W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Proste słowo na K :) czyli kilka pytań o Kocham Cię

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • NoWay
    Świętoszek
    • Mar 2009
    • 16

    Proste słowo na K :) czyli kilka pytań o Kocham Cię

    Dobry wieczór

    No właśnie, każdy posiada swoją definicje tego słowa i wie co oznacza dla niego, co przez to słowo wyraża. Nie będę się pytał konkretnie o to co dajesz mówiąc te słowa a zapytam o coś innego:
    1. Czy dzisiaj jak mówisz, ze kogoś Kochasz to myślisz o tym inaczej niż dawniej ?, czy teraz silniejsze emocje towarzyszą temu, takie same, czy może mniejsze, stonowane?
    2. Pamiętasz kiedy pierwszy raz powiedziałaś/eś komuś: Kocham Cię ? Jakie emocje temu towarzyszyły: radość, smutek, obojętność ? Jaka była reakcja osoby do której to powiedzieliście ?
    3. Pamiętasz kiedy pierwszy raz ktoś powiedział, że Cie Kocha ? co wtedy zrobiłaś/eś, co czułaś w tamtej chwili ?
    4. Jest takie powiedzenie, kto pierwszy powie Kocham Cię ten przegra. Zgadzacie się ? Czy Wy byliście tymi pierwszymi którzy to powiedzieli, czy może czekaliście na partnera ?
    5. Czy zawsze się zgrywaliście idealnie z partnerem w wyznaniu Miłości, czy była jakaś różnica czasowa pomiędzy Waszymi wyznaniami ?

    Pozdrawiam
  • sister_lu
    PornoGraf

    Nadmorska Diablica
    • Jun 2007
    • 1491

    #2
    1. Nie mogę porównać emocji wcześniejszych, bo wcześniej tego nie mówiłam.
    2. Pamiętam. Całkiem niedawno to było. Reakcja - szczęście i pewność, że to nie pusty frazes.
    3. Pamiętam. Osłupienie, zaskoczenie temu towarzyszyły.
    4. Nigdy nie byłam tą pierwszą. Uważam, że ten kto mówi to pierwszy jest odważny. A miłość to nie gra w szachy. Przegrać - wygrać ? To nie ta bajka.
    5. Wyłącznie jednoczesność.

    Skomentuj

    • toxicgirl
      Banned
      • May 2006
      • 783

      #3
      1-jak mowie ze kocham to kocham, raz w zyciu powiedzilam to nie czujac tego. tzn to byla mocna fascynacja ale nie milosc. ale fakt, inaczje 'kochalam' majca lat 18 a inaczje teraz.
      2-hmm milalam 16 lat i to byla odpowiedz na jego 'kocham' szczera odpowiedz.
      3-jw
      4-nie zgadzam sie z tym
      5-byla roznica. na moje kocham faceci musieli poczekac, mi mowili bardzo szybko.

      Skomentuj

      • brzydki27

        #4
        uwielbiam tematy o miłości kochaniu sie


        1. nie wiem.
        2. nie pamiętam, zareagowałem śmiechem ona chyba też
        3. wszystkie mnie kochały myślałem co za idiotka, nie zdaje sobie sprawy w co sie ładuje
        4. pierwszo słysze takiego teksta
        5. zawsze była i zawsze bedzie

        Skomentuj

        • Sprężynka
          Seksualnie Niewyżyty
          • Feb 2009
          • 265

          #5
          1. teraz tego nie mówię
          2. pamiętam ten uśmiech i łezkę w oku... jego oku
          3. pamiętam tylko takie ogólne wrażenie - byłam szczęśliwa
          4. nie zgadzam się!
          5. nie było różnicy
          Pocałuj mnie... zaczaruj mnie...

          Skomentuj

          • Kata
            PornoGraf

            Orthografische Polizei

            • Feb 2009
            • 2691

            #6
            1. Czy dzisiaj jak mówisz, ze kogoś Kochasz to myślisz o tym inaczej niż dawniej ?
            Mówię to wciąż jednej osobie, ale emocje nieco się zmieniły, bo najczęściej mówię "kocham" podczas orgazmu..
            2. Pamiętasz kiedy pierwszy raz powiedziałaś/eś komuś: Kocham Cię ?
            Doskonale pamiętam. Była wielka, obopólna radość, motylki w brzuchu, cud-miód i te sprawy.
            3. Pamiętasz kiedy pierwszy raz ktoś powiedział, że Cie Kocha ?
            Słabo pamiętam, czułam obojętność, to nie była TA osoba. Nie odpowiedziałam.
            4. Jest takie powiedzenie, kto pierwszy powie Kocham Cię ten przegra. Zgadzacie się ?
            Według mnie to bzdura. "Termin" wypowiedzenia słów nie ma nic do tego, czy druga osoba je akceptuje, czy odrzuca.
            5. Czy zawsze się zgrywaliście idealnie z partnerem w wyznaniu Miłości, czy była jakaś różnica czasowa pomiędzy Waszymi wyznaniami ?
            Była różnica, ale dzięki temu moje wyznanie było niewymuszone, szczere i dało obu stronom wiele radości.

