Ja tam uważam że osoby, które twierdzą że są singlami - podswiadomi chca być kochany, chca znaleźć tego partnera. A okresleniem siebie jako singiel dają do zrozumienia otoczeniu że nie chcą na siłe być z byle kim, a chcą się wreszcie ustatkowac.
Jest to jakby taka bariera, zabezpieczenie siebie przed skrzywdzeniem a i zabezpieczenie by nie skrzywdzic innych.
Nie twierdze że niema osób, które naprwde są i zyją wedlug teorii "singla" ...ale moge przypuszczec ze to tylko odsetek - bo cała reszta używa tej nazwy tylko po to by "schronic" się przed osądami innych.
Jest to jakby taka bariera, zabezpieczenie siebie przed skrzywdzeniem a i zabezpieczenie by nie skrzywdzic innych.
Nie twierdze że niema osób, które naprwde są i zyją wedlug teorii "singla" ...ale moge przypuszczec ze to tylko odsetek - bo cała reszta używa tej nazwy tylko po to by "schronic" się przed osądami innych.
Skomentuj