W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Przeznaczenie czy przekleństwo ?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • czlowiek333
    Świętoszek
    • May 2015
    • 6

    Przeznaczenie czy przekleństwo ?

    Witam, postanowiłem napisać na tym forum ponieważ tutaj są normalni ludzie i może uzyskam jakąś obiektywną i inteligentną opinie lub rade

    Opiszę wam moja sytuację. Jestem człowiekiem który należy raczej do samotników, mam dziewczynę na odległość którą widzę tak z raz w roku więc po 3 latach moje uczucie do niej osłabło bardzo, ostatnio wyszło tak że poznałem pewną dziewczynę którą obserwowałem od pół roku ponieważ wydawała mi się najładniejsza na świecie Po poznaniu jej okazało się że jesteśmy wręcz swym odbiciem w lustrze, te same zainteresowania i poglądy na świat i w ogóle wszystko co może być, zakochałem sie w niej już po kilku dniach bo po prostu wiem że do mojego dziwnego charakteru nikt nie bedzie pasować bardziej niz ona i poza tym jest najpiękniejszą dziewczyną jaką widziałem. Niestety ona też ma chłopaka na odległość z którym jest 3 lata tylko że widują się na tydzień co półtora miesiąca. Mimo tego bardzo się z nią zbliżyliśmy i już po 5 dniach znajomości przytulaliśmy się i chodziliśmy za rękę a nawet pozwalała się całować, jednak wczoraj powiedziała że musimy zostać na tym etapie znajomości ponieważ ona kocha jej chłopaka mimo tego że prawie w ogole sie z nim nie dogaduje, ciągle sie kłócą i ona przez niego płacze oraz sama twierdzi że on jest brzydki i glupi. No ja tego nie rozumiem, sama przecież mi powiedziała że czuje że jesteśmy sobie przeznaczeni i jestem dla niej idealny ale ona kocha jego... I do tego za rok ma zamiar sie do niego wyprowadzić i powiedziała że przez rok możemy sie spotykać a potem bedzie musiała jechac już na stałe. Powiedzcie mi więc czy przez ten rok może się coś zmienić? czy po roku moja największa miłość w życiu zniknie jednak z powodu tak prostego uczucia. Zrobiłbym wszystko żeby ona została ze mną i zostawiła go dla mnie ale nie wiem co. Może to przez to że znamy się dopiero 1,5 tygodnia ? ale zapewniam was że musimy być bardzo,bardzo dopasowani skoro po tak krótkim czasie się to tak rozwinęło. Do tego mówiła mi że nie jest z nim do końca szczęśliwa i wolałaby żeby on sobie znalazł inną i ją zostawił. Nic z tego nie ogarniam. Proszę o jakieś rady bo jeśli po roku takiej miłości ona mnie zostawi to chyba się zabiję xd
  • fragile
    Świętoszek
    • Mar 2015
    • 5

    #2
    Proszę, niech mi ktoś powie, że on sobie jaja robi.

    Skomentuj

    • Zebraa
      Gwiazdka Porno
      • Nov 2013
      • 1614

      #3
      z jednej strony 1,5 tygodnia to niezbyt wiele by rzucać dotychczasowe życie...
      Z drugiej uwierz mi, że bardzo kochałam swojego faceta, co do którego nie miałam wątpliwości ze posiada wieeele wad, z którym ciągle się kłóciłam i w ogóle... ale chciałam z nim być, zamieszkać, wieść jakieś przewrotne życie...

      a potem pojawił się facet, który mnie rozumiał, nie wykłócał się ze mną o pewne rzeczy, z którym niesamowicie się rozumiałam...
      moze to jest twój klucz: być przy niej, być ciepłym, dobrym facetem, nic nie oczekiwać, ale jednak pokazywać, że jest dla ciebie atrakcyjna

      tylko nie daj się wcisnąć na pole przyjaciel
      Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

      Skomentuj

      • fan_dupeczek
        Gwiazdka Porno
        • Jan 2012
        • 2071

        #4
        Po ile macie lat???

        Skomentuj

        • Mrau2
          Seksualnie Niewyżyty
          • Nov 2011
          • 207

          #5
          Ona się wyprowadza do niego za rok? To pewnie szkoła średnia. Obstawiałbym młodziej, ale zwykle nikt nie planuje wcześniej wspólnego życia wyjeżdżając z własnego miasta.