            Skomentuj

            • ankka84
              Erotoman
              • Feb 2009
              • 491

              #7
              1.czy ja wiem czy inaczej?..moze odrobine.teraz wiem ze powiedziec kocham Cie nie wystarczy by byc ze soba juz zawsze tylko trza wlozyc w to ogrom pracy.takie dojzalsze to Kocham poprostu.

              2.tak pamietam. pierwszy raz powiedzialam jak sie kochalismy.dlugo sie zbieralam i nie chcialo mi przejsc przez gardlo.nie bylam gotowa poprostu a gdy sie kochalismy to spojrzalam na niego i poprostu powiedzialam.
              heh..,,motyle,,

              3.moj sasiad powiedzial ze mnie kocha bo chcial sie wkoncu z kim pocalowac;p.
              hehe mowi do mnie tak-,,ej anka pocaluje mnie nooo...no kocham Cie czy teraz mnie pocalujesz?bo ja slyszalem ze tak trza mowic;p
              wyszlo na to ze nigdy go nie pocalowalam..za to pozbawilam prawictwa jakis czas pozniej;p

              za to pierwsze kocham Cie takie od lubego uslyszalam po ok3tyg bycia razem.jak dla mnie za wczesnie ale zwiazek potem trwal 3 lata prawie wiec jego wyznanie bylo szczere

              4.nie znalam wczesniej takiego powiedzenia.durne jakies.

              5.byla roznica.zawsze ale nie duza.kazde mowilo wtedy gdy bylo gotowe.
              0statnio edytowany przez ankka84; 10-03-09, 19:02.

              Skomentuj

              • curious
                Erotoman
                • Feb 2009
                • 562

                #8
                1. Bardziej stonowane, spokojne, ale wciąż czuję tę miłość
                2. Pamiętam doskonale ten błysk radości w jego oczach i uśmiech od ucha do ucha
                3. Ano łezka radości popłynęła czułam sie cholernie szczęśliwa
                4. Czekałam aż on to pierwszy powie, długo czekać nie musiałam ale nie czaję co to ma wspólnego z wygraniem czy przegraniem
                5. W sumie się zgralismy
                ...I dobry Boże spraw...
                żeby te wszystkie kalorie poszły mi w cycki..."

                Skomentuj

                • NoWay
                  Świętoszek
                  • Mar 2009
                  • 16

                  #9
                  Napisał ankka84
                  wyszlo na to ze nigdy go nie pocalowalam..za to pozbawilam prawictwa jakis czas pozniej;p
                  Hehe, jak to nie pocałowałaś Go nigdy, ale rozprawiczyłaś ?, Koleżankę nasłałaś na Niego czy jak ?


                  Napisał curious
                  ale nie czaję co to ma wspólnego z wygraniem czy przegraniem
                  W pewnym sensie jest się wtedy bezbronnym, obnażonym, wszystkie karty na stole. Powiedzieć Kocham Cię jest w pewnym sensie poddaniem się, nic już nie można zrobić tylko czekać na akceptacje albo odrzucenie.

                  Skomentuj

                  • ankka84
                    Erotoman
                    • Feb 2009
                    • 491

                    #10
                    no bzykalam sie z nim 3 razy ale ani jednego pocalunku.powaga...

                    gdyby nie fakt ze to przyjaciel to bym uznala to za totalna porazke.a tak stwierdzam ze bylo zabawnie.
                    no i on nie zaluje..co jakis czas probuje mnie przekabacic zeby raz jeszcze,,;p

                    Skomentuj

                    • NoWay
                      Świętoszek
                      • Mar 2009
                      • 16

                      #11
                      Napisał ankka84
                      no bzykalam sie z nim 3 razy ale ani jednego pocalunku.powaga...
                      tak mechanicznie.

                      Skomentuj

                      • Moń.
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Apr 2007
                        • 209

                        #12
                        Napisał NoWay
                        Dobry wieczór

                        No właśnie, każdy posiada swoją definicje tego słowa i wie co oznacza dla niego, co przez to słowo wyraża. Nie będę się pytał konkretnie o to co dajesz mówiąc te słowa a zapytam o coś innego:
                        1. Czy dzisiaj jak mówisz, ze kogoś Kochasz to myślisz o tym inaczej niż dawniej ?, czy teraz silniejsze emocje towarzyszą temu, takie same, czy może mniejsze, stonowane?
                        2. Pamiętasz kiedy pierwszy raz powiedziałaś/eś komuś: Kocham Cię ? Jakie emocje temu towarzyszyły: radość, smutek, obojętność ? Jaka była reakcja osoby do której to powiedzieliście ?
                        3. Pamiętasz kiedy pierwszy raz ktoś powiedział, że Cie Kocha ? co wtedy zrobiłaś/eś, co czułaś w tamtej chwili ?
                        4. Jest takie powiedzenie, kto pierwszy powie Kocham Cię ten przegra. Zgadzacie się ? Czy Wy byliście tymi pierwszymi którzy to powiedzieli, czy może czekaliście na partnera ?
                        5. Czy zawsze się zgrywaliście idealnie z partnerem w wyznaniu Miłości, czy była jakaś różnica czasowa pomiędzy Waszymi wyznaniami ?

