W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Ustępowanie miejsca w komunikacji - czy warto robić kampanię?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Sexy_man
    Perwers
    • Feb 2007
    • 1163

    Ustępowanie miejsca w komunikacji - czy warto robić kampanię?

    Do założenia tematu, zainspirował mnie artykuł:http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1...___wideo_.html

    Jaki macie pogląd na ustępowanie miejsce w komunikacji miejskiej? Sami ustępujecie miejsca? Zwróciliście komuś uwagę?
    Czy nieustępowanie miejsca jest przejawem chamstwa i braku wychowania?
    Czy w ogóle pretensje do osób nieustępujących miejsca osobom starszym, kobietom w ciąży(itp.) są uzasadnione?
    Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.
  • Neverminder
    Seksualnie Niewyżyty
    • Jun 2007
    • 229

    #2
    Napisał Sexy_man
    Do założenia tematu, zainspirował mnie artykuł:http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1...___wideo_.html
    Jaki macie pogląd na ustępowanie miejsce w komunikacji miejskiej?
    Uważam, że nikt nie ma takiego obowiązku.
    Sami ustępujecie miejsca? Zwróciliście komuś uwagę?
    W większości przypadków siadam i nie ustępuję i nie zwracam nikomu uwagi. Wyjątkiem jest sytuacja kiedy w komunikacji miejskiej nie ma tłoku i jest lato lub duży mróz wtedy dość często wcale nie siadam, lecz gdy jest tłoczno to jak już podjeżdża to obczajam czy jest jakaś wolna miejscówka, a wynika to z tego ze nienawidzę tłoku/ścisku, doprowadzają mnie do szału ludzie którzy kręcą się po tych tramwajach jak po****ni przy tym obcierając się o mnie dziesiątki razy, szczególnie jak muskają mnie torbami po łydkach, wtedy się we mnie wręcz gotuje. Czy jak nie ma się migawki, to tak trudno jest wejść tymi drzwiami gdzie jest bliżej kasownik, a nie za********ć z samego końca do przodu? Nie rozumiem tego (tu wcale nie mam na myśli starszych schorowanych, bo oni nie muszą kasować).
    Czasami zdarzają się wyjątkowi starsi, którzy mają coś takiego w oczach, że aż chce się ustąpić, nie wiem z czego to wynika. Zdarza się, że znajdzie się ktoś na tyle bezczelny aby zwrócić mi uwagę, lecz na zapytanie "Czy może mi pan ustąpić?" odpowiadam krótko i na temat "Nie.".


    Czy nieustępowanie miejsca jest przejawem chamstwa i braku wychowania?
    Chamstwa? Możliwe. Braku wychowania? Na pewno nie, od dziecka mnie uczono aby miejsca ustępować starszym, mimo to nie ustępuję.

    Czy w ogóle pretensje do osób nieustępujących miejsca osobom starszym, kobietom w ciąży(itp.) są uzasadnione?
    Nie są, jest wolne to się siada, płace za przejazdy i wymagam, kto pierwszy - ten lepszy.
    Jak chcą robić kampanie, to niech się lepiej zajmą śmierdzielami, co jak taki jeden wejdzie to tak za******** na cały autobus, że się człowiekowi wymiotować chce... z bólem muszę stwierdzić, że ostatnimi czasy nie są to wcale przypadki jednostkowe... jest coraz gorzej pod tym względem.. plaga wręcz.

