Lewatywa

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • spermopompka
    Świętoszek
    • May 2015
    • 40

    #16
    Trudno mi powiedzieć, że lewatywa jest jakimś nadzwyczajnym zabiegiem. Lubię ją za to, że składa się z szeregu czynności, które doprowadzają mnie do zupełnie innego orgazmu. Intensywnego, zbliżającego się bardzo powoli w pełni swojej mocy. Inna droga do osiągnięcia jego nadaje mu zupełnie inny smak, charakter.

    Wydaje mi się, że zależy kto ją*robi, jak wykonuje zabieg, czym i z czego.

    Skomentuj

    • lecter1
      Świętoszek
      • Nov 2011
      • 30

      #17
      Lewatywa

      Jak często korzystacie z lewatywy? Z jakiej ilości wody? Pozdrawiam.
      Lecter1

      Skomentuj

      • onneton
        Seksualnie Niewyżyty
        • Nov 2009
        • 311

        #18
        Nie mam fantazji o lewatywie i nie kojarzy mi się to z niczym przyjemnym ani podniecającym. Tylko jak ktoś ma silne skłonności masochistyczne, to może go coś takiego podniecać.
        https://www.youtube.com/watch?v=TdujaCdASio - nawet Ashley'owi Hamesowi z "Miast grzechu" się to nie spodobało, choć w tym programie był w sumie kilkanaście razy poddawany różnym torturom.

        Skomentuj

        • fitschyk
          Ocieracz
          • Jan 2017
          • 139

          #19
          Często ją wykonywałem, wykonała mi ją klika razy partnerka. Czasem dla zdrowia potrzebuję to robię. Nie rusza mnie to w ogóle, czasami podnieca. Zależy w jakim celu robię i co chcę osiągnąć. Jak dla mnie to przyjemność.

          Skomentuj

          • ddt30
            Świętoszek
            • Feb 2007
            • 38

            #20
            miałem taki okres w życiu, że sprawiała mi bardzo dużą przyjemność. Pierwsza sprawa bardzo duży relaks. Druga sprawa najpierw zwykła "mała lewatywka" aby się wypróżnić, którą robiłem sobie sam. Następnie bardzo intensywne pieszczoty z partnerką aż do granicy orgazmu ale absolutnie bez wytrysku i bez orgazmu. W takiej fazie moja partnerka robiła mi głęboką wlewkę doodbytniczą przy pomocy węża od prysznica z zakładaną odpowiednią końcówką tak aby do jelit dostało się dość dużo ciepłej wody. Następnie kładłem się na ręczniku na plecach a ona bardzo delikatnie pieściła całe moje ciało a ja starałem się tą wodę zatrzymać. Cała sztuka polegała aby pieszczoty (jak w tantrze) doprowadzić na skraj orgazmu do pierwszych skurczów wewnątrz. Pulsowanie prostaty przenosiło rozkosz poprzez wypełnione wodą jelita aż do żołądka. Przyjemność pulsowania odczuwało się od jąjek i penisa aż po żołądek na tak dużej przestrzeni. Podobny efekt miała moja partnerka gdy potem ja robiłem jej taką wlewkę. Teraz już raczej tego nie robię ale może warto byłoby te doświadczenia powtórzyć

            Skomentuj

            • Kochanka_Diabła
              Świętoszek
              • Apr 2017
              • 33

              #21
              Co tu dużo mówić, ja osobiście uwielbiam. I nawet jak robię zwykłą lewatywę oczyszczającą to jestem bardzo podniecona.

              Skomentuj

              • przyjaciel40
                Perwers
                • Jul 2010
                • 1116

                #22
                I takich kobiet kilka ja spotkałem co miały mokro w cipce z podniecenia po lewatywie , ale to indywidualna sprawa .
                Nie dyskutuję z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

                Skomentuj

                • fitschyk
                  Ocieracz
                  • Jan 2017
                  • 139

                  #23
                  DDT30 Powinieneś opowiadania erotyczne pisać. Zadziałałeś na moją wyobraźnię, w najbliższym czasie chyba sobie zafunduję lewatywkę ziołową, dla zdrowia oczywiście. Gdzie te moje zabawki, cholera

                  Skomentuj

                  Working...