W moim poprzednim związku nie narzekałem na seks. Moja była raczej nie miała zahamowań i mogliśmy robić różne rzeczy, a jednak się masturbowałem nawet przy niej nieraz. Mam większe libido, więc lubię codziennie Ale ona nie zawsze no i jakoś sobie musiałem radzić.
No ale pewnie co kobieta to inaczej to odbiera, tak samo faceci niektórzy pewnie by się krępowali, chociaż to bardziej zależy od rodzaju relacji, my od początku gadaliśmy sporo o seksie.
No ale pewnie co kobieta to inaczej to odbiera, tak samo faceci niektórzy pewnie by się krępowali, chociaż to bardziej zależy od rodzaju relacji, my od początku gadaliśmy sporo o seksie.
Skomentuj