Stojący penis w łóżku

[Greedo]

Daj jej linka do forum, bronisz jej w temacie jak lew, rycersko i z honorem, więc jesteś czysty a dziewczynka niech sobie poczyta co ludzie z gminu myślą o takim ****owatym zachowaniu.

Kurde dobre z Was chłopaki, dzisiaj już drugi taki aniołek-pluszak, ale jak Łocz mówił, na łeb sobie dajecie srać i jeszcze dziękujecie. Jestem rozdarty, nie wiem czy Wam zazdrościć uczucia i oddania czy współczuć kopania po jajach i pantoflarstwa...muszę zapić ten dylemat

[Nolaan]

Nie, żebym chciał Cię Zgredzie zniechęcać ale ja zapijałem w trakcie rozkminy nad tematem i dalej jestem durny

[malyerotomaniak]

Daj jej linka do forum, bronisz jej w temacie jak lew, rycersko i z honorem, więc jesteś czysty a dziewczynka niech sobie poczyta co ludzie z gminu myślą o takim ****owatym zachowaniu.

Kurde dobre z Was chłopaki, dzisiaj już drugi taki aniołek-pluszak, ale jak Łocz mówił, na łeb sobie dajecie srać i jeszcze dziękujecie. Jestem rozdarty, nie wiem czy Wam zazdrościć uczucia i oddania czy współczuć kopania po jajach i pantoflarstwa...muszę zapić ten dylemat

najpierw musiałbym powycinać niektóre szczegóły, bo zabiłaby mnie za nie
ale ogólnie pomysł dobry, podoba mi się

w moim związku to nie nazwałbym tego pantoflarstwem, ponieważ ona również dużo dla mnie poświęciła
wystarczyło że tylko wspomniałem że coś mi się nie podoba, to starała się to w miarę możliwości zmienić, naprawić, przełożyć...
nawet zaczęła opuszczać spotkania (treningi), żeby móc zobaczyć się ze mną (a z tego co słyszałem od jej koleżanek z drużyny, to wcześniej nie opuściła ani jednego treningu. chora, zakatarzona, z temperaturą... a i tak leciała na trening).

Nie, żebym chciał Cię Zgredzie zniechęcać ale ja zapijałem w trakcie rozkminy nad tematem i dalej jestem durny

pozapijałbym z wami panowie, ale niestety, niedługo w auto wsiadam. a jako że nie będę jechał sam, to nie wezmę sobie odpowiedzialności za pasażerów

[Greedo]

Ma miłość do alkoholu jest tak wielka, że nic mnie nie zniechęci Nolson, nawet jakby mnie jak innego wspomnianego autora alkohol lał po mordzie przy kolegach, nadal bym go kochał

Tak się też zastanawiam jak ja bym się zachował będąc wkręconym w księżniczkę chłopczykiem. Może nawet bym głaskał i przepraszał za swoje paskudne wzwody, ale gdzieś mój gniew musiałby znaleźć ujście.

Jednak Wam zazdroszczę

[malyerotomaniak]

Tak się też zastanawiam jak ja bym się zachował będąc wkręconym w księżniczkę chłopczykiem.

czuję się trochę dziwnie gdy ktoś mnie nazywa chłopczykiem, ale jakoś to przeżyję
przepraszać za coś co jest naturalne, to już jest gruba przesada

nie wiem, ostatnimi czasy mam wrażenie, że sytuacja się poprawia trochę. ostatnio tak prawie leżeliśmy na tapczanie, wtuleni... oczywiście krew poszła trochę ze nisko i bum. a ona nie odsunęła się tak jak to robiła zazwyczaj, tylko po prostu zmieniliśmy pozycję na siedzącą i co dziwne, czekała aż ją obejmę żeby mogła się przytulić z boku, pomimo tego, że namiot nadal był trochę widoczny

[Malinka_a]

F
Może jest na forum jakiś farmaceuta, albo przynajmniej ktoś, kto ma dużo doświadczenia z narkotykami?

po amfetaminie śpi jak niemowle

[malyerotomaniak]

po amfetaminie śpi jak niemowle

ahahaha nie no, bez przesady już aż tak zdeterminowany to nie jestem

[roz34]

nie wiem, ostatnimi czasy mam wrażenie, że sytuacja się poprawia trochę. ostatnio tak prawie leżeliśmy na tapczanie, wtuleni... oczywiście krew poszła trochę ze nisko i bum. a ona nie odsunęła się tak jak to robiła zazwyczaj, tylko po prostu zmieniliśmy pozycję na siedzącą i co dziwne, czekała aż ją obejmę żeby mogła się przytulić z boku, pomimo tego, że namiot nadal był trochę widoczny

Jak Ty sie bedziesz non-stop zastanawiał czy Ci krew nie "pójdzie za nisko" to też dupa z wyjazdu. Skoro 2 miesiące jej nie naciskałeś na seks i macie ten temat przerobiony, to chyba Twoja dziewczyna może w końcu przyjąć, że to wydumany problem? A jak nad ranem Ci stanie i sie niechcący do nej przytulisz, to co, z łóżka Cię wyrzuci? A na poranny wzwód to juz kompletnie nie masz wpływu



R34

[Kalilah]

Haha, uwielbiam te tematy na forum

A jak jej zacznie przeszkadzać, że jesteś za wysoki to sobie nogi skrócisz?

