Moje doświadczenie homo

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • SickBoy
    Świętoszek
    • Nov 2010
    • 2

    Siemanko, ja mam 20 lat. Moje doświadczenia w kontaktach z tą samą płcią są niewielkie, raz spotkałem się z starszym gościem (35 lat). Zaczęło się od walenia, chwile później już mu obciągałem. Następnie wszedł we mnie, z dupki w usta i spust. Na sam koniec wyssał mi jak odkurzacz.

    Skomentuj

    • oral lover
      Świntuszek
      • Jul 2005
      • 99

      Napisał SickBoy
      Siemanko, ja mam 20 lat. Moje doświadczenia w kontaktach z tą samą płcią są niewielkie, raz spotkałem się z starszym gościem (35 lat). Zaczęło się od walenia, chwile później już mu obciągałem. Następnie wszedł we mnie, z dupki w usta i spust. Na sam koniec wyssał mi jak odkurzacz.
      no no imponujące!!! już za pierwszym razem zdecydowałeś się na full pakiet ja na numery typu z tyłka do buzi lub połyk zdecydowałem się dopiero po jakimś czasie

      Skomentuj

      • adamos93
        Świętoszek
        • May 2010
        • 18

        a jak sie przygotować?? wiem że trzeba zrobić lewatywę ale miałem taką sytuacje że koleś miał za dużego i nie mógł wejść;-/ czekam na odpowiedzi

        Skomentuj

        • adamos93
          Świętoszek
          • May 2010
          • 18

          pytałem serio.....

          Skomentuj

          • SickBoy
            Świętoszek
            • Nov 2010
            • 2

            Ja się nie przygotowywałem jakoś specjalnie, oczywiście kąpiel przed spotkaniem, ale lewatyw i butelek nie było

            Skomentuj

            • Alfio
              Świntuszek
              • Feb 2009
              • 80

              U mnie było tak, ze miałem dużo dziewczyn. Ale chłopcy zawsze też mi się podobali, tylko tych najładniejszych unikałem, bo nie chciałem być posądzany, że jestem gejem (albo bi). Wreszcie jeden, parę lat młodszy (miał17, ja 22), powiedział mi wprost, że jest we mnie zakochany. Było to jakby słońce pojawiło się w nocy. Bo był tak piękny jak Apollo. Powiedział też po prostu, że wie, że nie miałem dotychczas stosunków homo, ale pokaże mi, że to może być piękne. Było!. Najpierw pieściliśmy się jak szaleni i myślałem, że umrę z rozkoszy. Z żadną kobietą tak nie było. Potem poprosił, żebym w niego wszedł i powiedział, że to niewiele się różni w sensie fizycznym od stosunku z kobietą. Rzeczywiście. Zdziwiłem się tylko, że to on miał orgazm przede mną. Spuścił się po paru minutach, gdy ja byłem w nim i wtedy nawet nie dotykałem jego penisa. Po chwili i ja się spuściłem w nim. Orgazm był niesamowity. Ale najciekawsze jest to, że po stosunku z kobietami zwykle chciałem, żeby sobie jak najprędzej już gdzieś poszły, bo ogarniał mnie sen. A z tym chłopcem pieściłem się do rana. Trochę spaliśmy przytuleni do siebie, parę razy powtarzaliśmy seks (brał mi także do buzi, a ja jemu i było to bardzo smakowite), ale przede wszystkim czułem jakąś niesamowitą radość, że mogę go dotykać, całować i on robi to samo ze mną. Seks był rewelacyjny, ale ważniejsza była jego bliskość, poczucie jakiegoś nieznanego mi dotąd zespolenia.

              Skomentuj

              • adamos93
                Świętoszek
                • May 2010
                • 18

                to super tylkio niewiem gdzie spotkać taką osobę która poczeka chociaż te kilka spotkań na sex, poprostu niechciałbym tak na pierwszym spotkaniu z byle kim no wiecie o co kaman, ale na fellow jest dno a na innastrona chyba nic lepiej...... wiecie gdzie kogoś fajnego/"normalnego" poznać?

                Skomentuj

                • Alfio
                  Świntuszek
                  • Feb 2009
                  • 80

                  Nie wiem. Być może necie. Ja mojego spotkałem w realu. To trudne, trzeba mieć szczęście. Ale to nie jest niemożliwe.

