Dodam tylko że, dziś została odrzucona poprawka do ustawy adopcyjnej zakazująca homoseksualista sprawowania opieki nad dzieckiem.
Nie mniej dotyczy to przypadków w stylu, rodzice giną w wypadku a ciocia lesbijka proponuje że zajmie się dzieckiem. I tu na bank będzie lepiej niż jak by trzeba je oddać w obce ręce.
Tylko nie rozumiem jednego, bo skoro nie ma zalegalizowanych związków homo, to jak tu normalnie tą adopcje traktować? Trochę cieżko, bo jedna osoba bedzie miała uprawnienia a druga nie.
Nie mniej dotyczy to przypadków w stylu, rodzice giną w wypadku a ciocia lesbijka proponuje że zajmie się dzieckiem. I tu na bank będzie lepiej niż jak by trzeba je oddać w obce ręce.
Tylko nie rozumiem jednego, bo skoro nie ma zalegalizowanych związków homo, to jak tu normalnie tą adopcje traktować? Trochę cieżko, bo jedna osoba bedzie miała uprawnienia a druga nie.
Skomentuj