Małżeństwa swingujące.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • iceberg
    PornoGraf
    • Jun 2010
    • 5100

    #16
    Napisał solstafir
    No gdyby było małżeństwo i z jakiegoś podowu któreś seksu nie mogło uprawiać, no ok, ale tam oboje są zdolni do seksu. Mają wspólne zdjęcie i oboje szukają kogoś do seksu! Ja sobie myślę - czemu ze sobą sie nie seksicie...
    A gdzie jest napisane, że swingujące małżeństwa nie sekszą się ze sobą?? U nas dodatkowe osoby to raz na pół roku, czasem raz na rok jak mamy ochotę na coś więcej a nie ZAMIAST seksu we dwoje ze sobą.
    Nadal uważam, że nie masz pojęcia o seksie w małżeństwie, że już nie wspomnę o tym, że o swingu masz pojęcie zerowe . Może skończ się kompromitować zanim zajrzą tu ci, którzy w temacie siedzą i wiedzą o co w tym biega .

    I nadal mi nie odpowiedziałeś czy byłbyś ze "swoją" C. i "kochałbyś" gdyby ograniczyła ci dostęp do swojej dupy?

    Kochanica bo to taki tchórz co cudze porucha ale swingersem to by nie mógł być bo trzeba by się podzielić .
    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

    Skomentuj

    • solstafir
      Banned
      • Aug 2012
      • 779

      #17
      Napisał iceberg
      I nadal mi nie odpowiedziałeś czy byłbyś ze "swoją" C. i "kochałbyś" gdyby ograniczyła ci dostęp do swojej dupy?
      A Zebaa granicza ci dostęp do jej dupy?

      PS. Jeśli dla kogoś odwagą jest danie swojej żony innemu facetowi - to faktycznie, dla niego byłbym tchórzem. Dla mnie osobiście odwaga to co innego.

      Ogólnie, skończmy gadać o mnie i innych sprawach nie na temat. Bez sensu.
      Last edited by solstafir; 01-06-17, 21:32.

      Skomentuj

      • iceberg
        PornoGraf
        • Jun 2010
        • 5100

        #18
        Nieładnie odpowiadać pytaniem na pytanie, zatem podejrzewam a właściwie mam pewność, że jak tylko Ci odmówi to wielka love się skończy i pójdziesz na boki .
        Zebraa mi nie odmawia nigdy, po prostu możemy to robić kiedy chcemy bo mieszkamy razem i dzięki temu nie ma żadnego problemu z seksem jak tylko przyjdzie nam ochota. A nawet gdyby zdarzyło się, że trzeba by z seksem zrobić przerwę to nie byłoby problemu. Nas łączy ze sobą coś więcej niż seks, on jest tylko dodatkiem a dla Ciebie podstawą zatem chętnie się dowiem co by było jakbyś musiał pościć na życzenie swojej C. .
        Na dodatek - gdyby zdarzyło się, że musielibyśmy mieć przerwę w seksie z powodu jednej ze stron to swingując zawsze możemy legalnie i oficjalnie kogoś zaprosić do pomocy .
        Ogólnie, skończmy gadać o mnie...
        Założyłeś temat pisząc o sobie więc gadamy o Tobie, czyżby cykor obleciał, że musiałbyś się przyznać, że to nie miłość tylko chęć na ruchanie ładnej dupy? Kochanicy też nie odpowiedziałeś... nieładnie ale czego można się spodziewać.
        Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

        Skomentuj

        • solstafir
          Banned
          • Aug 2012
          • 779

          #19
          Jeśli nie musicie sobie robić przerwy ta "pomoc" w postaci faceta ruchającego żonę też sie znajdzie.

          Nie bede dyskutował: "a u nas tak, a u was tam, a u mnie tak a u ciebie tak, a ja mam to a ty..."
          Mówiłem. Odstaw gimbazjalny poziom to po pierwsze. Po drugie wróćmy do tematu.

          EDIT. Jakie "odpowiedzi"? Jak ja mam na bełkot odpowiadać. To tak jakbyś miał (że tak zmuszę się do użycia męskiej odmiany czasownika) odpowiadać na pytanie "czy przestałbyś gwałcić małe dzieci gdyby twój mąż nolan przetsał latać po marcie" oczywiście pytanie w temacie o silnikach samochodowych.

