W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Kryzys kryzysem, a żyć trzeba.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wujcio_wodnik
    Seksualnie Niewyżyty
    • Feb 2006
    • 261

    #31
    borman ciekwy jestem co byś zrobił jakbyś miał rodzinę i zarabiał 1200pln
    Gdy umierał leżąc tutaj sam,
    za ojczyznę, którą kochał ponad życie,
    widział przyszłość, która zła była i podła,
    chmury czarne, wiatr ze wschodu gonił z wolna,

    Skomentuj

    • SHADOW
      Ocieracz
      • May 2005
      • 146

      #32
      Moze koles ma sporo chate, niezla fure do utrzymania i ogolnie prowadzi rozrywkowy tryb zycia- wiec nie dziwne ze moze byc za malo, a jak wiadomo czlowiek BARDZO latwo przyzwyczaja sie do wszelkich wygód i dobrodziejstwa, a każda zmiana na gorsze warunki jest w jakimś stopniu niekomfortowa i ciężka. Ale widomo że jak ma się "nóż na gardle" to człowiek do wszytskiego jest w stanie przywyknąc, i to co wydawaje mu się w danej chwili "niemożliwe" do zaakceptowanai po jakimś czasie staje się normalnością.

      Skomentuj

      • Dareios
        Gwiazdka Porno
        • Jan 2006
        • 1959

        #33
        borman ciekwy jestem co byś zrobił jakbyś miał rodzinę i zarabiał 1200pln
        Takie rzeczy nie spadają z nieba, jezeli ktoś pracuje za grosze to może mieć pretensje do siebie a nie do losu.
        Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

        Skomentuj

        • wujcio_wodnik
          Seksualnie Niewyżyty
          • Feb 2006
          • 261

          #34
          po 1 młody pytanie nie było do ciebie a po 2 to nie jest odpowiedź
          Gdy umierał leżąc tutaj sam,
          za ojczyznę, którą kochał ponad życie,
          widział przyszłość, która zła była i podła,
          chmury czarne, wiatr ze wschodu gonił z wolna,

          Skomentuj

          • Dareios
            Gwiazdka Porno
            • Jan 2006
            • 1959

            #35
            wiem że nie do mnie, ale to forum a nie czat z rozmową zamkniętą. a odpowiedź jest taka że trzeba szukać wyjścia z sytuacji. 1200 zł na rodzinę to nie jest godne życie, wiadomo trzeba się jakoś dostosować do warunków ale raczej nie powinniśmy się godzić z takim życiem
            Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

            Skomentuj

            • wujcio_wodnik
              Seksualnie Niewyżyty
              • Feb 2006
              • 261

              #36
              młody są województwa gdzie takie zarobki to niestety szara rzczywiśtość....
              Gdy umierał leżąc tutaj sam,
              za ojczyznę, którą kochał ponad życie,
              widział przyszłość, która zła była i podła,
              chmury czarne, wiatr ze wschodu gonił z wolna,

              Skomentuj

              • jezebel
                Emerytowany Pornograf

                Zboczucha
                • May 2006
                • 3667

                #37
                Myślę, że nie ma co żałować ludzi, z powodu tego że płaczą, iż mają mało - ale pomyśleć, jakie mają zobowiązania przy takiej a nie innej pensji. Jeden jest na utrzymaniu rodziców i nie dba o nic innego, jak o rozrywkę, a inny mieszka sam i ma na głowie masę opłat - taka sama pensja, będzie jednemu dawała poczucie szczęścia i zadowolenia, a drugiemu przysporzy zmartwień, bo będzie musiał wybierać
                Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                Skomentuj

                • wujcio_wodnik
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Feb 2006
                  • 261

                  #38
                  jezza zgodzę się z toba,ale nie z młodego podejsciem do tematu...u mnie w zachodniopomorskim np płace wysoklie nie są ,do tego dochodzi duże bezrobocie co powoduje że ludzie cicho siedzą ze strachu przed stratą pracy,a pracodawcy jak chieny to wykorzystują....dając ludzią najniższą krajową
                  Gdy umierał leżąc tutaj sam,
                  za ojczyznę, którą kochał ponad życie,
                  widział przyszłość, która zła była i podła,
                  chmury czarne, wiatr ze wschodu gonił z wolna,

                  Skomentuj

                  • Dareios
                    Gwiazdka Porno
                    • Jan 2006
                    • 1959

                    #39
                    owszem w róznych regionach jest rózna sytuacja, ale w każdym można być lepiej lub gorzej opłacanym. no i mam wrazenie że mylisz przyczynę ze skutkiem. to nie jest tak że do niskich płac dochodzi wysokie bezrobocie tylko z wysokiego bezrobocia biorą się niskie płace. duża podaż siły roboczej w stosunku do popytu na nią = niska cena pracy. no i dlaczego hieny wykorzystują? a ty jak idziesz do sklepu i kupuesz przeceniony towar to hieną nie jesteś? a to jest dokładnie ta sama zasada. nikt nie lubi przepłacać. jeżeli moge kupić te same spodnie za 300zł to nie kupie ich za 400. tak samo z pracą.

