Poważny problem (mam stulejkę i szybko dochodzę)

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • MartinM
    Świętoszek
    • Jul 2011
    • 18

    Poważny problem (mam stulejkę i szybko dochodzę)

    Mam pewien problem a raczej składa się on z wielu czynników. Chodzi o przedwczesny wytrysk.
    Jestem w wieku 22 lat i mozna powiedziec ze nadal jestem prawiczkiem. Niestety, posiadam takze stulejke...
    Swojego czasu byłem z pewną dziewczyną w zwiazku no i wkońcu po dość dłuższym czasie znajomości postanowiliśmy spróbować mimo że ja nie byłem do końca pewny przez moją stulejkę (bol, dyskomfort itd).
    Partnerka oczywiscie o niej wiedziała ale tez po dłuzszym czasie jakos tak gdy postanowilismy to zrobic odwazylem sie jej przyznac. Oczywiscie zaproponowala mi zabieg itp. ale mimo tego oboje chcielismy sprobowac delikatnie i zobaczyc jak bedzie.
    Dotychczas nasze pieszczoty wyglady glownie na palcowie (rowniez troszke anal palcem) i seksie oralnym z mojej strony oraz zblizenia bez penetracji, natomiast u niej tylko od czasu do czasu masowanie mi czlonka przez spodnie (seksem oralnym sie brzydzila ale za to analnego by mogla sprobowac).
    Pierwsza proba odbyla sie bez gumki poniewaz chcielismy tylko zobaczyc czy stulejka bedzie nam przeszkadzac, wiec chwila pieszczot pocalunkow itp. no i jakos trafilem do srodka obawiajac sie bolu. Mowila mi ze poczula ze wszedlem, ja mialem mieszane uczucia ale wolelismy przerwac po jednym pchnieciu skoro jakos nie zabolalo mnie i ryzykowac.
    Gdy na nastepny raz zalatwilismy zabezpieczenie byl problem z zalozeniem prezerwatywy. Gdy juz zalozylem to po chwili opadał zanim zdarzylem sie zabrac do rzeczy. Zrobilismy sobie 3 takie proby ale za kazdym razem opadal i po kilku minutach bez gumki juz funkcjonowal normalnie choc i tak nie byl AZ tak w pelni. Dalismy sobie wtedy spokoj, wiedzielismy ze nie musimy sie spieszyc. Nie wiem czego to wina moze stresu ze to "DZIS TO ZROBIMY" lub obawa o stulejke ze bedzie bolec, nie wiem, choc raz przy probie wlozenia zabolalo mnie i na chwilke zrezygnowalem z proby wejscia... Potem juz chyba mielismy z 3 okazje na samotne pieszczoty na dluzej w domu i probowalismy nawet bez gumki ale raz przy dluzszej probie wkladania lub gdy do polowy mi sie udawalo to czulem juz TO CISNIENIE i wolalem nie naciskac dalej. Raz przy takiej probie wystrzelilem ale szybko obok, czasami wystarczylo chwile poczuc w niej to cieplo i mokro... Jakis czas pozniej popsulo sie miedzy nami no i koniec (formalny powod rozstania byl ale czuje ze ten co opisalem byl jednym z nieformalnych co zawyżył). Z masturbacja mam podobnie. Potrafie dojsc w mniej niz minute czasami ponad minute przy tak mysle normalnym tempie. Rzadko mi sie zdarza tak do 5 min.
    Czego moze byc to wina i czy idzie to wyleczyc w moim przypadku?
    Stulejka tu jest chyba najmniejszym problemem dla mnie bo wystarczy zabieg ale chcialbym jednak nie strzelac od razu.
    Moze to byl stres z tymi pierwszymi razami a ze kolejne sie nie udawaly to jeszcze bardziej mnie zdolowalo nie wiem... ale przy masturbacji gdzie sie raczej nie stresuje tez szybko dochodze.

    Z góry dzieki za inteligentne odpowiedzi
  • Ines
    Ocieracz
    • Jun 2009
    • 164

    #2
    Po pierwsze to nie wiem nad czym Ty się jeszcze zastanawiasz jeśli chodzi o te stulejkę. Przecież to jest masakryczna męczarnia - człowieku idź że do lekarza i załatw to raz a dobrze. Zabieg trwa 10 minut, boli dwa dni, a po dwóch tygodniach ma się już praktycznie spokój. Jak będziesz miał problem ze stulejką z głowy to już wszystko będzie się inaczej prezentować - nie będziesz się już tak stresował i obawiał bólu.
    Druga rada to taka, żeby spróbować innej metody antykoncepcji, skoro gumki na Ciebie źle działają. Przynajmniej na początku, potem jak się rozkręcisz to może gumki nie będą Cię już tak "osłabiały".
    Trzecia rzecz jaką warto powiedzieć, to to, że nie jesteś jedyny i osamotniony w tym wszystkim. To się zdarza całemu gronu facetów przy pierwszych razach. Wiadomo, że kiedy te wszystkie bodźce są całkiem nowe to strasznie podniecają. Jak trafisz na wyrozumiałą kobietę, to zrozumie to szybkie dochodzenie z początku. A z czasem to minie. Tylko nie stresuj się tak tym wszystkim, podejdź do tego z dystansem i usuń tę stulejkę.
    Nastaw się na to, że pierwszy raz to nie będzie jakiś niezapomniany miłosny maraton - rzadko kiedy tak jest. Naprawdę przyjemna zabawa zaczyna się po paręnastu - parudziesięciu razach, jak już trochę ochłoniesz i się wyrobisz.