          Ja C. nikomu nie daję. Ja ją zabieram komuś. I to co jest ze mną jest tylko ze mną.
          Zaraz sie mnie bedziecie pytać co robię po myciu zębów i opowiadać jak bardzo sie kochacie.

          Na zarzut kochanicy że kogoś osrałem... cóż mogę odpowiedzieć...
          Mogę tylko potwierdzić

          Dobra. Dość już.

          Zostańmy w temacie.
          Jak ktoś bedzie chciał przekonywać że jego związek jest lepszy niż czyiś inny to proszę założyć osobny specjalnie na to temat.
          Last edited by solstafir; 01-06-17, 21:47.

          Skomentuj

          • iceberg
            PornoGraf
            • Jun 2010
            • 5100

            #20
            Napisał solstafir
            ...
            Ja C. nikomu nie daję. Ja ją zabieram komuś. I to co jest ze mną jest tylko ze mną.
            Czyli tchórzliwie podbierasz komuś laskę i jeszcze się tym chwalisz... żałosne . I do tego jeszcze próbujesz komentować zachowania swingersów.
            A to co ma niby "tylko z tobą" to możesz mieć tylko taką nadzieję. Nie masz pewności co i jak robi ze swoim facetem... a być może jeszcze z 10 innymi o których nie masz pojęcia . Co więcej z nimi może robić takie rzeczy o których nawet nie śmiesz marzyć

            Co do kutasa w dupie żony - akurat nie trafiłeś zupełnie, panowie są dodatkiem, który musi szanować to na co pozwalamy... coś o czym ty nawet nie możesz pomarzyć
            Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

            Skomentuj

            • solstafir
              Banned
              • Aug 2012
              • 779

              #21
              jebłem

              Masz wysokie mniemanie o niej. Dość naiwne, ale śmieszne to było.


              Napisał iceberg
              Czyli tchórzliwie podbierasz komuś laskę i jeszcze się tym chwalisz... żałosne ]
              Haha gdyby był taki jak ty to sam by mi ją oddał i jeszcze by na to patrzył haha
              Nie no, nie zniósłbym żeby mi sie ktoś na to patrzył.
              I ten koleś jest wystarczająco głupi żeby sie nie zorientować. Jest łajzą, ale nie jest aż tak skrajnie nie-męski żeby mi ją świadomie oddawać (chyba), mimo że seks i tak już dawno ich nie łączy.

              Napisał iceberg
              Co do kutasa w dupie żony - akurat nie trafiłeś zupełnie, panowie są dodatkiem, który musi szanować to na co pozwalamy... coś o czym ty nawet nie możesz pomarzyć
              To że moja C tak "może" robić to sobie możesz napisać na forum beztabu. I pozostanie to twoją fantazją. To że twoja zebraa tak robi akurat jest faktem.

              Wypbraź sobie że są tacy mężczyźni do których kobiety uciekają od kolesi z którymi po prostu życie sobie ułożyły mniej lub lepiej dobrze, ale brakuje im porządania i dobrego seksu. Tyle.
              Last edited by solstafir; 01-06-17, 22:02.

              Skomentuj

              • digoxine
                Ocieracz
                • Apr 2017
                • 124

                #22
                Napisał solstafir
                Czy w swoim wyobrażeniu idealnego małżeństwa chciałabyś "mężczyznę" który pozwala ci na seks z innymi mężczyznami?
                Chciałbyś mieć "mężczyznę" który chce poruchać inną, ale sam bez twojej pomocy nie jest w stanie żadnej znaleźć, więc wrzuca twoje fotki w neta i na ciebie łowi napalone bi laski?
                Który sprzedaje twoje ciało w zamian za seks z tą inną?
                W idealnym małżeństwie chciałabym aby mój mąż pozwalał mi na seks z innymi mężczyznami. W idealnym małżeństwie chciałabym patrzeć jak mój mąż doprowadza inne kobiety do obłędu. Jeśli kiedyś zdecyduję się wyjść drugi raz za mąż, moje małżeństwo właśnie takie będzie. I nikomu nic do tego. Rozumiem, że jest tu właśnie takie małżeństwo…? No to zazdroszczę. Też bym chciała.

