, jak patologie, rozwody, seks itd.
                My, pokolenie eksperymentalne, świadkowie dysonansu: komuny i kapitalizmu, upadku przemysłu ciężkiego i wystrzału ewolucyjnego przemysłu lekkiego, drastycznych zmian w kodeksie pracy, Polski z cenzurą i bez, subkultur ideowych i kiczowatych, walki o wolność i pod publiczkę, cierpimy, bo wiemy, ze to nieuchronne. W głębi serca się na to nie godzimy, ale jako jednostki płyniemy z prądem.


                Pozwolę sobie wkleić jeden temat Niechcianego, który wg mnie porusza fajną kwestię związaną z życiem na pograniczu wirtuala i reala http://www.beztabu.com/showthread.php?t=17026 , który to temat raczej nie miał powodzenia, a wg mnie dość ciekawy.
                0statnio edytowany przez jezebel; 12-06-11, 18:41.
                Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                Skomentuj

                • Nolaan

                  #9
                  Konkretów chcecie? A mało to ostatnio było topików co ubrać, jakie kwiatki na obronę kupić, gdzie i jak jechać?

                  I odpierniczcie się od mojego słownictwa, Dajka i wy tam reszta. Jak macie problem z kumaniem to do książek trza wrócić a nie się mojego stylu czepiać

                  O to mi idzie. Ja wiem, że myśl techniczna i związane z nią udogodnienia wymuszają niejako pewne zmiany w światopoglądzie i zachowaniu młodzierzy ale u kaduka, bez przesady. Bo niedługo dojdzie do tego, że rodzice będą kompletnie zbędnym i przeszkadzającym w nołlajfie gatunkiem ludzi.

                  Skomentuj

                  • jezebel
                    Emerytowany Pornograf

                    Zboczucha
                    • May 2006
                    • 3667

                    #10
                    Ale rodzice w dzisiejszym świecie bardzo często sami dla siebie wybierają zbędność. Nie panują nad swoimi dziećmi, ulegają masowej konsumpcji, jedynym narzędziem do komunikacji z dzieckiem jest komórka, by mieć chociaż pozory kontroli.
                    Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                    Skomentuj

                    • daj_mi
                      Emerytowany PornoGraf
                      • Feb 2009
                      • 4452

                      #11
                      Nol, do książek to Ty najpierw powinieneś usiąść Weź Ty się obiektywnie, bez nerwów przeczytaj i zobacz, co Ty tam wstawiasz.

                      "nołlajfowego", "zmontowanych", "gównażeria" (to słowo to poważnie nie istnieje), "włala", "lajcie", "sumpt" (to oznacza koszt, wydatek, nie rozum, wiesz?).
                      Koszmar ;]
                      Że już o samym tytule nie wspomnę ani słówka...

                      Język polski jest piękny taki, jaki jest. Anachronizy typu kaduk czy ogólny stylizowany sposób wypowiedzi to mi się akurat bardzo podobają, ale używanie słów nieistniejących bądź błędne używanie słów o całkiem odmiennym znaczeniu to naprawdę jakaś porażka.

                      A już zwłaszcza od kogoś z choćby niewielkim wykształceniem polonistycznym.
                      Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                      Regulamin forum

                      Skomentuj

                      • Nolaan

                        #12
                        Memlaj cyce, Dajcu. Jeszcze żebym ja tak pisał co post, cały czas i bez przerwy to rozumiem.
                        Ale że takie wyskoki trafiają mi się raz od wielkiego dzwonu to o kiego czorta Ci się rozchodzi?
                        Poza tym monopol na besztanie mnie za językowe wpadki tutaj ma Kata. Wszelkie inne obiekcje, a zwłaszcza Twoje, zlewam ciepłym sikiem.
                        I koniec offtopu, bo nie w tym jest problem tutaj akurat.

                        Skomentuj

                        • Raine
                          Administrator
                          • Feb 2005
                          • 5252

                          #13
                          Za mocno pozujesz, mości Nolaanie, na akolitę Sapkowskiego. A poczytaj sobie Waść, ile Sapkowski pije. Prawie tyle, co jego wiedźmiński mistrz malarstwa, co to dwie lewe (bodajże) ręce cyklopowi namalował.
                          To była chyba taka lekka kpina z siebie samego, chociaż nie wiem, czy zamierzona aby.


                          I powtórzę: moim zdaniem to kwestia zmiany hierarchii autorytetów; doszło do paradoksu, że dla młodego człowieka większym autorytetem jest Lady Gaga niż właśni rodzice.
                          Przykre, ale niestety wszechobecne i raczej nie do wyeliminowania.

                          To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                          Regulamin Forum.

                          Skomentuj

                          • Kata
                            PornoGraf

                            Orthografische Polizei

                            • Feb 2009
                            • 2691

                            #14
                            Napisał Nolaan
                            Poza tym monopol na besztanie mnie za językowe wpadki tutaj ma Kata.
                            Jako wywołana do tablicy, dam znać, że mi też nie podoba się styl, w jakim piszesz w tym temacie - może to i oryginalne, ale na tyle, że dziwi i, przede wszystkim, utrudnia zrozumienie. Przynajmniej mnie.
                            A nazwa tematu też totalnie nieadekwatna - przeciętnemu użytkownikowi nic nie mówi.
                            I nie będę memlała cyca.

                            A co do tematu:
                            Zdaje mi się, że uogólniasz, nie każdy zakłada tematy, szukając pomocy czy informacji. Natomiast korzystanie z dobrodziejstw internetu czyli wyszukiwarki nie powinno być niczym złym, gdy szuka się jedynie informacji (nie mówię o sytuacjach ze ściąganiem wypracowania z internetu, bo to oszustwo - ale i chyba inna sprawa).

                            Skomentuj

                            Working...