Dominacja partnerki - femdom
Collapse
X
-
-
Dla mnie jedyną akceptowalną opcją femdomu jest związanie facetowi oczu i rąk, pieszczenie go do granic wytrzymałości i dzikie ujeżdżanie na koniec. Taka rozwiązanie jest fajne, natomiast lizanie stóp, chodzenie na kolanach, biczowanie jest dla mnie totalnie aseksualne.Ty kiedy ją mijasz w alejach Starówki
Myślisz o jej czterech literach jakbyś pisał krzyżówkiSkomentuj
-
Jestem chyba z innego gatunku. Zdecydownie nei chciałbym faceta, któremu trzeba rozkazywać. Słowa w seksie nie są potrzebne. Kobiecą dominacje widzę w mniej "tradycyjny" sposób, raczej jako totalne przejmowanie inicjatywy. Pieścić, gryźć, drapać, tak intensywnie by nie miał czasu pomyśleć o rewanżu. Nie dopuścić mężczyznę do głosu. Nie wiem, czy ze wszystkimi facetami się to udaję, ale na moim się mi udawałoSkomentuj
-
NinaL - nie sądzę żeby Ci się to udawało z każdym facetem, a już na pewno nie na dłuższą metę.
A co do preferencji, te zmieniają się na podstawie doświadczeń, może jeszcze kiedyś z kimś nowym spodoba Ci się inny rodzaj seksu.Skomentuj
-
-
-
Jeśli chodzi o mnie to z mojej strony mój mężczyzna ma zapewnione wbijanie paznokci, gryzienie, pociąganie za włosy. Do tego ujeżdżanie go i przytrzymywanie mu rąk, gdy bez mojej zgody chce na przykład chwycić mnie za piersi. Jak chce się podnieść to popycham go na łóżko. Do tego musi słuchać poleceń typu: "Weź mnie teraz mocno", "Zerżnij mnie". To taka moja własna inicjatywa i o więcej raczej nie prosił, więc może mu to starczy w kwestii mojego dominowania. Ale jak Was tak teraz czytam, to może coś jeszcze ciekawego dorzucę do tego repertuaru
Jednak wiązanie faceta jakoś mnie odpycha, wydaje mi się jakieś mało męskie (bez obrazy oczywiście).Skomentuj
-
Jestem chyba z innego gatunku. Zdecydownie nei chciałbym faceta, któremu trzeba rozkazywać. Słowa w seksie nie są potrzebne. Kobiecą dominacje widzę w mniej "tradycyjny" sposób, raczej jako totalne przejmowanie inicjatywy. Pieścić, gryźć, drapać, tak intensywnie by nie miał czasu pomyśleć o rewanżu. Nie dopuścić mężczyznę do głosu. Nie wiem, czy ze wszystkimi facetami się to udaję, ale na moim się mi udawałoSkomentuj
-
Ja z moją dziewczyną bawimy się co jakiś czas straponem, ale z femdomem ma to mało do czynienia.Skomentuj
-
-
-
zadkoscia jest u mnie akurat by kobieta dominowala w lozku wole sam dominowac chodz chwilami jest tak iz to kobieta przejmuje inicjatywe .Skomentuj
-
Jestem chyba z innego gatunku. Zdecydownie nei chciałbym faceta, któremu trzeba rozkazywać. Słowa w seksie nie są potrzebne. Kobiecą dominacje widzę w mniej "tradycyjny" sposób, raczej jako totalne przejmowanie inicjatywy. Pieścić, gryźć, drapać, tak intensywnie by nie miał czasu pomyśleć o rewanżu. Nie dopuścić mężczyznę do głosu. Nie wiem, czy ze wszystkimi facetami się to udaję, ale na moim się mi udawało
Ale rozkazywanie jest teatralne.
Taka konkretna forma dominacji Kobiety bez pytania o jego zdanie jest ekscytująca.
Gryzienie przez kobietę faceta jest pierwotną formą dominacji, nie zawsze uświadomioną wprost. Są kobiety, co nie potrafią mieć orgazmu, jak nie ugryzą.GG: 6760009Skomentuj
-
-
Moje pytanie dotyczy użytkownika Gian Marco i jego postu:
"opisze swoje doswiadczenie...otoz traktuje uleglosc albo dominacje kobiety jako erotyczny element gry milosnej.....mialem przyjemnosc spotkac sie 2 razy z prawdziwa kobieta dominujaca ktora posiada doswiadczenie w tej materii....otoz kiedy przekroczylismy prog jej mieszkania oswiadczyla, ze od tej chwili to nie mam nic do powiedzenia i ona decyduje o wszystkim....kazala mi szybko zdjac wszystko co mialem na sobie....usiadla sobie w fotelu wyciagnela papieroska i mnie kazala na kolanach podejsc i przypalic Pani papieroska....a zeby obraz mial wiecej barw powiem, ze Pani jest prawdziwa Pania poniewaz ma 178 cm wzrostu i biust 6 przy szczuplej budowie ciala....wiec na dodatek te atrybutuy uzmyslawialy mi jaki jestem ubogi marny piesek u stoop Pani))) nie bede pisac o dalszych szczegolach ......ppwiem tylko , ze staram sie o ponowna audiencje u Pani Dominy piszac proszacei pelne szacunku emaile oraz smsy."Skomentuj
Skomentuj