Motocykliści

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • znowuzapilem
    SeksMistrz
    • Nov 2010
    • 3555

    Ale teraz Cie nierozumiem? Co mam Ci udwadniać? Znam przepisy, nie martw się. Ale papier to papier a życie życiem.



    Napisał iceberg
    Co do trzymania sie prawej strony jezdni to jestes zbytnim optymistą , albo malo jezdzisz po Polsce ...
    Czyli twierdzisz ze rowerzyści częściej niż ludzie na skuterkach jeżdżą środkiem jezdni?
    Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

    Skomentuj

    • iceberg
      PornoGraf
      • Jun 2010
      • 5100

      Zapity z moich doswiadczen wyglada tak, ze rowerzysci jezdza tak samo czesto z dala od krawedzi, co gorsza znacznie czesciej sa gorzej oswietleni niz motorowerzysci i skuterowcy. Najgorzej jest w okolicy mniejszych wiosek.

      on82 mam na mysli zwykle modele, bie w wersjach mocniejszych.
      Aw 125 wlasnie nie chodzi o szalenstwo tylko ekonomiczne przemieszczanie sie z punktu A do B.
      Chociaz jak ktos poszuka w sieci to sa blogi (jeden juz tu linkowalem) gdzie ludzie z pasja pokazuja jak wiele mozna zobaczyc korzystajac tylko ze 125 ccm .
      Ze juz nie wspomne o Chinach, Mongolii i ogolnie Azji pld-wsch. gdzie takie moto sluzy rodzinom jak kiedys u nas maluchy...
      Zapity ja nadal bede uwazac, ze rowerzysta czy ktos na skuterku 50ccm bedzie stanowil wieksze zagrozenie dla plynnosci i bezpieczenstwa ruchu aut.
      Zapraszam do Krakowa gdzie w samym miescie pokaze ci drogi na ktorych nie wyprzedzisz rowerzysty a chyba lepiej "wlec" sie za 125 ktora pojedzie tam spokojnie ponad 50-60 niz za rowerzysta ktory pod ta gore bedzir *******al 10-15 kmh.
      Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

      Skomentuj

      • znowuzapilem
        SeksMistrz
        • Nov 2010
        • 3555

        No ok.
        Przyznaje że moje porównanie 125 do roweru było tak głupie jak Twoje porównanie jazdy 125 cywilnej z jazdą na torze

        I przyznaje że jak ktoś nie patrzy na wygode i przyjemność z jazdy a skupia się na tanim przejechaniu z punktu a do punktu b to 125 będzie dobrym wyborem.

        Jeśli natomiast ktos kupuje jednoślad dla samej frajdy z jazdy to 125 bedzie mega nieekonomicznym wyborem bo na następny sezon bedzie trzeba sprzedać.
        Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

        Skomentuj

        • iceberg
          PornoGraf
          • Jun 2010
          • 5100

          Napisał znowuzapilem

          Jeśli natomiast ktos kupuje jednoślad dla samej frajdy z jazdy to 125 bedzie mega nieekonomicznym wyborem bo na następny sezon bedzie trzeba sprzedać.
          Pelna zgoda, najgorsze jest nie to, ze ktos moze nie wiedziec czego potrzebuje. Gorzej jesli wie ze chce cos mocniejszego ale kupuje mniejsze bo na mocne moto go nie stac...
          Wtedy wiadomo ze bedzie probowal przesadzac ze stylem jazdy a na dodatek utopi kase bo 125 nie sprzeda bez straty w wiekszosci przypadków.

