Adorowanie dziewczyny tylko w jednym celu

[Christophero]

Bywają tacy którzy zerwa znajomosc jak Cie zalicza. Bywaja tacy ktorzy powiedza nawet ze Cie kochają by zamoczyc. Tacy ktorzy po zaliczeniu znikna bez słowa albo okaze sie ze maja kogos.

Pani Astraja to bardzo mądra kobieta.
Niech autorka czyta to co powyżej do poduszki.

[Shibu]

Ojej, biedna Gąska.

Nie inwestował w koleżeńskie relacje, ponieważ uznał, że nie jesteś mu do tego potrzebna. Obiecywał przyjaźń? Nie, no to o co Ci chodzi?

Jest też opcja, że byłaś słaba w te klocki, on ma lepsze łóżkowe materiały pod ręką i po prostu z Ciebie zrezygnował.

Możliwe, że chciał tylko zaliczyć. Może uznał, że nie masz nic ciekawego do zaoferowania poza ciałem?

Bardzo bawi mnie kobieca natura i ten dziwny sposób rozumowania. Same traktujecie siebie jak zwierzynę. Wydaje wam się, że użyczając facetowi tyłka możecie wymagać czegoś więcej. Jak już uprawiacie seks bez emocjonalnego zaangażowania to róbcie to z głową, miejcie twarde dupy, a jak tego nie potraficie to dajcie sobie z tym spokój.

Założę się, że chodzi Ci o coś innego. Dolary przeciwko orzechom, że tak naprawdę gość dobrze Cię bzyknąć, do tego był przystojny i inteligentny, więc składając elementy układanki w jedną całość - zależało Ci na czymś więcej, a okazało się, że przystojniak olał i w ten sposób urażona została kobieca duma. Żal bo odszedł, a Ty chciałaś więcej?

i po co te wyzlosliwianie sie? i te radosne emoty i sarkazm?
co tak Cie bawi nawet jezeli to co piszesz to prawda?
akurat, nie nie zalezalo mi na niczym wiecej poza utrzymaniem znajomosci , z racji bardzo duzej dzielacej nas odleglosci nigdy nie liczylam na zwiazek
liczylam jedynie ze tak jak wynika z mojego osobistego doswiadczenia dfacet ktory poswiecal mi czas, uwage, prawil komplementy, zaczepial mnie i sprawial wrazenie ze mu sie podobam i kojarze mu sie pozytywnie nie zachowa sie pod koniec jako ktos kto nie chce mnie znac i o tej falszywosci mowie
jakby udawal to wszystko tylko po to zeby co? zaruchac kilka razy?
kiepska w lozku akurat nie jestem i to opinia panow a nie moja osobista, zreszta jakbym byla to po 1 razie mialby ochote na kolejne? watpie .jakby bylo mu zle dochodzilby tak szybko i mowil, ze jestem w tym dobra? tez watpie
szczerze to on byl kiepski, bo bardzo nieporadny w te klocki, ale to juz inna sprawa niezwiazana z tematem

Bywają tacy którzy zerwa znajomosc jak Cie zalicza. Bywaja tacy ktorzy powiedza nawet ze Cie kochają by zamoczyc. Tacy ktorzy po zaliczeniu znikna bez słowa albo okaze sie ze maja kogos.
Przyzwyczaj sie ze sa ludzie i sa ****y. Nie zmienisz tego.
Najgorsze co mozesz zrobic to siebie winić .

tak , masz racje
takiej osobie jak ja, prostolinijnej i szczerej nie jest czasami latwo w tym swiecie

[Christophero]

tylko po to zeby co? zaruchac kilka razy?

tak.
To sedno.
Jako faceci tłumaczymy Ci to w jak najbardziej delikatny sposób.
Chcesz bardziej dosadnie po męsku tak jak między sobą rozmawiamy?

[Shibu]

Czy mi się zdarza takie zachowanie, tak raz tak postąpiłem, ale tylko dlatego, ze podczas seksu kobieta mnie zniechęciła do siebie zachowanie, więc ją olałem.

tzn co takiego zrobila jesli mozna wiedziec?

tak.
To sedno.
Jako faceci tłumaczymy Ci to w jak najbardziej delikatny sposób.
Chcesz bardziej dosadnie po męsku tak jak między sobą rozmawiamy?

po co udawac do kogos sympatie przez kilka w celu zaruchania?
czy to nie jest meczace? nie lepiej mu bylo ruchac inne laski a do mnie wiecej nie podchodzic?
zastanawia mnie czy on poprostu najwyczajbuej w swiecie mnie nie szanowal za to szybkie pojscie z nim do lozka, i nie chodzi tutaj ze go czyms zrazilam pozniej czy cos mu wielce nie pasowalo tylko o to ze mnie od razu zaszufladkowal jaka latwa do jednego
i stad wlasnie moj zarzut hipokryzji
wam Panowie wolno a nam nie
na szczesxie nie wszyscy tacy sa, znam tez takich z ktorymi uprawialam seks i kontakt jako znajomi mamy zachowany i zaden nie zasugerowal mi bylo milo ale spadaj
szczerze to 1 raz mnie takie cos spotkjalo, wiecej wiem z opowiadan innych

[Christophero]

jeśli tak szybko znika to też duże prawd. że ma żonę i 3 dzieci.