    Odnosząc się jeszcze do artykułu, jeżeli chodzi o pomoc. Jeżeli chodzi o ludzi starszych, to nie raz przeprowadzałem przez ulicę czy udzielałem info na temat tego co i kiedy kursuje itp. itd. Zaś jeżeli chodzi o wsiadających do środków komunikacji miejskiej, to nie pomagam, nie robię tego mimo iż za każdym razem czuję, że powinienem, ale na myśl, że zaraz połowa tramwaju będzie na mnie oczy wytrzeszczać - rezygnuję (nie lubię odczuwać wzroku wielu ludzi na sobie).
    Będąc przy temacie komunikacji miejskiej muszę wspomnieć o kobietach z wózkami... są na tyle bezczelne aby za każdym razem prosić mnie o wnoszenie tego wózka... od pewnego momentu jak tylko takie widzę to oddalam się na bezpieczną odległość lub udaję, że nie słyszę... to jest celowe wykorzystywanie nieznajomych, bo taka dobrze wie, że sama tego wózka nie wniesie do tramwaju który ma wysokie stopnie, mimo to już wychodząc z domu wie, że zaraz komuś te robotę zleci, żenada.

    Skomentuj

    • e-rotmantic
      Perwers
      • Jun 2005
      • 1556

      #3
      Ustępowanie miejsca jest zasadne w wyjątkowych przypadkach. Tak samo, jak wyjątkowo się ustępuje pojazdowi uprzywilejowanemu na drodze. Ja ustępuję osobom, które nie są w stanie poruszać się samodzielnie (laska, kula, opiekun, itp.) i kobietom w ciąży. Nie wiem, czy powinno się ustępować ciężarnym, ale sam nigdy w ciąży nie byłem, więc zakładam, że jest im ciężko. Oczywiście, bywają dziadki, dla których laska jest tylko rekwizytem do wymuszania miejscówek. Takim nie ustępuję.

      A takie przeświadczenie, że generalnie trzeba ustępować osobom starszym jest kompletnie nielogiczne. Z jakiego powodu niby? Nie ma ku temu powodów.

      Skomentuj

      • Rojza Genendel

        Pani od biologii
        • May 2005
        • 7704

        #4
        Ustępuję miejsca i uważam że powinno się ustępować. Komu? Generalnie ludziom którzy wyglądają na zmęczonych, mają dziecko na ręku, są zagipsowani, kobietom w ciąży. O pomocy we wnoszeniu wózków nawet nie piszę, bo to dla mnie oczywista sprawa że się pomaga- z własnej inicjatywy.
        Nie ustępuję miejsca gdy wracam z pracy- bo pracuję fizycznie, naprawdę ciężko.
        Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

        Skomentuj

        • PBM

          #5
          Nie wydaje mi się, żeby była to sprawa, którą od razu trzeba przedstawiać jako kampanię spoleczną. Dopóki będziemy mieć taich starszych ludzi jakich mamy, to wiele to nie pomoże.
          Sam ustępuję tylko wtedy, kiedy mnie coś tknie. Gdy stanie nade mną dyszący babsztyl i ostentacyjnie będzie chciał usiąść (dyszeć, marudzić) to niech sobie postoi. Ale zdarzają się tacy starsi ludzie, którym po prostu dobrze z oczu patrzy. I takim ustąpię z uśmiechem i uśmiechem skomentuję ich komentarz, że ie trzeba, że zaraz wysiadają. Kobietą w zaawansowanej ciąży również ustępuję.

          Skomentuj

          • PabloXM
            Gwiazdka Porno
            • Sep 2009
            • 1746

            #6
            Kiedy jeździłem do szkoły to nie musiałem bo w takim tłoku łatwiej było podróżować stojąc. Teraz jeżdżę samochodem to n/d. Z drugiej strony gdybym widział kobietę w ciąży albo z małym dzieckiem to czemu nie?
            Stay fresh, no matter where you are.

            Skomentuj

            • daj_mi
              Emerytowany PornoGraf
              • Feb 2009
              • 4452