    A w ogóle to podobnych tematów było już dużo
    "A brudne łona kobiet złych istotą poezji w mig stają się"

    Skomentuj

    • MartinM
      Świętoszek
      • Jul 2011
      • 18

      #3
      Wiem ze z ta stulejka wystarczy zabieg i w najblizszym czasie sie na to zdecyduje oczywiscie refundowany zabieg przez NFZ.
      Chodziło mi głownie o to że nawet szybko dochodze przy masturbacji wiec raczej jest wykluczone ze dochodze szybciej ze stresu lub zbytniego podniecenia :/

      Skomentuj

      • Greedo
        Banned
        • Dec 2006
        • 1657

        #4
        A to jak złapiesz się za ptaka to ręka sama Ci chodzi ciągłym jednostajnym ruchem dół góra i nie możesz zwolnić, przestać??

        Skomentuj

        • Ines
          Ocieracz
          • Jun 2009
          • 164

          #5
          Mhm, nie wiem czy powinnam sie wyrażać w tej kwestii, bo nie jestem facetem ani ekspertem, ale czy nie jest czasem tak, że kiedy się masturbujesz to sam narzucasz sobie takie tempo i nacisk jakie chcesz? Wybierasz najprostszą drogę do orgazmu, robisz sobie dokładnie tak jak jest Ci najprzyjemniej, więc możesz szybko dochodzić. Spróbuj się masturbować w jakiś inny sposób, wolniej i delikatniej. Rób przerwy. Wyćwicz się
          "A brudne łona kobiet złych istotą poezji w mig stają się"

          Skomentuj

          • Dyktator
            Ocieracz
            • Dec 2009
            • 184

            #6
            po pierwsze idz do lekarza ze stulejką, to aż wstyd ze masz 22 lata i nic z tym nie zrobiłes wczesniej.

            po drugie, masz 22 lata wiec cisnienie Ciebie rozrywa (dodatkowo jestes prawiczkiem), stad nie dziwie sie ze masz 'szybkie finisze'. według mnie jedynym środkiem zaradczym jest tu lepsze poznanie swojego ciala i potrzeb poprzez masturbację i/lub 'pomoc' kobiety
            tam gdzie kończy się zabawa zaczyna się gra
            tam gdzie kończy się seks zaczyna się orgazm

            Skomentuj

            • MartinM
              Świętoszek
              • Jul 2011
              • 18

              #7
              Masturbuje się wolno bo inaczej to dopiero bym szybko konczyl. Myslalem ze czesta masturbacja jakos wzmocni moja wytrzymalosc a jest ciagle tak samo :/
              Czy czesto to robie czy rzadko nadal jest tak samo nawet jak 4 raz z kolei to robie po kilku minutach przerwy to zdarza mi sie dosc szybko dojsc...

              Co do stulejki to wiem i zabiore sie w najblizszym czasie za to...

              Sam juz nie wiem bo wkurza mnie ta sytuacja ze jest az tak zle.

              Skomentuj

              • Soundsleep
                Erotoman
                • Mar 2011
                • 734

                #8
                Napisał MartinM

                Sam juz nie wiem bo wkurza mnie ta sytuacja ze jest az tak zle.
                nie ma co się wkurzać, tylko iśc, wykonać i przyjść.

                Fiuta jeszcze zdążysz porządnie wytrzepać. Najważniejsze zdrowie.

                Skomentuj

                • MartinM
                  Świętoszek
                  • Jul 2011
                  • 18

                  #9
                  Ten zabieg to najmniejszy problem jest, bo pozbycie sie stulejki wcale nie zalatwi sprawy przedwczesnego wytrysku czy to idzie o masturbacje a co dopiero jesli chodzi o stosunek

                  Skomentuj

                  • orengada
                    Świętoszek
                    • Nov 2009
                    • 15

                    #10
                    Mój post nie ma najmniejszego wpływu na temat, jednakże, mam pytanie, jakie są konkretne objawy stulejki? Bo... ech.