[Shibu]

nie, on ma raptem 28 lat i uwierz mi ze nie ma zony ani dzieci

[Christophero]

po co udawac do kogos sympatie przez kilka w celu zaruchania?
czy to nie jest meczace?

zastanawia mnie czy on poprostu najwyczajbuej w swiecie mnie nie szanowal

nasza droga, tu nie ma Twojej winy - tak obstawiam na 90%.
To gość jest łowcą.
Takie dłuższe polowanie tylko dodaje kolorytu.
To wcale nie męczące.
Ja polowałem raz przez rok na studentkę...
aż sama durna przyszła.

Obstawiam że ma gość żonę a jak zobaczył że zaczynasz świrować czy wysyłasz sygnały "kocham Cię tralala"
itd to gość się zmył.

Tu nie chodzi o Ciebie nasza droga koleżanko.

[Shibu]

ale on za bardzo polowac nie musial
za 1 razem poderwal mnie ale w nieudolny dosc sposob i szczerze to ja go zaciagnelam za raczke do lozka
pozniej po tym on wychodzil z incjatywa dalszego kontaktu i tez dalszych figli
chociaz ostatni pozegnalny seksik byl z mojej incjatywy i po nim myslalam ze kolzenski kontakt bedzie , dodam ze byl jakis tam , typu zyczenia na swieta i co u ciebie? potem po kilku mies wy****l mnie z fb czym dal mi do zrozumienia, ze nie zasluguje w jego oczzach na miano znajomej
nie wiem czy kwestie tego ze on byl narodowosci niemeickiej maja tu znaczenie, podobno u nich jest wieksza otwartosc w tych sprawach niz u nas

[men_anonim]

tzn co takiego zrobila jesli mozna wiedziec?

będąc łagodnym nazwijmy to "sposobem zachowania", szczerze wole o tym "przypadku" zapomnieć

[Shibu]

będąc łagodny nazwijmy to "sposobem zachowania", szczerze wole o tym "przypadku" zapomnieć

no szkoda, ze nie chcesz powiedziec, ale rozumiem kwestie osobiste

[Siarczan_Potasu]

nie wiem czy kwestie tego ze on byl narodowosci niemeickiej maja tu znaczenie, podobno u nich jest wieksza otwartosc w tych sprawach niz u nas

Moment, moment. Uporządkujmy.
Miesiąc pisania, spotkanie, wzięłaś go do łóżka, kilka bzyknięć i wrócił do siebie, a po kilku miesiącach wywalił z fejsa?

[Shibu]

jak ci zejdzie z japy ten przyklejony usmieszek to bede kontynuowac dyskusje z toba,inaczej szkoda mi czasu
zadnego pisania nie bylo, skad ten glupi pomysl?
poznalam go na zywo a nie w necie

[Siarczan_Potasu]

A chwaliłaś się koleżankom, że zaliczył cię Niemiec? NIEMIEC, WOW.

Może gość robi sobie trasę objazdową i potrzebuje "przytulanek" w zimne noce. Po mojemu siedzi teraz w Sevilli i przytula hiszpański odpowiednik Shibu.

Gość był z tobą przez krótki czas, wiadomo było, że zaraz się wszystko skończy, więc cię adorował i czerpał przyjemność w danej chwili. Tak naprawdę byłaś przyjemną - tak podejrzewam - kilkugodzinną akcją z całych kilkudziesięciu lat jego życia. Tak prawdopodobnie się zapisałaś. Może dopisał w notesie "Polka, zaliczona".

No i dramat, bo usunął z facebooka.

Shibu, masz mokro jak zobaczysz pierwszego lepszego obcokrajowca?

[Shibu]

to Ty napisales, ze wow bo to niemiec, a nie ja.
osobiscie nie robi na mnie wrazania skad kto pochodzi tylko jaki jest, a Niemcy sie za dobrze tez mi nie kojarza wcale
bez odbioru

[holly]

po co udawac do kogos sympatie przez kilka w celu zaruchania?
czy to nie jest meczace? nie lepiej mu bylo ruchac inne laski a do mnie wiecej nie podchodzic?

Okej nie czaję.
1. Inne laski niby się ruchają jak ktoś nie jest sympatyczny dla nich? Niby są i takie, ale za pieniądz
2. W jaki inny sposób miał się do ciebie zbliżyć na tyle, żeby pójść z tobą do łóżka, jeśli nie bycie miłym?
3. Podymał, mieszkacie daleko, po co dalej słodzić skoro i tak nic z tego nie będzie? Była okazja, było miło, nie analizuj. Chyba że faktycznie twoje ego cierpi, że facet nie ugania się za tobą, a "powinien".

Chill. A jak się źle czujesz z takimi rzeczami to nie uprawiaj przygodnego seksu