W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Miesięcznice i rocznice.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Karookarolina
    Perwers
    • May 2009
    • 1050

    #16
    Dla mnie rocznica slubu jest ważniejsza, wtedy masz wszystko na papierze oczywiscie zartuje

    Ja własnie nie lubie takiej całej szopki. My czesto sobie robimy wspolne kolacje, czesto kupujemy wino lub szampana, tak bez okazji.Chociaz pewnie i na rocznice On bedzie chciał coś takiego. Ja w rocznice bede chciała isc do hotelu, tego, w ktorym jak przyjechał pierwszy raz spedzilismy wspolnie noc i mimo, ze seksu nie było, zawsze bede uwazala tamtą noc za magiczną. Mam nadzieje,że w rocznicę uda nam się tam isc.
    Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

    Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

    Skomentuj

    • Kata
      PornoGraf

      Orthografische Polizei

      • Feb 2009
      • 2691

      #17
      Kiedyś, dawno temu kupowaliśmy sobie coś malutkiego - np. lizaka () na miesięcznicę.
      Teraz rocznicy nie spędzamy nawet razem (jest w długi weekend majowy), co mnie dość mocno drażni co roku, bo nie chodzi mi o prezent, który dostaję kilka dni później. Pod tym względem jestem chyba mocno "babska".

      Skomentuj

      • julianna
        Banned
        • Dec 2006
        • 1036

        #18
        Napisał Kamil B.
        No jak to kiedy? Gdy zapytasz czy zechce z Tobą chodzić
        ...to teraz się tak proponuje chodzenie???

        u mnie było kilka razy wyjście na lody, na spacer i bez pytania sie o ;chodzenie' zostaliśmy parą, a dzień w którym potraktowałam go jako chłopaka przyjmuje pierwsze chwycenie sie za ręce...nie obchodzimy jednak żadnych rocznic....

        Skomentuj

        • Nilieth

          #19
          Napisał Princessa
          Czy wraz ze swoja drugą połówka świętujecie każdy wspolny miesiąc?
          I to jak. Tyle, że osobno, bo ja po pierwszym, a on po piętnastym.

          Rocznice, miesięcznice, walentynki, mikołajki i inne takie świętowałam za młodu, teraz jakoś tak mniej. Właściwie to wcale. Wolę obejrzeć sobie coś ciekawego w TV albo iść na ploty.
          Zawsze staram sie jakos wyjątkowo spędzić go z moim mężczyzną daje mu jakiś skromny miły prezęcik lub cos w tym stylu.
          Prezęcików nigdy nie dawałam, za to zawsze dostawałam kfiaty w doniczce. Kaktósy, czy coś tam. Zresztą i tak usychały po tygodniu.
          0statnio edytowany przez Gość; 18-06-10, 20:00. Powód: forsycje delicje

          Skomentuj

          • anduk
            Koci administrator
            • Jan 2007
            • 3900

            #20
            Wolę obejrzeć sobie coś ciekawego w TV
            To chyba jest oksymoron

            Miesięcznica to brzmi jak męczennica lub mszyca - pierwsze raz o czymś takim słyszę. Obchodzić to nie obchodzę; podniosłe uroczystości o charakterze rodzinnym jak rocznice, urodziny, imieniny, świniobicie u wujka Władka to wystarczająca ilość imprez w kalendarzu rocznym
            0statnio edytowany przez anduk; 19-06-10, 01:20.
            If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

            Skomentuj

            • daj_mi
              Emerytowany PornoGraf
              • Feb 2009
              • 4452

              #21
              Oj jak byłam młodsza to strasznie to lubiłam. Co 27 był, to ja cieszyłam morde jak głupia. Przez te 40 miesięcy, jak on to znosił
              A potem już tylko było, że "dziś by było cztery lata / pięć/ sześć lat". Jakoś z tym pierwszym wszystko było tego 27ego, więc już na zawsze pewnie będę to pamiętać. Zwłaszcza, że 27.10 to nie tylko nasz początek był, ale też urodziny jego brata, który do tej pory jest moim dobrym kumplem - więc chcąc nie chcąc wtedy o nim pamiętam

              Z następnymi to już różnie bywało. Z jednym nie wiąże się chyba żadna data, co jak na mnie jest dziwne. Z kolejnym pamiętam dzień naszego pierwszego wspólnego pocałunku i noc wspólną, ale to są łatwe terminy. I pierwszy dzień wiosny, bo był dla nas ważny.
              Ja w ogóle pierdoły zapamiętuję i potem z czasem mnie atakują, więc co się dziwić, że to też wiem.
              Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

              Regulamin forum

              Skomentuj

              • flu
                Świntuszek
                • Apr 2009
                • 91

                #22
                Może jak wyjdę za mąż, to wtedy rocznice będę obchodzić, bo to całkiem miłe chyba.
                Ale póki co - nie... a) Trudno nam ustalić datę początku związku, b) I w ogóle, komu by się chciało to liczyć?

