Klub prawiczkowo dziewicowy

[PabloXM]

Wg. mnie kochający mężczyzna wcale nie musi być tym jedynym rycerzem na białym koniu, czekającym pod wieżą Olać ideały bo szczerze kochający facet nie potrzebuje wyglądać jak Paweł Staliński Chyba to miała na myśli @Maryja_dziewica.

[Maryja_dziewica]

lance90, idę po sznurek

Anuszko i dolarze, dziękuję za wsparcie. Modę na szybkie "pozbycie się tego balastu" mam tam, gdzie słońce nie dochodzi

Pablo, ciekawa interpretacja. A Staliński jest zupełnie nie w moim typie.

[eks]

W sumie o tym nie pisalem, ale nie jestem prawiczkiem od 02.10.2011, wiec juz do tego klubu nalezec nie moge. Co moge powiedziec, na pewno to ze bylo warto . Pierwszy raz spedzilem z dziewczyna ktora byla tego warta, z ktora buduje coraz lepsza relacje, a seks jest niesamowity i regularnie staram sie go odkrywac . Co moge powiedziec innym bedacym czlonkami tego klubu? Na pewno to, ze nic na sile, i lepiej z osoba z ktora chce sie cos wiecej niz tylko "przespac". Od tego czasu czuje sie spelniony, pewniejszy siebie i szczesliwy, co oczywiscie jest zwiazane z tym ze nie byla to przypadkowa osoba.

[Maryja_dziewica]

Gratuluję spełnienia i życzę wielu interesujących odkryć

[kamilom]

Ja również jeszcze prawiczek, jednak mam jeszcze na to czas.

Wiek: 16
Powód: brak odpowiedniej osoby, nieśmiałość

[Szyszka3]

Ja mam lat 21.

Powód.. powód.. Brak tego odpowiedniego.
Nie narzekam na powodzenie ale mi zawsze coś nie pasuje.. Czasami myślę, że w ogóle nie nadaje się do związków ale to już inna sprawa.

A latka lecą... Nie powiem , że mnie to nie irytuje...
Miewam libido w kosmosie i wtedy jest ze mną barrdzo źle.. (do tego stopnia, że jak widzę nazwę przystanku 'Redutowa 03' czytam Redtubowa..)
Ale nie łamię się i nie chcę pierwszego razu z byle kim ofkor z.

Jestem szczerze zaskoczona ilością prawiczków tutaj.. Sądze , że jest przewaga prawiczków nad dziewicami na forum. A myślałam , że oni to już w ogóle wymarli..

[lucas21]

Szyszka3 - wiesz mi chłopakowi znaleźć dziewczynę jest ciężej, a co dopiero przespać się z nią jeśli jak tu piszecie, nieśmiali itp.. Zawsze będzie tak, że prawiczków więcej..
Co do Twojego wieku i irytacji to się mylisz, co z tego, że masz 21 lat, nie spałaś z żadnym, ale masz wymagania i dobrze poczekasz dłużej, a znajdziesz odpowiedniego, lepiej z tym poczekać, a nie śpieszyć się żeby zmienić swój "status".. Ja się nie śpieszyłem za młodu, a zrobiłem to szybko tylko, że dla faceta 1 raz to nic w porównaniu z tym co dla dziewczyny, że zrobilismy to, bo chcieliśmy i ciekawi przyjemności to inna sprawa i nie żałuje..

[Szyszka3]

Eh.. tak

Mam głowę na karku i nie chcę niczego żałować.
bo przecież pierwszy raz ukierunkowuje przyszłe życie seksualne.
Tylko to strasznie mnie męczy. Bo i społecznie (chociaż generalnie nie przejmuję się jakoś bardzo opinią ludzi) ale i fizycznie bo no! .. moje ciało jest na to gotowe!
i tak trwam w swoim celibacie.. w końcu najnormalniej ocipieję i będzie super. :-P

a wiadomo.. im dalej od tego tym większy stres też

[se)(y_student]