          Koleś, nie minął nawet miesiąc tej znajomości a już szalejesz. Huraoptymizm, entuzjazm i nadgorliwość nie pomogą ci wygrać z uczuciem, które dojrzewa u tej niedojrzałem dziewczyny.

          Skoro zdradza swojego chłopaka (a całowanie i spotykanie się w celach randkowych to już zdrada) to i ciebie może zdradzić jak tylko znajdzie dobre usprawiedliwienie (bo wyszedłeś do sklepu po piwo/ wyszedłeś znowu do pracy).
          Skoro macie tyle ze sobą wspólnego to skupcie się na wspólnych pasjach, a nie zaraz jak te młode niewyżyte zwierzęta. Wasze pasje powinny was pochłaniać na tyle, by nie mieć czasu na zamieszanie w związkach. Poszanuj ten związek, jeśli chcesz, by szanowano kiedyś Twój. Karma powraca.
          Nie wstanę! Tak będę leżał!

          Skomentuj

          • czlowiek333
            Świętoszek
            • May 2015
            • 6

            #6
            Witam, mamy po 20 lat. po paru dniach sprawa wyglada nastepujaco:
            Jeszcze bardziej sie do siebie zblizylismy, oni znowu sie poklucili i ona powiedziala ze ma go dosyc i chcialaby byc ze mna, ze ze mna czas dla niej staje w miejscu i jest jej cudownie oraz czuje sie bezpiecznie oraz nigdy z nikim tak szybko nie rozwinela takiego "zwiazku". Calujemy sie i ona mowi ze czuje ze moglaby isc ze mna do lozka bo mi ufa i czuje sie przy mnie bezpiecznie. Mimo to mowi mi ciagle ze ona i tak postanowila juz wczesniej i za rok i tak sie wyprowadzi... Ze przez ten rok pragnie byc dla mnie najlepsza dziewczyna i wgl. A ja widze jak ona sie we mnie zakoc***e. Mowi ze czuje sie rozdarta miedzy mna a nim ale ze ostatecznie i tak wyprowadzi sie do niego bo go kocha i nie ch e burzyc tego co zbudowali w te 3 lata. Ja juz na prawde nie wiem co myslec bo tez zakoc***e sie w niej coraz bardziej i coraz wiecej nas laczy. Mam pytanie do uzytkowniczki "zebraa": czy jest szansa ze ona w koncu pomysli jak ty i zostanie ze mna?

            Aha. I prosze nie pisac ze to sa jakies jaja albo cos bo ja traktuje ta sprawe jak najbardziej serio, czuje ze nikogo tak nigdy nie kochalem jak jej i nie znajde juz nigdy kogos tak dopasowanego do mnie jak ona
            0statnio edytowany przez Astraja; 13-05-15, 14:33.

            Skomentuj

            • DSD
              Perwers
              • Jan 2010
              • 1275

              #7
              Ale to naprawdę wygląda jakbyś żartował... Znacie się dwa tygodnie, ona nawet nie ukrywa że gra na dwa fronty... Na początek niech się zdecyduje - Ty czy on.
              'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

              Skomentuj

              • czlowiek333
                Świętoszek
                • May 2015
                • 6

                #8
                odpowiedź

                Ehh no wlasnie ona mowi ze bedzie z nim bo go kocha i za rok sie do niego wyprowadzi ale widze przeciez cos innego, to jak ja do mnie ciagnie, jak jej ze mna dobrze i jak przy mnie o nim zapomina i o ich klutniach. Sama mowi ze jestem dla niej idealny itp. Ale jakbym kazal jej teraz wybrac to wybralaby jego... Mimo wszystko chce cos zrobic zeby to zmienic i zeby byla ze mna

                Skomentuj

                • Zebraa
                  Gwiazdka Porno
                  • Nov 2013
                  • 1614

                  #9
                  Co ona zrobi zalezy tylko od niej. Mozesz jedynie dawac jej podstawy by zaczela sie zastanawiac.
                  Ale sadze ze wan za miesiac emocje opadna. Zauroczenie to.piekny czas ale krotki
                  Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

                  Skomentuj

                  • wiarus
                    SeksMistrz
                    • Jan 2014
                    • 3264

                    #10
                    Gra na dwa fronty, jest chyba częściej spotykana, niż myślicie
                    Człowieku nie dziw się, że nie "ogarniasz" psychiki kobiet - czasami, one same tego nie ogarniają, są zbyt skomplikowane. Zresztą, nad czym się tu zastanawiać?
                    "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                    James Jones - Cienka czerwona linia