Pogadaj z nią i tyle, każda cnotka niewydymka powinna zrozumieć te mechanizmy. Nie czytałam wszystkich wypowiedzi, ale może ona w życiu fiuta nie widziała na oczy i się boi, że się na nią rzuci czy coś...
A jak to duży problem to przepisz swoją rezerwację na 2 oddzielne łóżka i po problemie

[watch.out]

nawet zaczęła opuszczać spotkania (treningi), żeby móc zobaczyć się ze mną (a z tego co słyszałem od jej koleżanek z drużyny, to wcześniej nie opuściła ani jednego treningu. chora, zakatarzona, z temperaturą... a i tak leciała na trening).

i myślisz, że to jest dobre? ograniczając siebie nawzajem do niczego dobrego nie doprowadzicie.. po latach bedziecie sobie tylko wypominać, że jedno drugiego ograniczało i nie pozwoliło się rozwijać.
Czemu nie każesz jej chodzic na treningi? powinienes ją ganiać żeby dupa nie przyrosła w domu do krzesła a nie jeszcze blokować... kurrrde dziwne te ludzie.
ale jak to mój stary z podsmiechoojką zawsze gada "miłość nie zna granic"

[Tom_Bombadil]

A może ona po prostu ma jakąś traumę związaną ze sztywnym członkiem? Może np. była kiedyś zgwałcona lub wykorzystywana seksualnie?


Och... żeby mi tak szybko stawał.. ale to już niestety nie ten wiek i nie ten organizm... Marzenie...

[malyerotomaniak]

A jak nad ranem Ci stanie i sie niechcący do nej przytulisz, to co, z łóżka Cię wyrzuci? A na poranny wzwód to juz kompletnie nie masz wpływu

dlatego też pomyślałem żeby małego podnieść do góry i obwinąć się lekko jakimś bandażem, tak że gdyby stanął, to będzie przyklejony do brzucha (sprawdzałem, nie boli mnie nic ani nie przeszkadza jak trzymam go tak ku górze ). co o tym sądzicie, jako doraźnej nieszkodliwej metodzie tylko na czas wyjazdu?

A jak jej zacznie przeszkadzać, że jesteś za wysoki to sobie nogi skrócisz?

nie no, to już jest irracjonalny kompletnie przykład
to ten opisany w tym temacie jestem w stanie jeszcze jakoś zrozumieć - w końcu jest to niejako intymna kwestia

rozmawiałem z nią. a i tak wyszło że zostało po staremu

nie wiem czy to będzie problemem dla Niej, nie mam pojęcia. nigdy nie spaliśmy obok siebie, więc nie wiem jak zareaguje. a rezerwacji nie da się zmienić, bo wszystko pozajmowane jest od dawna

i myślisz, że to jest dobre? ograniczając siebie nawzajem do niczego dobrego nie doprowadzicie..

ja jej nie ograniczałem w żaden sposób. sama zaproponowała że to jest jedyny jej wolny czas w danym tygodniu i że nie widzieliśmy się od tygodnia, więc zrezygnuje dla mnie z tego treningu. namawiałem ją żeby poszła, bo to jest dla niej ważne. powiedziała że jestem dla niej ważniejszy niż trening i do mnie przyszła

mówiąc to o tym poświęceniu, miałem bardziej na myśli drobniejsze rzeczy

A może ona po prostu ma jakąś traumę związaną ze sztywnym członkiem? Może np. była kiedyś zgwałcona lub wykorzystywana seksualnie?

nie wiem, możliwe że coś ją dotknęło takiego. ale przecież nie zapytam wprost
jak zacznę dopytywać delikatnie, a coś takiego faktycznie miało miejsce to zrobi się jej mega głupio i i tak się nie dowiem...

[Nolaan]

Słuchaj młody. Na razie z tego co widzę temat jest świeży. Z dziewczyny widać panna w temacie nieoblatana, więc weź to bez spiny. Nie rób jej afer z powodu tych odsuwań się, jest szansa że jej to minie, tylko wytłumacz przy następnej możliwości jeszcze raz że nad tym nie panujesz ale to do niczego prowadzić nie musi.
Jak się sprawa utrzyma czas dłuższy to wtedy zastanawiaj się co i jak na bardziej poważnie.

[malyerotomaniak]

Słuchaj młody. Na razie z tego co widzę temat jest świeży. Z dziewczyny widać panna w temacie nieoblatana, więc weź to bez spiny. Nie rób jej afer z powodu tych odsuwań się, jest szansa że jej to minie, tylko wytłumacz przy następnej możliwości jeszcze raz że nad tym nie panujesz ale to do niczego prowadzić nie musi.
Jak się sprawa utrzyma czas dłuższy to wtedy zastanawiaj się co i jak na bardziej poważnie.

temat aż tak świeży nie jest, bo to się trochę ponad miesiąc ciągnie. gdzieś tak po 3 tygodniach bycia razem doszło do większego zbliżenia (wcześniej nie było niestety jak - brak czasu by móc zrobić cokolwiek więcej, + do tego remont u mnie w pokoju i niechęć do poznawania jej siostry, bo niestety dzielą pokój. dość duży jak już wiem, ale dzielą) i wtedy wywiązał się właśnie ten temat..

oczywiście że nie robię jej afer z tego że się odsuwa. ale daje po sobie poznać że mi się to nie podoba - po zachowaniu potrafi rozpoznać u mnie dosłownie wszystko, więc o tyle jest sprawa ułatwiona
postaram się z nią ponownie porozmawiać jak jeszcze raz się odsunie

[Nolaan]

O tempora, o mores... Gdzie te czasy że się pierwszy raz całowało po tych dwóch miesiącach chodzenia?
Ja tu czegoś nie kumam. Z jednej strony piszesz, że do seksu Ci nie spieszno jest, a z drugiej walisz takimi terminami. Zdecyduj się, szybko chcesz czy nie bo mi się tu nie zgadza ten myk.