W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Mamo, tato jestem gejem/ lesbijką.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Jacenty
    Emerytowany PornoGraf
    • Jul 2006
    • 1545

    #16
    A w takim kontekście to rzeczywiście prawda. Nawet szympansy nie stronią od szybkich numerków homo
    Może rzeczywiście wydawać się, że to wymysł naszych czasów, dlatego że problem ten jest bardzo mocno nagłaśniany przez media i coraz więcej ludzi przyznaje się do swoich orientacji homo. Kiedyś obywało się to w zaciszu sypialni bądź kanapy w samochodzie, teraz po prostu nie wypada o tym nie mówić głośno i wszędzie.
    Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

    Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

    Skomentuj

    • Ćwierćnuta
      Emerytowany PornoGraf
      • Feb 2009
      • 1870

      #17
      Ach... i kwestie naturalności - u wielu gatunków zwierząt homoseksualizm występuje, nie tylko szympansów. Ja chyba odkopię moją pracę z WOSu na ten temat...
      Ssanie na czekanie.

      Skomentuj

      • Jacenty
        Emerytowany PornoGraf
        • Jul 2006
        • 1545

        #18
        A kto mówi że nie wolno?! Wiele osób, do tego znanych, publicznie przyznaje się do swojej odmienności seksualnej. A, że to przeszkadza pewnym grupom społecznym (nie tylko moherom), to jest wina zaściankowości społeczeństwa. Takim ludziom nawet dziewczyna idąca z chłopakiem za rękę będzie się kojarzyła z "grzechem śmiertelnym i występkiem przeciwko moralności".
        Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

        Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

        Skomentuj

        • brzydki27

          #19
          Napisał MaestroS
          O ile chłopak z dziewczyną mogą publicznie się całować, trzymać za rękę, to czemu nie wolno temu innym orientacjom?


          prosze mi pokazać paragraf w polskim kodeksie prawnym który zakazuje całowania sie(trzymania za ręke) par homo?

          więc skoro nie ma takiego to morda w kubeł i nie bulgotać

          Skomentuj

          • glizdziarz
            Banned
            • Sep 2005
            • 1981

            #20
            Ej zboczki, czy mi się zdaje czy powoli oddryfowaliście od głównego tematu?

            Skomentuj

            • Yoshua
              Perwers
              • Mar 2007
              • 1374

              #21
              co zrobilibyście gdybyście zostali postawieni przed takim faktem?
              a co mogę zrobić? nic.
              zapytałbym się czy jest pewien/pewna, że nie jest Bi, jeśli tak to niech mi wnuka/wnuczkę spłodzi, a jak nie to trudno się mówi, postaram się mieć więcej niż jedno

              czy znacie osoby mające homoseksualne dzieci? Jak sobie z tym radzą?
              nie znam.
              " - Fajny masz korek od wanny.
              - Taki tam...
              - ...Ale gra empetrójki"

              Skomentuj

              • ankka84
                Erotoman
                • Feb 2009
                • 491

                #22
                moi wywalili mnei z domu (tzn zmusili do wyprowadzki bo mieszkajac z nimi mialam areszt niemal)
                gdy zakul mnie cpun (napasc z kradzieza)to nie chceili uwierzyc i mowili ze to moja dziewczyna mnie zarazila.nie byli ze mna ani razu na badaniach i nie byli ciekawi wyniku testu na hiv itd
                matka chciala jechac do szkoly i wpierdzielic moje dziewczynie.powiedziec wszytskim kim jest itd.

                Skomentuj

                • greenPower
                  Świntuszek
                  • Sep 2006
                  • 84

                  #23
                  jak się kiedyś pytałem co by powiedzieli jakby się dowiedzieli, że jestem gejem- tata mówił, że wolałby, żebym na księdza poszedł a mama, że zrobi wszystko żebym był szczęśliwy

                  Skomentuj

                  • Moń.
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Apr 2007
                    • 209

                    #24
                    Myślę, że starałabym się zaakceptować odmienność mojego dziecka. W końcu co by się nie działo nadal nim pozostaje. Zdaję sobie sprawdę, zę jednak nie byłoby to dla mnie proste. Dziwnie bym się czuła z taką informacją.
                    Poza tym:
                    Napisał Aśka
                    Byłoby mi żal jedynie , że od córki czy od syna nie bede babcią, poza tym martwiłabym sie o swoje dziecko, o jego bezpieczenstwo.
                    "Kocham Cię (...)
                    Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
                    I wiosną, kiedy jaskółka przylata."

                    Skomentuj

                    • brzydki27

                      #25
                      Napisał evilwoman
                      Zastanawia mnie skąd wzięła sie w nich aż taka wrogość? Jak to możliwe ze rodzice tak ewidentnie odgradzają się od własnego dziecka za coś co nie jest od niego zależne?

                      rodziców też sie nie wybiera, mają takie a nie inne poglądy i koniec, ankka84 nie jest dziecko w życiu sobie poradzi

                      Skomentuj

                      • ankka84
                        Erotoman
                        • Feb 2009
                        • 491

                        #26
                        Napisał evilwoman
                        czytałam Twoją wypowiedź wielokrotnie i staram sie jakoś zrozumieć podejście Twoich rodziców do twojej orientacji........ i ni w ząb.... nie mogę.

                        Zastanawia mnie skąd wzięła sie w nich aż taka wrogość? Jak to możliwe ze rodzice tak ewidentnie odgradzają się od własnego dziecka za coś co nie jest od niego zależne?

