Trudny temat - niepełnosprawność

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Uomo1
    Ocieracz
    • Mar 2013
    • 134

    #16
    Away, wydaje mi się, że spora część tych przyglądających się robiłaby to na zasadzie po prostu odnotowania faktu. Zauważasz, że coś jest nie tak u danej osoby i tyle. Chociaż wiadomo, że sa debile, którzy będą się nachalnie wpatrywać, niestety.

    Co do tematu - już ci wyżej napisali, co i jak. To nie Twoi rodzice będą z tą dziewczyną, tylko Ty. Ja bym się w ogóle nie sugerował ich opinią.
    - "Why do you always choose the hard way?"
    - "What makes you think I see two ways?"

    Skomentuj

    • Away
      Gwiazdka Porno
      • Oct 2009
      • 1887

      #17
      Ale w większości z moich obserwacji właśnie przyglądają się właśnie osobom z takim małym 'defektem' jakim opisuje autor tematu i wiem, że takie gapiostwo boli najbardziej.

      Nie piszę, że litość jest lepsza, ale wystarczy tę osobę traktować normalnie, przecież dziewczyna o której pisze autor nie jest upośledzoną czy coś, nie wymaga 'prowadzenia za rączkę'. Odnosiłam się w swojej wypowiedzi właśnie do głównie takich osób jak ona, które posiadają jakąś 'małą wadę', ale nie taką, żeby prowadzić za wspomnianą rączkę czy w drugą stronę. Rozumiem co chcesz przekazać i Cię popieram
      Last edited by sister_lu; 28-09-16, 17:15.
      Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

      Skomentuj

      • qseka
        Świętoszek
        • Mar 2014
        • 1

        #18
        Moim zdaniem niepełnosprawność fizyczna nie jest żadną barierą dla związku. Co innego psychiczna, wiadomo. Nie słuchaj rodziców, co im do tego?
        Last edited by qseka; 24-03-14, 09:31.
        dofinansowanie ue

        Skomentuj

        • TheOff
          Ocieracz
          • May 2013
          • 110

          #19
          Łatwo jest powiedzieć nie słuchaj rodziców, trudniej zrobić. Jedna znajomość ciągnie za sobą wiele kłótni i sprzeczek w domu. Logiczne jest, że i tak nie powinien ich słuchać. W teorii wydaje się, to być proste ale w praktyce może okazać się wiele trudniejsze. Szczególnie jeśli są to ludzie, którzy nie tolerują tak nieznacznego upośledzenia fizycznego.
          Nie wiemy o jaką część dłoni tu chodzi. Ale to jest nieważne.
          Ale niestety żyjemy w takim a nie innym kraju, gdzie na mnie osobę wytatuowaną w dużym procencie powierzchni ciała patrzy się jak na niepełnosprawnego lub kryminalistę.
          Zabrałbym rodziców w miejsce gdzie mogliby spotkać się z osobami niepełnosprawnymi, by mogli popatrzeć jak wspaniali są to ludzie. Puszczaj im programy lub filmy gdzie występują takie osoby lub filmy o osobach niepełnosprawnych. Jak najwięcej ładuj im tego tematu, byleby nie połapali się za bardzo. Myślę, że powinno pomóc.
          Trochę dłużej, trochę szybciej, trochę mocniej na sam szczyt.

          "Jesteś w pełni odpowiedzialny za swój los" - Brian Tracy

          Skomentuj

          • SweetChocolatte
            Erotoman
            • Jan 2014
            • 392

            #20
            Fakt, postawić się rodzicom i zawalczyć o własne szczęście nie jest łatwo, ale warto, naprawdę warto. Nikt za nas życia nie przeżyje, sami odpowiadamy za podjęte decyzje, a na ogół warto zaryzykować, by móc zyskać to, co cenne.
            U mnie powód niechęci i sprzeciwu ojca był inny, łatwo nie było, przeszłam naprawdę ciężki okres, ale było warto, mimo, iż oboje (ojciec i Kochanie) nadal za sobą nie przepadają.
            Nie oglądaj si za siebie, bo Ci z przodu ktoś przy****e

            Skomentuj

            Working...