                  Skomentuj

                  • Xardas313
                    Świętoszek
                    • Nov 2010
                    • 39

                    Ja być może miałem szczęście, jestem w bardzo otwartej społeczności furry (ponad 45% to bi/homo w tym ja ). Poznawałem kilku przez IRC, GG. Zagadał do mnie jeden chłopak, pogadaliśmy, i po jakimś czasie się umówiliśmy na meet. Padł temat co by porobić, jakoś zeszło na wiadome tematy. Spotkaliśmy się, poprzytulaliśmy się (jak to lubią furry ) i jakoś wyszło że sobie nawzajem zrobiliśmy orala Już dogłębniej znamy się, dzisiaj trzeci raz osobiście się spotkałem bardzo owocnie.

                    Ps. Co do tych co odtrąca anal: tylko na początku boli, trzeba się na pewno rozluźnić i wczuć

                    Skomentuj

                    • kruzi
                      Świętoszek
                      • Nov 2010
                      • 15

                      Nie mam za sobą doświadczeń typu homo.

                      Skomentuj

                      • b-curious
                        Świętoszek
                        • May 2009
                        • 22

                        Szkoda, że więcej się nie dzieje w temacie. Fajnie poczytać wasze historie

                        Skomentuj

                        • ciekawyx
                          Świętoszek
                          • Dec 2010
                          • 10

                          Hej. Ja mam podobne fantazje, jak niektore osoby tutaj. Tzn. chetnie sprobowalbym zrobic loda, ale tylko to. Sam facet mnie nie podnieca, ale penis juz tak. Chcialbym zobaczyc, jak to jest zaspokoic innego m. Ciezko kogos znalezc, bo musialby to byc ktos podobny, bez ciagot do pieszczot, pocalunkow i innych rzeczy. Ktos normalny, kto uzyczy swoj sprzet to possania , jakies lokum, filmik porno i wtedy ewentualnie...

                          Skomentuj

                          • b-curious
                            Świętoszek
                            • May 2009
                            • 22

                            U mnie te fantazje powracają co jakiś czas. Przez miesiąc np. nawet o tym nie myślę, a po tym czasie nagle coś się włącza i znowu obsesyjnie myślę o seksie z facetem. Te myśli mijają nagle i tak w kółko. Zauważyłem też, że gdy jest się zajętym relacją z dziewczyną to wtedy też się o tym nie myśli. Pojawiają się dopiero jak jestem sam, bez widoków na dziewczynę i wtedy przychodzą takie fantazje.
                            Mam je różne. W skrajnych przypadkach marzy mi się być suką i być rżniętym przez kilku napalonych kolesi. Klęczeć przed nimi i po kolei ssać, potem po kolei być rżniętym przez każdego w tyłek. To jest jakieś pociągające. Póki co nawet normalnie nie umiem się z kolesiem spotkać na jakieś delikatne pieszczoty Po prostu wiem, że gdybym wytrysnął to potem zastanawiałbym się po co w ogóle to zrobiłem. No i fakt, że faceci mi się nie podobają też nie działa mobilizująco. Chciałbym poczuć jedynie jakieś inne podniecenie, być w takiej niby zakazanej sytuacji. To mnie kręci.

                            Skomentuj

                            • rororo
                              Świętoszek
                              • Oct 2010
                              • 8

                              Powiem tak, mam takie doświadczenie i żałuje tego. Potrzeby biseksulne maja rożne genezy zwykle ma to cos wspólnego z potrzeba bezpieczeństwa, stosunkiem do siebie (potrzeba miłości czy akceptacji), niesmialosci wobec plci przeciwnej czy neurotyczna masturbacja.
                              Np. u b-curiousa widać, ze jest to rozchwiana potrzeba bezpieczeństwa, która reguluje jego dziewczyna.
                              Napisał b-curious
                              Zauważyłem też, że gdy jest się zajętym relacją z dziewczyną to wtedy też się o tym nie myśli. Pojawiają się dopiero jak jestem sam, bez widoków na dziewczynę i wtedy przychodzą takie fantazje.
                              Czemu sadze ze nie warto isc ta droga?... jak każde doświadczenie zapada ono na cale życie w pamiec, zaburza relacje mesko-meskie – zreszta jakiekolwiek myslenie w kategoriach tylko seksu zaburza/spłyca wszelkie relacje.

                              Skomentuj

                              • b-curious
                                Świętoszek
                                • May 2009
                                • 22

                                Ale ja nie mam dziewczyny. Piszę tylko, że kiedy raz się z jedną spotkałem i było fajnie to o niczym innym nie myślałem.

                                Skomentuj

                                Working...