                        moja matka nie miala nic przeciwko jak jej przedstawialam kolezanki les.mialam wtedy chlopaka ktorego mama bardzo lubila(prawie jak rodzina)-minely 3 lata ja go zostawilam poniekad dla dziewczyny(jednej z tych ktore znala)

                        i nagle zonk!-moja matka jak przeczytala moj pamietnik (swoja droga tak ukryty ze musiala niezle sie nakopac w moim pokoju),wpadal w szal.ojciedc tylko w sumie przytakiwal.moj brat tez nagle zmienil nastawienie do homo i chcial za****c moje dziewcze.
                        zaczal sie areszt domowy.moglam sie tylko spotykac z moim bylym(zostalismy przyjaciolmi).ciagle jakies kary,sprawdzanie plecaka,osobistych rzeczy,awantury gdzie prawie dochodzilo do rekoczynow.
                        nie wiem czemu tak zareagowali(zwlaszcza mama ktorej nastawienie udzielilo sie wszystkim w domu).miala raka moze to jakos tlumaczy-niewiem.
                        napisalam jej list(pierwszy w zyciu gdzie opisalam ze zalezy mi by bylo normalnie i ze zapewne sie nie zmienie bo nawet nie umiem)
                        niby bylo ok ale powiedziala ze tego nie zaakceptuje
                        nie chciala slyszec o zadnej wizycie u terapeuty(by zrozumiala czym jest homoseksualizm)-dla niej to zrobila sie z tego choroba.
                        to byl pierwszy i ostatni list jaki jej napisalam.
                        potem bylo coraz gorzej.nie mialam zycia wiec sie wynioslam.
                        nie mialam kasy na szkole wiec odeszlam(tech.weterynari).mieszkalam z bylym i z jego ojcem w kawalerce,bylo malo jedzenia itp.-wrocily dragi ,dilerka itd.
                        jednym slowem wsio sie posypalo na maxa

                        teraz znow mieszkam z ojcem i bratem(mama nie zyje).obaj pija i generalnie malo ich obchodzi chyba z kim sie widuje.od kilku lat na noce wpadaja do mnie moje partnerki i chyba wiedza ze nie maja nic do gadania kogo sprowadzam do swojego pokoju.na kompie na tapecie jest moje zdjecie z luba i generalnie z niczym sie nie kryje.jakby spytali to bym powiedziala tak jestem homo nic sie nie zmienilo.za to polowa rodziny juz wie i jest git.
                        pozatym juz sie nie boje,nie dam sie tak drugi raz potraktowac.
                        0statnio edytowany przez ankka84; 11-02-09, 21:03.

                        Skomentuj

                        • Gurgun
                          Erotoman
                          • Feb 2009
                          • 707

                          #27
                          Ja bym nic w takiej sytuacji nie zrobił. Oczywiście wspierałbym swoje dziecko.

                          Jednak nie powiem, że wogóle by mnie takie oświadczenie nie ruszyło, wszak orientacja homoseksualna dziecka ogranicza szanse na posiadanie wnuków

                          Napisał brzydki27
                          gejostwo naturalne? to raczej trend we współczesnych czasach dość mocno praktykowany
                          Owszem, homoseksualizm jest naturalny.

                          0statnio edytowany przez Gurgun; 15-09-09, 15:53.
                          Gurgun - jaki jest każdy widzi

                          Skomentuj

                          • Kata
                            PornoGraf

                            Orthografische Polizei

                            • Feb 2009
                            • 2691

                            #28
                            co zrobilibyście gdybyście zostali postawieni przed takim faktem?
                            Nic. Wybór orientacji nie jest wyborem dziecka, ani tym bardziej moim wyborem.
                            czy znacie osoby mające homoseksualne dzieci? Jak sobie z tym radzą?
                            Nie znam. Nie znam też osobiście osób homoseksualnych, a szkoda, bo wydaje mi się, że gej byłby idealnym przyjacielem dla mnie.

                            Skomentuj

                            • Tizio
                              Erotoman
                              • Aug 2006
                              • 555

                              #29
                              Napisał evilwoman

                              co zrobilibyście gdybyście zostali postawieni przed takim faktem?
                              Hmm no szczesliwy to bym na pewno nie byl, pewnie mialbym glupie mysli typu gdzie popelnilem blad, dlaczego itp
                              Suma summarum to jednak moje dziecko i swoich uczuc wzgledem niego nie zmienie, bede kochac tak samo.


                              czy znacie osoby mające homoseksualne dzieci? Jak sobie z tym radzą?
                              Nie, nie znam takich przypadkow
                              Różnica miedzy seksem i miłością jest taka, że seks rozładowuje napięcie, a miłość je wywołuje.Woody Allen
                              Kobieta pozwoli ze sobą zrobić, co zechcesz, bylebyś jej o tym nie mówił.Stefan Żeromski

                              Skomentuj

                              • Nolaan

                                #30
                                co zrobilibyście gdybyście zostali postawieni przed takim faktem?
                                Jak to co? Zaakcepotowałbym to, przecież to jasne. Na pewno nie odtawiałb ym jakichś krzywych akcji rodem z Toruńskiej rozgłośni radopwej wiadomej nazwy. Z synem napiłbym się pod to kielicha, z Córką zresztą też. A potem spytałbym iedy wpadną z partnerem na grila ;]
                                Najważniejsze to mieć oparcie w rodzinie, a mimo wszystko homoseksualizm u nas jeszcze nie jest tak kaceptowany jak się o tym mówi, przynajmniej nie tu gdzie ja mieszkam, więc na bank mieliby we mnie oparcie, gdyby coś szło nie tak.

                                Skomentuj

                                Working...