          Czyli wniosek jest jeden, podstawowy warunek dobrac moto do oczekiwan i celow.
          Zreszta z celami jest tak samo w przypadku roznych typow moto... w innym celu kupuje sie scigacza a w innym enduro i proba zamiany zastosowan bedzie rownie oplakana jak oczekiwanie wyscigowych osiagow od chinskiej 125ki.
          Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

          Skomentuj

          • OwIeCzKa
            Erotoman
            • Nov 2005
            • 444

            Napisał on82
            Tak, zatyczki. Specjalnie zaprojektowane, zeby stlumic odglosy wiatru, ale silnik i inne dzwieki nadal slyszysz calkiem dobrze. Nie bede robil reklamy, ale w razie potrzeby znajdz sobie w necie zatyczki dla motocyklistow, podpowiem tylko, ze te ktore mam na mysli, maja w zestawie 2 komplety filtrow o roznym tlumieniu. Uzywam i jestem mega zadowolony, bo w trasie powyzej 100kmh w moim kasku jest nieprzyzwoicie glosno wlasnie od wiatru.
            Mam całkiem spoko kask, w zeszłym sezonie kupiłam nowego sharka. Wcześniej był szczękowy - o wiele glosniejszy.
            Na długie trasy rzeczywiście może być przydatne, mąż mówi, że go to też wkurza.
            Ja takich długich jeszcze nie robię ( mąż mi zabrania ) . To dopiero mój drugi sezon
            Ktoś już wyjechał?
            Społeczeństwo, społeczeństwo
            Dyscyplina, posłuszeństwo
            Psychopaci i zboczeńcy
            Społeczeństwo, społeczeństwo

            Skomentuj

            • iceberg
              PornoGraf
              • Jun 2010
              • 5100

              Dla kazdego dluga trasa moze oznaczac cos zupelnie knnego. Jezdzacy wokol komina uzna za dlugi przelot 200-300 km, inny dopiero powyzej 500.
              Dla mnie autem trasa 1000-1500 km na jeden strzal nie stanowi problemu (oczywoscie wliczajac przystanki na tankowanie i siku ) ale na moto bralbym to na 2 albo nawet trzy etapy.
              On82 zmeczenie zalezu tez od predkosci, jesli traktujesz jazde jako przygode i turystyke to mniej sie zmeczysz skupieniem, ale ograniczyc sie musisz do predkosci ponizej 100. Jak lecisz jak przecinak to niestety zmeczenie przyjdzie duzo szybciej.
              Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

              Skomentuj

              • OwIeCzKa
                Erotoman
                • Nov 2005
                • 444

                Napisał solstafir
                W moim przypadku te krótkie są bardziej niebezpieczne.

                on82, a mąż owieczki jeszcze lepiej by zrobił jakby w ogóle zabrał jej ścigacza.
                Ścigacze nie są dla kobiet. Dla osób z dziećmi też nie za bardzo.
                Ale jak stać ich na wyrzucanie kasy to niech wyrzucają jak ma z tego radochę.
                Nie mam ścigacza, mam turystyka
                Jakie głupie rozmowy tu są hehe
                Mądrości każdy swoje dodaje

                On - nie tłumacz oczywistośći - nie warto
                a co takiego podoba Ci się w szczękowych? Rozumiem kobieta - ze względu na fryzurę, np nie musisz ściągać kasku np na cpn.
                Last edited by OwIeCzKa; 29-03-16, 19:33.
                Społeczeństwo, społeczeństwo
                Dyscyplina, posłuszeństwo
                Psychopaci i zboczeńcy
                Społeczeństwo, społeczeństwo

                Skomentuj

                • OwIeCzKa
                  Erotoman
                  • Nov 2005
                  • 444

                  Mam honde cbv 125 póki co
                  Ale w planach mam odziedziczenie na przyszły sezon Bandita 600 - bo mąż będzie kupował sobie coś innego. To też turystyk, ale jak dla mnie bardzo mocny no i ciężki.
                  Jeszcze nie wiem czy go oswoje

                  W weekend jedziemy na coroczne święcenie motorów
                  Jeszcze nie wiem czy sama, czy jako plecaczek - zależy od pogody, czy mi mąż pozwoli hehe mam rygor
                  Last edited by OwIeCzKa; 29-03-16, 19:33.
                  Społeczeństwo, społeczeństwo
                  Dyscyplina, posłuszeństwo
                  Psychopaci i zboczeńcy
                  Społeczeństwo, społeczeństwo

                  Skomentuj

                  • Catalleya
                    Gwiazdka Porno
                    • Jan 2013
                    • 1733

                    Yeah, w końcu ciepło więc czas rozpocząć sezon

                    Skomentuj

                    Working...