              #7
              Ustępuję miejsca praktycznie zawsze (no chyba, że nie dopatrzę się osoby starszej), czasem to aż żałuję, że zajmowałam tylko jedno miejsce, bo ustąpiłabym więcej - mieszkam w dzielnicy, gdzie średnia wieku jest dość wysoka i niemal same starowinki jeżdżą tymi tramwajami...
              Staram się też ustępować kobietom w ciąży, ale bez przesady, bo kiedyś mi kilka razy ustępowano miejsca, chociaż w ciąży nie byłam, więc wiem, że to dość drażliwy temat
              I strasznie smutno mi jest, gdy jestem czasem jedyną osobą, która sie wyrwie do wnoszenia wóżka nie tylko dziecięcego, ale też z osobą niepełnosprawną. To jest dla mnie szokujące, że zdarzyły mi się conajmniej dwie sytuacje, w których żaden młody, prężny facet się nie zaoferował przy naprawdę ciężkim wózku (bo koniec końców siedzi tam dorosły człowiek) i wnosiłam to ja razem z (nieraz wątłym) opiekunem.
              Od tamtej pory proszę konkretne osoby, bo wiem, że wtedy trudniej odmówić.
              Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

              Regulamin forum

              Skomentuj

              • sUsHi
                Ocieracz
                • May 2006
                • 159

                #8
                Napisał Sexy_man
                Jaki macie pogląd na ustępowanie miejsce w komunikacji miejskiej?
                Są miejsca oznaczone jako "zarezerwowane" dla matki z dzieckiem czy ludzi schorowanych. TAM w pierwszej kolejności takie osoby się powinny udawac. Jest po jednym takim miejscu ZAWSZE przy drzwiach, najbliżej. Wkurza mnie jak jakaś babcia wybiera sobie miejsce na którym chce usiąśc, i domaga się ustąpienia. Najgorsze jest to, że takiemu człowiekowi nie przyjdzie do głowy, że młody człowiek też może by zmęczony, albo źle się czuc. Oczywiście nie mówię tu o wszystkich. Jest sporo osób starszych, które są normalne. Kiedyś, jadąc do lekarza, pewna babcia sama chciała mi ustąpic widząc, że zaraz "zejdę". Nie ma reguły.

                Napisał Sexy_man
                Sami ustępujecie miejsca? Zwróciliście komuś uwagę?
                Najczęściej wogóle nie siadam. Bo i tak zaraz wejdzie jakaś stara lampucera, która będzie chciała, żeby ja puścic. No chyba, ze jest dużo wolnych miejsc, wtedy usiądę. Oczywiście, widząc starszą osobę, która ewidentnie nie ma siły usta na nogach, widząc, że ktoś się źle czuje, lub jest np. o kulach ustępuję zawsze.
                Jest tez taki typ ludzi, po których odrazu widac że OCZEKUJĄ w ręcz aż ktoś im ustąpi, mimo, że równie dobrze, bez przeszkód mogą stac. Takim nie ustępuję.
                Wkurzają mnie też matki z dziecmi. Dlaczego do jasnej cholery włażą one do tramwaju z tymi bachorami na rękach i stoją? Nie mogą wziąc ze sobą wózka?
                Albo te starsze trochę dzieciaki, co to od wejścia do zatłoczonego tramwaju drą ryja "MAMO A GDZIE JA MAM USIĄŚC". No krew zalewa.

                Kobietom w ciąży należy ustąpi zawsze. (IMO)

                Napisał Sexy_man
                Czy nieustępowanie miejsca jest przejawem chamstwa i braku wychowania?
                Zależy od sytuacji. Nieustąpienie miejsca osobie, która ewidentnie nie jest w stanie ustac, było by chamstwem, JEŚLI sami nie mamy problemow z tym żeby posta kilka przystanków (z nogą w gipsie bym nie ustąpił :p)

                Napisał Sexy_man
                Czy w ogóle pretensje do osób nieustępujących miejsca osobom starszym, kobietom w ciąży(itp.) są uzasadnione?
                Nie. Wszyscy tak samo płacą za przejazd i mają równe prawa. Ustąpienie miejsca jest przejawem własnej inicjatywy, z dobrej woli. Nit nie ma prawa tego rządac. (Chyba, że na oznaczonym specjalnie miejscu)
                Nie wszystko jest dosłowne, więc myśl. To naprawde nie boli...