                    Jestem w związku z chłopakiem, którego 'sprzętu' nie widziałam a tylko dotykałam. Jesteśmy świeżą parą, więc nie śpieszy nam się do poważniejszych pieszczot. Jego członka parę razy pozwoliłam sobie dotknąć i już od początku odnotowałam coś zabawnego dla mnie w tamtym czasie; napletek przykrywający żołądź. Nie miałam pojęcia, że to jakaś przypadłość.

                    Niedawno próbowałam mu sprawić przyjemność ręką i powiedział, że go szczypie, kiedy dotykam jego żołędzi. ('bo to jest suche i trzesz i w ogóle) Trochę mnie to wybiło z rytmu i kolejny raz zauważyłam coś co ciągle mi w jego penisie przeszkadzało; napletek, tak długi, ze mogłam pociągnąć go do przodu i zakryć bez problemu całego penisa i czuć jeszcze wolny naciągnięty skrawek skóry, gorzej jednak ze ściągnięciem go do dołu. (co mnie jeszcze dziwi to gruby trzon a bardzo drobna żołądź...jak już wspominałam zawsze przykryta, nawet w zwodzie)

                    Poczytałam w trakcie pisania tego postu o stulejce, objawach i leczeniu. Myślę, że powinnam go o tym poinformować.
                    Last edited by sister_lu; 11-07-11, 13:24. Powód: Formatowanie.
                    Queer as Folk
                    (serial który uzależnia)

                    Skomentuj

                    • Po3gan
                      Świętoszek
                      • Feb 2010
                      • 10

                      #11
                      Odnośnie kolegi MartinM:


                      Masturbacja nie załatwi Ci problemu szybkiego dojścia.. A jeśli załatwi to niewiele..
                      Głównie właśnie jak poprzednicy powiedzieli musisz wczuć się w arsenał genitalii kobiety, gdy wpadniesz w rutyne to odda Ci to mniej przyjemności, i jednocześnie dojdziesz wolniej. Sposób sprawdzony i skuteczny

                      A co do stulejki - współczuje i życzę szybkiego powrotu do zdrowia po zabiegu.



                      A odnośnie orengady:

                      Dokładnie, powinnaś mu to powiedzieć, nie wstydzić się tematu. Bo w przeciwnym razie nie dojdziecie do porządku i staniecie w czarnej kropce jak jest to teraz.

                      Skomentuj

                      • MartinM
                        Świętoszek
                        • Jul 2011
                        • 18

                        #12
                        No ale jakie mogą być przyczyny tego że tak bardzo szybko kończe?

                        Nie mówcie mi że stres bo to były moje pierwsze kontakty z dziewczyną (może po części i też przez to) ale w takim przypadku masturbacja już powinna trwać normalnie którą uprawiam już kawał czasu więc tu stresu nie ma, a i przy niej szybko dochodze :/ 22 lata a nie czuje sie jak mezczyzna nawet...

                        Skomentuj

                        • Adam95K
                          Świętoszek
                          • Jun 2011
                          • 3

                          #13
                          Ja proponowałbym najpierw pójść do urologa. Przedstawić swój problem, to na prawde złoty środek. Ja sam miałem podejrzenie o stulejkę u siebie ( mam 16 lat ) i zebrałem kasę na wizytę poszedłem sam, dowiedziałem się wszystkiego i potem na zabieg. Myślę, że to może być wina stulejki. Nadmierna ilość napletka może Ci "pieścić" żołądź i przez to jesteś bardziej pobudzony i szybko dochodzisz. Usuń stulejkę i zobacz efekty Sam właśnie dochodzę do siebie po zabiegu i już mimo że jeszcze mam szwy widzę sporą różnicę, mężczyzna wreszcie czuje się mężczyzną. Pozdrawiam ; )

                          Skomentuj

                          • MartinM
                            Świętoszek
                            • Jul 2011
                            • 18

                            #14
                            Ok. Mam nadzieje że to jednak przez nią tak szybko bo nie chcę szprycować się jakimiś substancjami po to by móc tylko góra 5 min wytrzymywać...

                            Na innym forum pewnien chlopak napisal ze mial podobnie tyle ze on 1 raz wytrzymal cos ponad minute ale potem czesto to robil z partnerka i teraz po kilku miesiacach moze z 8-9 min nawet po pozbyciu sie stulejki... Dla mnie nie jest to zadowalajacy wynik wiem ze juz lepszy niz pare sekund ale co wiem dla wiekszosci kobiet jednak i tak za krotko.
                            Moja znajoma opowiadala ostatnio ze jej chlopak specjalnie spuszcza sie podczas gry wstepnej ale potem moze z 40 min a nawet godzine za drugim podejsciem ... Mnie osobiscie by zadowalalo 20 min ale widze ze nie mam na co liczyc
                            Last edited by Chica; 23-07-11, 01:16.

                            Skomentuj

                            Working...