                    Skomentuj

                    • czlowiek333
                      Świętoszek
                      • May 2015
                      • 6

                      #11
                      Heh nie sadze ze emocje opadna i wgl, my po prostu jestesmy idealnie dopasowani pod kazdym wzgledem, poglady, zainteresowania. Charaktery, upodobania. Gusta, przejscia zyciowe itp. Moglbym wymieniac dalej ale wiecie o co chodzi. To ze gra na dwa fronty chyba swiadczy o tym ze mam szanse wyrwac ja z rak tego chlopaka przy ktorym trzyma ja chyba tylko uczucie jakie stworzyla przez te 3 lata z nim i przywiazanie oraz poczucie obowiazku. Bo sama mowila ze on jej nie pociaga, ze jest glupi i debilny oraz ze nie czuje sie przy nim w pelni szczesliwa ale go kocha. To ze jest ze mna jest chyba czyms czemu po prostu nie potrafi sie oprzec bo cale jej cialo i podswiadomosc chcą do mnie tylko nie wiem co mam zrobic zeby zmienic jej myslenie? Czy koniecznie on musi ja zranic po raz setny zeby zrozumiala ze przy nim nie jest jej miejsce?

                      Skomentuj

                      • diablo1990
                        Ocieracz
                        • Feb 2009
                        • 88

                        #12
                        tez sadzilem ,ze moj zwiazek jest idealnie dopasowany,kazdy z otoczenia gadal jak to do siebie nie pasujemy...az po 3 latach zwiazku z dnia na dzien bez podania przyczyny zostalem smsem rzucony takze nie ma nic takiego ,co sprawi ze jestescie przeznaczeni sobie .
                        na Twoim miejscu bym sie za nia bral i co wyjdzie to wyjdzie,rok to kupa czasu a moze jak sie przy Tobie za 2miesiace super poczuje to tamtemu podziekuje. nie pytaj sie co gdyby,tylko dzialaj i nie zadawaj tutaj takich pytan bo kazda kobieta jest inna,jedna Cie oleje a druga przygarnie

                        Skomentuj

                        • Mrau2
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Nov 2011
                          • 207

                          #13
                          Czlowiek, jesteś zaślepiony nią i nie widzisz dobrze. Wiążesz się z kobietą, która potrzebuje czułości bardziej niż miłości. Ona usprawiedliwia sobie rozłąkę z Tamtym kolesiem. Gotowa jest nawet nazwać się młodą i głupią, by tylko było jej wygodnie.

                          Może to tylko taka gra, żebyś się o nią starał, ale jeśli ma alternatywę i się nią zasłania to rzuć ją. Sam jesteś młody i jeszcze znajdziesz tą właściwą. Szczęśliwy jesteś będąc z kobietą, która ma swojego faceta? JPRDL...

                          Moja rada taka:
                          Poszerz grono znajomych (studia, kluby taneczne, sport, kółka różańcowe), a zobaczysz, jak wiele wspaniałych kobiet jest wokół, które mają jakiś cel w życiu i konwekwentnie do niego dążą. Konsekwentnie, tzn. z zasadami, uczciwie i w jednym kierunku.

                          Nie pakuj się z butami w cudze życie i w cudze buty! Jak to powiedział Bogusław Sochnacki w "Rozmowach [...]": "własne buty masz, to choć stare i ciężkie, a wszędzie dojdziesz, a cudze jak za duże to z nóg lecą, jak za małe to piją, obcierają, przejdziesz kawałek drogi i nogi se pokancerujesz i stoisz, jak ta dupa"
                          Nie wstanę! Tak będę leżał!

                          Skomentuj

                          • takitamproblem
                            Świntuszek
                            • Feb 2014
                            • 79

                            #14
                            ty tak na serio z ta miłościa na zabój? człowieku z taką panną jak wejdziesz w stały związek za jakiś czas to ty będziesz miał dwumetrowe rogi. Korzystaj z niej póki da rade ale ja bym głębiej (niż trzeba) w coś takiego w życiu nie wszedł
                            0statnio edytowany przez takitamproblem; 13-05-15, 17:54.

                            Skomentuj

                            • DSD
                              Perwers
                              • Jan 2010
                              • 1275

                              #15
                              Napisał czlowiek333
                              Bo sama mowila ze on jej nie pociaga, ze jest glupi i debilny
                              Fajna, kochająca i czuła laska, nie ma co Albo to wymyśliłeś, albo uciekaj od niej.
                              'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                              Skomentuj

                              Working...