                        Pozdrawiam
                        1. Gdy mówię mojemu, że go kocham to emocje temu towarzyszące są albo podobne to tych z kiedyś, albo silniejsze .
                        2. Pamiętam kiedy pierwszy raz powiedziałam Lubemu, że go kocham (datę nawet znam!). Towarzyszyła temu radość. On cieszył się chyba jeszcze bardziej niż ja. To była jedna z piękniejszych chwil w naszym związku
                        3. Pamiętam kiedy pierwszy raz mi powiedział, ale to było jeszcze zauroczenie, nie miłość, sam mi to później powiedział. Czułam wtedy zakłopotanie, bo ja jeszcze wtedy go nie kochałam. Uczucie przyszło później
                        4. On powiedział to wcześniej niż ja, ja dopiero musiałam trochę dojrzeć do tego. Myślę, że wyszło nam to na dobre
                        5. Była różnica czasowa między naszymi wyznaniami. Miesiąc około.
                        "Kocham Cię (...)
                        Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
                        I wiosną, kiedy jaskółka przylata."

                        Skomentuj

                        • Goldie
                          Erotoman
                          • Apr 2012
                          • 537

                          #13
                          Ad1. Takie same, chociaż to oczywiste, ze po kilku latach bycia w związku inne okoliczności wyzwalają emocje, które skłaniają do mówienia tych słów.
                          Ad2. Cholera, nie pamiętam. Zapytam, czy chociaż on pamięta...
                          Ad3. Pamiętam - leżałam na nim, on na plechach, ja mocna wtulona, był wczesny poranek, języki poszły w ruch, jego ręce coraz niżej a tu... pach!- w ogóle tego od niego nie oczekiwałam, nie spodziewałam się takich słów, był pierwszym facetem, który mi to powiedział i w dodatku po dość krótkiej znajomości. Pół żartem odpowiedziałam 'chyba się'. Byliśmy razem 4 lata.
                          Ad4. W moim przypadku, faceci mówili pierwsi, ale tylko dlatego, że po prostu mnie zawsze wyprzedzali :p Jeśli ktoś sam z siebie poświęca nam swój czas, otwiera się przed nami, daje wsparcie, to jest pewne, że coś czuje. I jeśli to działa w dwie strony to te osoby dobrze o tym wiedzą, czasem nie trzeba wszystkiego mówić.
                          She was some kind of angel, I guess. The kind that Heaven keeps hidden. She smelled the way angels ought to smell.

                          Skomentuj

                          • Krucza
                            Świętoszek
                            • Nov 2013
                            • 3

                            #14
                            1. Pokusiłam się o wypowiedzenie tych słów w stosunku do dwóch osób. Z perspektywy czasu wydaje mi się, że za pierwszym razem powiedziałam je, bo po prostu chciałam. Za drugim razem były to słowa bardziej wyważone i ostrożnie wypowiedziane, ale towarzyszyło im duże szczęście.
                            2/3. Pamiętam komu, pamiętam w jakim miejscu, nie pamiętam dokładnie sytuacji, ale powiedziałam to jako pierwsza i od razu dostałam odpowiedź. Oczywiście, że bałam się reakcji, ale skoro dostałam odpowiedź to poziom euforii wzrósł i czułam się fantastycznie.
                            4. Niestety po czterech latach związku dowiedziałam się, że wtedy jeszcze nie była to szczera odpowiedź, a jedynie słowa wypowiedziane po to, abym nie czuła się odrzucona. Podobno uczucie z jego strony przyszło później. Życie zweryfikowało i związek się rozpadł.
                            5. Za drugim razem to ja usłyszałam te słowa jako pierwsza, ale szybko odpowiedziałam - całkowicie szczerze. Zwlekałam z ich wypowiedzeniem z powodów wcześniejszego zawodu. Nie chciałam ponownie usłyszeć suchego feedbacku, który miałby mnie zadowolić.

                            Skomentuj

                            • znowuzapilem
                              SeksMistrz
                              • Nov 2010
                              • 3555

                              #15
                              Napisał NoWay
                              3. Pamiętasz kiedy pierwszy raz ktoś powiedział, że Cie Kocha ? co wtedy zrobiłaś/eś, co czułaś w tamtej chwili ?
                              Pomyślałem że laska ma gorzej nasrane w głowie odemnie zakoc***ąc się w takim typie jak ja No i pomyślałem że mam przesrane. Ogromny ciężar odpowiedzialności.
                              Napisał NoWay
                              4. Jest takie powiedzenie, kto pierwszy powie Kocham Cię ten przegra. Zgadzacie się ? Czy Wy byliście tymi pierwszymi którzy to powiedzieli, czy może czekaliście na partnera ?
                              Jest to nieistotne. Miłość to stan przelotny. Przychodzi i odchodzi. A słowo kocham cie też w zasadzie niewiele już znaczy.
                              Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                              Skomentuj

                              Working...