                Skomentuj

                • PabloXM
                  Gwiazdka Porno
                  • Sep 2009
                  • 1746

                  #23
                  Pamiętam dużo rocznic i miesięcznic -dla wydarzeń z tego roku - niekoniecznie związanych ze związkiem (przecież nie byłem nigdy w związku)
                  Stay fresh, no matter where you are.

                  Skomentuj

                  • Mind's_elation
                    Erotoman
                    • Feb 2009
                    • 485

                    #24
                    Miesięcznice nie, ale rocznicę obchodziłam. Było miło
                    "Większość granic przekracza się przecież z powodu prowokacji"
                    Janusz Leon Wiśniewski

                    Skomentuj

                    • dozymetr

                      #25
                      Czasem warto też świętować rocznicę rozstania, zwłaszcza jak związek był toksyczny. U mnie ironią losu ta data jest jednocześnie datą urodzin mojej przyjaciółki

                      Skomentuj

                      • bruk tejlor
                        Perwers
                        • Feb 2006
                        • 825

                        #26
                        Jakos specjalnie rocznic nigdy nie obchodzilam z moim byłym.

                        A dzisiaj mija wlasnie 3 miesiace jak jestem z kims innym i rozmawialismy wczoraj na ten temat - minelo tak malo czasu, a mamy wrazenie ze to bylo wieki temu. Moze zrobie jakis dobry obiadek zanim przyjdzie. Na razie swietujemy kazdy dzien razem jak jestem z nim bo niestety widujemy sie tylko na weekendy, dzieli nas troche kilometrow.. a pociag do Krakowa wlecze sie 3 godziny

                        Skomentuj

                        • upocone jajka
                          Banned
                          • May 2009
                          • 5151

                          #27
                          bardzo kocham rocznice tym bardziej miesiecznice wiec co miesiąc w rocznice zabieram żone do turka na kebaba

                          Skomentuj

                          • Maoam
                            Erotoman
                            • Feb 2009
                            • 714

                            #28
                            Nie przyszło mi do głowy, żeby obchodzić miesięcznice. Czas tak szybko leci, że wyszłoby na to, że co chwilę świętujemy z tej okazji Nie byłoby to więc niczym szczególnym. Rocznice to co innego, jednak w moim przypadku wiadomo, kiedy mniej więcej jest ten moment, nie ma jednak pewności, że to na pewno wtedy Ja przyjęłam dla ułatwienia dzień, w którym wydarzyło się coś ważnego, co było w pewnym sensie początkiem, on jednak tego dnia jeszcze tak chyba nie myślał

                            Myślę, że codziennie można się cieszyć z tego, że jest się razem, a drobnymi gestami można świętować uczucia znacznie częściej. Na przykład dobrym seksem świętujemy pogodzenie się i dalsze trwanie związku
                            Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
                            Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
                            I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
                            Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz...

                            Skomentuj

                            • jlukaszek
                              Świętoszek
                              • May 2010
                              • 15

                              #29
                              ja z moją myszą obchodzimy już tylko rocznice, miesięcznice obchodziliśmy do pierwszego roku, a i to nie zawsze, bo jak nie miałem przepustki to nie obchodziliśmy.
                              Dzisiaj mieliśmy rocznicę od naszych zaręczyn, a za tydzień z małym haczykiem drugi roczek razem który na pewno uczcimy jakąś lampką dobrego winka

                              Skomentuj

                              • Stela7
                                Tygryska
                                • Aug 2009
                                • 985

                                #30
                                Świętujemy tylko swoje urodziny...reszte przyjmujemy z całym dobrodziejstwem chwili.
                                "Miłość mierzy się potrzebą obecności"

                                Skomentuj

                                Working...