Szyszka3 czytałem tylko twoje posty i do nich chce się odnieść Więc po pierwsze... 21 lat i dziewica ? ! ok sorry za żarty Tak szczerze to wydaje mi się, że jesteś ofiarą Walta Disneya... powinnaś ich pozwać za spapranie twojego życia sexualnego i wyobrażeń o facetach Nie wiem co kryje się pod twoją definicją "tego odpowiedniego" ale chyba jakiś wyimaginowany fantom, skoro przez 21 lat jeszcze żadnego "odpowiedniego" faceta nie spotkałaś. Może czas się zastanowić czy tacy panowie w ogóle istnieją? A może istnieją, ale są zainteresowani jedynie czysto męskim towarzystwem... Nie rozumiem dla jakiej (zapewne "wyższej") wartości pozostajesz w celibacie, skoro jak sama stwierdzasz męczy cię to? No i słusznie zauważasz, że im dłużej będziesz czekać, tym coraz większa presja będzie na tobie... a co ja co, ale presja + sex to nie jest dobra mieszanka... Nie twierdze, że powinnaś teraz przespać się z pierwszym lepszym kolesiem, tylko raczej zastanów się kogo ty tak właściwie szukasz i na co czekasz? Z resztą, z mojego punktu widzenia, ten pierwszy raz wcale nie jest jakiś super magiczny, świetny, wspaniały itd. fajerwerków nie będzie, zwłaszcza jeśli trafisz na kogoś kto tez nie ma doświadczenia Ja patrząc z perspektywy czasu na swoją "pierwszą" zastanawiam się czemu ona w ogóle mi się podobała? Sorry za długiego posta...

[Ville]

No dobrze... Skoro ojczyzna w potrzebie to poświecę się dla Szyszki3

A na poważnie, to nie zgodzę się z przedmówcą i uważam, że lepiej najeść się jedząc małymi łyżeczkami , niż zadławić jedząc wielką chochlą
Ogólnie nic na siłę
Jeśli chcesz tego odpowiedniego, to na niego czekaj... Głupio zmarnować tyle lat czekania, prawda?
Ale jeśli chcesz, żeby ktoś Cię po prostu rozdziewiczył, to może zrób jak moja koleżanka, która poprosiła o to kuzyna.
Fajerwerków ponoć nie było, ale chciała mieć to już za sobą i to z kimś zaufanym.

[se)(y_student]

A czy ja pisałem, żeby ona "jadła wielką chochlą" jak to określiłaś ? Nie chce z niej zrobić nimfomanki, tylko sugeruje, że powinna zastanowić się na kogo tak właściwie czeka.

Z resztą sama dziewczyna napisała, że się męczy w tym celibacie, więc może bardziej od tego, że chce znaleźć "tego odpowiedniego" hamuje ją strach przed tym co to będzie, w końcu tyle się już naczekała, więc musi być idealnie... Taka filozofia kłóci się z moim doświadczeniem - nikt nie rodzi się bogiem sexu (oprócz mnie... żart ) - trzeba po praktykować

Opcja z kuzynem... To już trochę desperacja, przynajmniej w moich oczach.

[Ville]

Nie chce z niej zrobić nimfomanki, tylko sugeruje, że powinna zastanowić się na kogo tak właściwie czeka.

No to może casting?
Nie mówię, że tutaj, bo tu chyba nie wolno anonsować...
Ale w necie jest miejsca dużo.
A jestem prawie, że pewien, iż do takiego castingu na najodpowiedniejszego, sporo luda by się zgłosiło.
I mogłaby dziewczyna zrobić solidny przesiew naturalny w celu wyłonienia księcia na białym koniu
To chyba niezgorsza myśl

[se)(y_student]

Uh Wygrałby chyba pan Gienek, co ma 45 lat, piwny brzuszek i popsute zęby, ale za to bajerować na necie potrafi ostro

[Ville]

Uh Wygrałby chyba pan Gienek, co ma 45 lat, piwny brzuszek i popsute zęby, ale za to bajerować na necie potrafi ostro

Nie no dlaczego?
Jeśli by tak całkiem poważnie podejść do tematu i ustalić jasne kryteria i pytania testowe typu:
- Kto jest lepszy Pratchett czy Lovecraft?
- Ile razy w tygodniu zmieniasz bieliznę?
- Ile czasu zajmuje Ci przebiegniecie 10 kilometrów?
- Wymień trzy swoje ulubione pierwiastki i uzasadnij dlaczego?
- Dlaczego dodatnia delta cieszy żołnierzy trzeciej rzeszy?

itp...
Jakby zrobić taki konkretny klucz, to istniałyby spore szanse na znalezienie tego jednego jedynego...

[se)(y_student]

No spoko, tylko wiesz pisać to można wiele rzeczy, a życie życiem No ale spoko