                    Bo tu nie chodzi o to ile pracodawca zapłaci tylko jaką cenę zaakceptują pracownicy. Jeżeli jest wysokie bezrobocie i są gotowi pracować za 1200 to tyle dostaną.

                    pozostaje też kwestia że w biedniejszych regionach koszty życia też są niższe. 1200zł z biednego regionu to nie jest tyle samo co 1200 zł np w warszawie. i to tez powinniśmy uwzględnić w naszych rozważaniach.

                    Oczywiste jest że Polska do bogatych krajów nie należy. Nie ma się więc co dziwić że sporo ludzi pracuje za grosze i ma kłopoty z utrzymaniem. Można się wściekać, ale trudno tu znaleść winnego. Taka jest sytuacja gospodarcza i przez pstryknięcie palcem z niej nie wyjdziemy, to wymaga czasu a także zrozumienia. Nie ma co się wściekać na pracodawcę że płaci te 1200 bo być może właśnie to go skłoniło do otwarcia fabryki w Polsce a nie np w Czechach.
                    0statnio edytowany przez Dareios; 30-03-09, 00:15.
                    Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                    Skomentuj

                    • Dareios
                      Gwiazdka Porno
                      • Jan 2006
                      • 1959

                      #40
                      bo to ja ją pisałem

                      temat jest o tym jak sobie radzić, o tym jak sobie inni radzą albo nie radzą i do tego nawiązuję. problemy są złożone, nie ma prostych wyjaśnień, prostych odpowiedzi i prostej recepty. ani prostego wroga. jeżeli ma być lepiej to tylko dzięki nam. póki tego nie zrozumiemy jako społeczeństwo to lepiej nie będzie

                      myslę że brak znajomości podstaw gospodarczej rzeczywistości ma spory udział w dramacie wielu ludzi. weźmy pod uwagę kredyty. wielu ludzi płacze że frank drogi i musza płacić wysokie raty, nieraz przekraczające ich możliwości. Ale jeżeli ktoś bierze kredyt na 30 lat to musi się liczyć z tym że kurs bedzie się zmieniał. Jeżeli ktoś bierze kredyt we frankach kiedy frank jest w dołku nie może kalkulować raty na tym poziomie. Spójrzmy na wykres:



                      Czerwone linie są pozaznaczane przeze mnie. Jak widzimy frank koszotwał mniej więcej tyle samo zaledwie 5 lat temu. Jednak o tym mało kto pamięta. Obecny kurs franka jest więc bardziej naturalny niż kurs z 2008 roku kiedy to był najniższy od blisko 15 lat. Ludzie chwilową zniżkę potraktowali jak coś stałego i stąd się wzięły ich problemy. Postąpili nierozważnie na hurra, kupuli mieszkania w górce, kredyt wzięli w dołku. Teraz gniecie ich rata a mieszkanie traci wartośc. A to ich własna wina.

                      Kolejnym przykładem mogą być fundusze inwestycyjne. Praktycznie kazdy wie że na giełdzie jest hossa i bessa. Jednak po ostatniej dość mocnej hossie ludzie zaczeli ignorować bessę. Potraktowali ją jak UFO - kazdy słyszał ale tak naprawdę nie wiadomo czy istniejie. I praktycznie wszyscy zaczęli pakować pieniądze na giełdę spodziewając się kilkudziesięcioprocentowej rocznej stopy zwrotu. A tu lipa - okazało się że w nieskończoność rosnąć nie może i zaczęło spadać a wraz z indeksami spadały nieraz życiowe oszczędności wielu ludzi. Skandal? Kryzys? Czy brak wiedzy i lekkomyslność?



                      Staram się powiedzieć że bardzo często nasza trudna sytuacja jest naszą własną winą a nie światowym spiskiem, zrządzeniem losu czy wyzyskiem klasy robotniczej.
                      0statnio edytowany przez Dareios; 30-03-09, 01:06.
                      Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                      Skomentuj

                      • Szlajfka
                        Perwers
                        • Oct 2005
                        • 1057