                Co prawda swingujących małżeństw znam oszałamiającą liczbę – bo „aż” dwie pary, ale nie widzę u nich znudzenia sobą ani stagnacji, jak było w moim zwyczajnym małżeństwie. Raczej żyją… normalnie. Są szczęśliwi. To bardziej kwestia ludzi niż wyboru czy uprawiają seks tylko ze sobą, czy dobierają czasami kogoś jeszcze.

                Chciałabym żeby mój mężczyzna wrzucał moje zdjęcia do internetu. Dlaczego nie? I w tym przypadku też nikomu nic do tego.

                Patrzę na to trochę inaczej. Nie widzę w tym „sprzedaży” żon, podstarzałych facetów i młodych lasek, niewystarczalności partnera, znudzenia… bo znudzony facet znajdzie sobie po prostu kogoś na boku, a nie będzie próbował rozmawiać z żoną o ich nieudanym życiu okołoseksualnym. Kobieta tak samo. Może spróbują raz. Któreś spotka opór. I tyle z rozmów.
                Podjęcie decyzji o otwarciu związku, rozmowy o doborze partnerów, o emocjach, o wyobrażeniach, o tym wszystkim co otacza swingowanie – żeby wszystko wyszło dobrze i nikt nie ucierpiał, jest wyższą szkołą jazdy. Tak myślę.

                Całkiem z ciekawości – ile lat mają podstarzałe dziady?

                Skomentuj

                • iceberg
                  PornoGraf
                  • Jun 2010
                  • 5100

                  #23
                  Napisał solstafir
                  ...Haha gdyby był taki jak ty to sam by mi ją oddał i jeszcze by na to patrzył haha
                  Nie no, nie zniósłbym żeby mi sie ktoś na to patrzył.
                  ...
                  Obawiam się, że przy kimś skompromitowałbyś się jeszcze bardziej niż robisz to tutaj.
                  Natomiast z Zebrąą mamy naprawdę niezły ubaw czytając jak się plączesz, z wielkiej miłości w pierwszym poście zostały żałosne przechwałki facecika ruchającego cudze laski .
                  Niestety o Zebrze i tym podobnych możesz co najwyżej pomarzyć bo są poza twoim zasięgiem, nie ta liga...

                  Diogoxine obstawiam że w świecie Solstafira pewnie około 40-ki
                  Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                  Skomentuj

                  • solstafir
                    Banned
                    • Aug 2012
                    • 779

                    #24
                    Hahahahha dobre

                    icebergu, myśmy wiedzieli jej fotki na forum ahahahaha


                    dixone - pamiętam przypadek że gość miał ponad 50 lat, a ona trochę ponad 20. Dokładnie nie pamiętam. On miał siwe włosy. I jego zdjęcie byłoby zbesztane na forum że oblech. To taki szczególny przypadek.
                    A tak to ok 40 to norma.
                    Last edited by solstafir; 01-06-17, 22:08.

                    Skomentuj

                    • iceberg
                      PornoGraf
                      • Jun 2010
                      • 5100

                      #25
                      Sol twoje też , że już nie wspomnę o twoim poziomie intelektualnym .
                      Fotki owszem są, ilość propozycji była również spora... ale ponieważ to dociera PM-ami to nie masz o tym pojęcia.
                      I jeśli to już wszystko to wróć do swojego tematu, na razie proszę... za niedługo Kali może Cię znowu naprostować
                      Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                      Skomentuj

                      • solstafir
                        Banned
                        • Aug 2012
                        • 779

                        #26
                        Poziom intelekyualny twojej żony był taki że była przkonana że użyłem photo-shopa

                        Po czym inne osoby ją wyśmiały że to przecież normalne cienie są, i speszona sie wycofała z pomyłki hahaha

                        Skomentuj

                        • Zebraa
                          Gwiazdka Porno
                          • Nov 2013
                          • 1614

                          #27
                          Chciałeś rozmawiać o malzenstwach które żyją w otwartym seksualnie związku to rozmaiwmay o tym czemu uważamy nasz związek za zajbisty cokolwiek myśli o tym facet nie umiejacy zdobyć kobiety w 100%

                          W pierwszym poście spusciles się nad za****stoscia swojego pseudo uczucia sam dając pole do dyskusji nad tym czy masz w ogóle prawo oceniać kogokolwiek nie będąc w związku.

