Witam
Od niedawna razem z dziewczyną uprawiamy seks oralnym, gdyż z klasycznym mamy problem. Chodzi mi tutaj dokładnie o to, że ja mogę ją zaspokajać, trzaskać minety ile ona chce, natomiast ona mojego członka do buzi nie weźmie. Tłumaczy się tym, że to nie jest dla niej, a ja bardzo bym chciał, aby ona także zaspokoiła mnie języczkiem.
Co zrobić, jak zacząć rozmowę o tym? Mówi mi, że się nie brzydzi, ale to nie dla niej, jak mam to rozumieć?
Od niedawna razem z dziewczyną uprawiamy seks oralnym, gdyż z klasycznym mamy problem. Chodzi mi tutaj dokładnie o to, że ja mogę ją zaspokajać, trzaskać minety ile ona chce, natomiast ona mojego członka do buzi nie weźmie. Tłumaczy się tym, że to nie jest dla niej, a ja bardzo bym chciał, aby ona także zaspokoiła mnie języczkiem.
Co zrobić, jak zacząć rozmowę o tym? Mówi mi, że się nie brzydzi, ale to nie dla niej, jak mam to rozumieć?
Skomentuj