                Skomentuj

                • Nolaan

                  #9
                  Jaki macie pogląd na ustępowanie miejsce w komunikacji miejskiej? Sami ustępujecie miejsca?
                  Pewnie że ustępuję, jak widzę osobę starszą która ma kłopot z poruszaniem się, wygląda na zmęczoną, albo np. kobiecie w zaawansowanej ciąży. To normalne chyba.
                  Zwróciliście komuś uwagę?
                  Nie, bo nie cierpię kiedy do mnie się z takimi tekstami wyskakuje. Wiem jak to wnerwia
                  Czy nieustępowanie miejsca jest przejawem chamstwa i braku wychowania?
                  To jest indywidualna sprawa każdego. Imo kiedy trzeba to nalleży, ale czasem ludzie sami zniechęcają do tego. Miałem kiedyś taki przypał, że wracałem po zajęciach do domu złachany aż strach, ledwo na oczy patrzyłem. No i w którymś momencie jakieś baby za mną zaczęły kompletnie z dupy pierdzielić że mógłbym stojącym obok starszym ustąpić miejsca. To nic, że sam ledwo mogłem siedzieć, tak miałem dość. I to nić, że obok była cała masa innych młodych, kórzy też mogli. Akurat trafiło na mnie.
                  Czy w ogóle pretensje do osób nieustępujących miejsca osobom starszym, kobietom w ciąży(itp.) są uzasadnione?
                  Moim zdaniem nie są. Bo to, że ktoś jest młody i nie ustępuje miejsca starszej osobie nie zawsze oznacza brak wychowania i dobrych manier. Może czasem po prostu jest zmęczony, chory, ma zły dzień... Ciężko w czasie tych kilku minut w tramwaju stwierdzić o co chodzi. Poza tym nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe.

                  Skomentuj

                  • Raine
                    Administrator
                    • Feb 2005
                    • 5249

                    #10
                    Ustępuję bez problemu osobom starszym i kobietom. Lubię uśmiechniętych ludzi, to w Polsce rzadkość. Szczególnie jest to fajne, jeśli w oczach tej zagadniętej osoby widzę zaskoczenie lub/i rozbawienie.

                    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                    Regulamin Forum.

                    Skomentuj

                    • Nolaan

                      #11
                      Prawda. To jest chyba najfajniejszy motyw jaki w tym wypadku może się trafić. I wtedy nie żałuję, że ustąpiłem.

                      Skomentuj

                      • Xenon
                        Perwers
                        • Feb 2009
                        • 1112

                        #12
                        Ustępuje tylko kobietom w ciąży, bo to przyszłość narodu, ewentualnie jeszcze połamańcom.
                        A może po prostu będę... lamusę!

                        Skomentuj

                        • Kata
                          PornoGraf

                          Orthografische Polizei

                          • Feb 2009
                          • 2691

                          #13
                          Zostałam nauczona, że starszym i niepełnosprawnym należy ustępować, więc to robię. Kobiet w ciąży właściwie nie spotykam, na moim osiedlu zdecydowanie przeważają starsi ludzie.
                          Przyznam jednak, że czasem może zdarzyć mi się nie zauważyć wymagającej ustąpienia osoby, gdy mam słuchawki na uszach i jestem zaczytana.

                          Skomentuj

                          • upocone jajka
                            Banned
                            • May 2009
                            • 5151

                            #14
                            to gdzie ty Katana mieszkasz? na Podgórzu na Podgórskiej?

                            ja na zachodzie zawsze ustepowałem, potem gadka szmatka mówie zem Polak, i zara stare baby miały o nas dobre zdanie, a nie tylko że Arkadiusz Onyszko

                            Skomentuj

                            • Kata
                              PornoGraf

                              Orthografische Polizei

                              • Feb 2009
                              • 2691

                              #15
                              Jajek, w domu mieszkam na takim a nie innym osiedlu. W Rydzykowie babcie spotykam tylko, gdy jadę autobusem obok moherowego sanktuarium

                              Skomentuj

                              Working...