                          Digoxine , nie wiem jak u twoich znajomych ale np u nas w związku bardzo dużo rozmawiamy o potrzebach, fantazjach i pragnieniach. Bez uznawania ze coś jest złe. Znajome pary też mają tą ogromną przewagę nad "normalnymi" zwiazkami. Nie jest to znudzenie. Nie jest to walka o związek, bo jest za****scie. Jest to po prostu realizacja pewnych pragnień.
                          I kto by się nie pojawił on zasypia że mną, i ze mną planuje kolejne wakacje.
                          W znudzony związku nie czerpie się przyjemności z budzenia razem, dopuszcza się urlop osobno i marzy się o obcych tylkach. Takiego faceta wyrzucilabym z łóżka.
                          Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

                          Skomentuj

                          • iceberg
                            PornoGraf
                            • Jun 2010
                            • 5100

                            #28
                            Ocena zdjęcia a poziom intelektualny? Really??
                            To raczej wycofanie się z pomyłki świadczy o poziomie... do czego ty jeszcze nie dorosłeś czytając wypowiedzi w tym temacie . Błądzisz nadal nie mając pojęcia o czym rozmawiają tu osoby wiedzące o swingu naprawdę sporo i to nie tylko teoretycznie. Zatem może wróć do swojej piaskownicy zanim zaczniesz rozmawiać na poważniejsze tematy
                            Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                            Skomentuj

                            • kochanica90
                              Erotoman
                              • Jan 2013
                              • 605

                              #29
                              A po kiego Ty zakładasz wątek? Żeby udowodnić że w necie nie jesteś taką cipką jak w życiu? Nie zdobyłeś dupy, piszesz elaboraty o wspaniałości swojego nie-związku a tak naprawdę jesteś pipką, która pójdzie w odstawkę jak tylko mąż/partner się dowie. Dorośnij, dowiedz się czegoś o życiu, nabierz doświadczenia I dopiero dyskutuj. Bo ni o swingowaniu, ani tak naprawdę o monogamii nic nie wiesz.

                              Pyt do administracji. Serio nie ma metody na tego trola?
                              If your dick is longer than my heels, just say hello

                              Skomentuj

                              • iceberg
                                PornoGraf
                                • Jun 2010
                                • 5100

                                #30
                                Napisał solstafir
                                ...Chcecie mnie przekonywać że macie fajny związek i jesteście tacy fajni i w ogóle...
                                no po kiego?
                                ....
                                Proponuję, skończ masturbację pisząc posty bo się zaczynasz gubić. Założyłeś wątek na temat swingersów, więc dostajesz informacje zgodnie z pytaniami. Nie przekonujemy nikogo, że jesteśmy fajni, po prostu piszemy o tym o czym nie masz zupełnie pojęcia. Nie jest moją winą, że nie jesteś w stanie tego ogarnąć ale moje posty (i Zebryy też) nie mają na celu przekonania jacy jesteśmy fajni, tylko informuję że swingując da się normalnie żyć i czerpać z tego satysfakcję i nie trzeba do tego potajemnie podrywać komuś dziewczynę.
                                Swing jest fajny tylko i wyłącznie dla ludzi którzy są świadomi na co się piszą i potrafią się tym bawić. Dla Astrai nie będzie fajny bo ma zupełnie inne podejście do tematu ale ona też nie zachowa się jak ty wyrywając faceta będącego w związku - i za to ją szanuję a ciebie nie. I to by było tyle w temacie.

                                Kochanica na każdego znajdzie się metoda . Na razie zastanawiam się nad 16 punktami ale muszę to jeszcze skonsultować z załogą .
                                Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                                Skomentuj

                                Working...