                        #41
                        Napisał B@RM@N
                        Szlafjka - punkt widzenia zalezy od...Tobie wystarczy 1800 i mowisz, ze jest w miare spoko, a ja nie wyobrazam sobie przezycia (SAMEMU) za 3tys, bo tak naprawde na nic mnie nie starczy (to by byla dla mnie swego rodzaju wegetacja).
                        I wlaśnie takich ludzi jak ty mi żal... Moje życie bynajmniej nie jest wegetacją.
                        jezeli ktoś pracuje za grosze to może mieć pretensje do siebie a nie do losu.
                        Młody pojedź na Ukrainę, albo do slumsów w Brazylii i powiedz tamtejszym ludziom, że są biedni, bo są leniwi, a przecież mogliby zarabiać miliony Zresztą aż tak daleko nie trzeba szukać, wystarczy się przejechać na wschód Polski. Wkurza mnie strasznie takie gadanie, że weź sie za siebie a będziesz zarabiał kokosy. To nie takie proste, często pracy po prostu nie ma, albo jest bardzo mało płatna i nawet najbardziej przedsiębiorczy nie mają szans. Nie każdy jest w stanie skońzyć studia, lub znaleźć po nich pracę. Zresztą pomyśl sobie co by było gdyby nagle wszyscy śmieciarze świata zmienili zawód na bardziej ambitny czy lepiej płatny.
                        500zł miesięcznie na żarcie? to wychodzi niecałe 17zł dziennie.
                        Składamy się z facetem na jedzenie, ale to już jest razem z napojami itd. Zresztą nawet 17 zł dziennie to nie jest mało. Często wystarczy pęczek włoszczyzny za 1,50 zł, kawałek boczku za 3 zł, trochę kaszy za jakieś 2 zł, trochę przypraw i masz zupę na 2 dni. Co nie znaczy, że nie gotuję droższych potraw, ale nie muszę mieć codziennie na obiad schabu czy krewetek. Zresztą i tak się odchudzam, wiec paczka warzyw na parę za jakieś 3 zeta plus szklanka ryżu starcza na dwa obiady.
                        Albo kiedyś kupiłam bluzę w markecie za 19 zł, a w firmowych sklepach podobne są za 80. Jedyne czego nie kupiłabym w markecie to spodnie, buty i stanik. Reszta nie musi być z najwyższej półki.
                        Nadzieja umiera ostatnia....

                        Skomentuj

                        • jezebel
                          Emerytowany Pornograf

                          Zboczucha
                          • May 2006
                          • 3667

                          #42
                          Zgadzam się z tym, że czasem o naszych zarobkach przesądza szerokość geograficzna, kraj w jakim żyjemy. W ostatnich latach poznałam mnóstwo kobiet zza wschodniej granicy - włos się jeży, ile tam można zarobić uczciwie.
                          Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                          Skomentuj

                          • B@RM@N
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • May 2006
                            • 219

                            #43
                            zielarz - nie wiem, co bym zrobil, jakbym mial rodzine i 1200zl zarobku - nigdy sie nie zastanawialem, bo mnie to, zwyczajnie, nie grozi.

                            szlafajka - generalnie nie wegetuje i nie narzekam, naprawde. A raczej jest mnie dobrze.

                            Skomentuj

                            • Dareios
                              Gwiazdka Porno
                              • Jan 2006
                              • 1959

                              #44
                              I wlaśnie takich ludzi jak ty mi żal... Moje życie bynajmniej nie jest wegetacją.
                              Rózni ludzie inaczej odbierają wegetację. Przypuszczam że koreańczyk z korei płn by życie polskiego bezrobotnego uznał za luksus.

                              Wkurza mnie strasznie takie gadanie, że weź sie za siebie a będziesz zarabiał kokosy.
                              Nikt nie mówi że kokosy. Wkurza mnie to że ludzie rozwiązania problemu oczekują od innych a nie od siebie. W ten sposób do niczego nie dojdziemy.

                              Zresztą pomyśl sobie co by było gdyby nagle wszyscy śmieciarze świata zmienili zawód na bardziej ambitny czy lepiej płatny.
                              Nie jest to możliwe. Wraz z zmniejszaniem się liczby śmieciarzy wzrastała by ich pensja a to by spowalniało odpływ pracowników i ściągało nowych.

                              Często wystarczy pęczek włoszczyzny za 1,50 zł, kawałek boczku za 3 zł, trochę kaszy za jakieś 2 zł, trochę przypraw i masz zupę na 2 dni. Co nie znaczy, że nie gotuję droższych potraw, ale nie muszę mieć codziennie na obiad schabu czy krewetek. Zresztą i tak się odchudzam, wiec paczka warzyw na parę za jakieś 3 zeta plus szklanka ryżu starcza na dwa obiady.
                              Jeżeli się odchudzasz to powinnaś jest odmiennie. Jesz mało i rzadko a posiłki bazują na weglowodanach zamiast białku. Powinnaś raczej bazować na częstych posiłkach białkowych - chude mięso, ryby.

                              Albo kiedyś kupiłam bluzę w markecie za 19 zł, a w firmowych sklepach podobne są za 80. Jedyne czego nie kupiłabym w markecie to spodnie, buty i stanik. Reszta nie musi być z najwyższej półki.
                              Tylko czy za 19 zł masz tą samą jakość co za 80zł?

                              Wg tego co napisałaś żyjesz dość skromnie. Jezeli Ci to odpowiada to super, ale nie kazdy by potrafił żyjąc w ten sposób być szczęśliwy. Dla niektórych samo kupno bluzki w markecie by już ocierało się o wegetację.
                              0statnio edytowany przez Dareios; 30-03-09, 03:32.
                              Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                              Skomentuj

                              • brzydki27

                                #45
                                zaoszczędzić mam zamiar na prawie jazdy na C.

                                na Ukrainie wszystko włącznie z opłaceniem egzaminu na którym nawet ne bede wyniesie mnie max 3 tyś, choć kumpel z stamtąd mówi że dużo mniej.


                                papier mi potrzebny ale nie stac mnie na kurs od tak sobie wyrzygać pięć koła i jeszcze przechodzić zbędne schizy za którym razem egzaminator raczy mnie przepuścić.


                                AVE UKRAINA

                                Skomentuj

                                Working...