Jak to powiedziec?

[marek1994]

Jak powiedzieliscie swojej dziewczynie ze chcecie z nia sexu?
lepiej prosto z mostu? a moze jakos inaczej
jak wy to zrobiliscie?
licze na szczere odpowiedzi

[Żonusia]

ja o seksie z G. rozmawiałam od prawie samego początku związku. Wiedzieliśmy że kiedyś do tego dojdzie.. Niby planowaliśmy że chcielibyśmy w taki jakiś specjalny dzień i wogóle. Ale seks to spontan..
Najpierw wybadaj co ona wogóle na ten temat myśli
A jak wasze bliższe kontakty? Jeśli już pieścicie się, dogadzacie sobie, to być może ona też tego chce.

[cocacabana]

To indywidualna sprawa każdej pary, powinieneś wiedzieć w jakim momencie jej to powiedzieć. Ja wybrałem chwile kiedy leżeliśmy sobie na kojo, przytulaliśmy się i całowaliśmy, wtedy jej wyszeptałem "chciałbym się z tobą kochać", odpowiedziała tylko że ona też i że w najbliższym czasie jest to do zrobienia

[Hagath]

Powiedzieć, że czegoś chcesz, to możesz Świętemu Mikołajowi w liście przed Gwiazdką.
Z dziewczyną możesz co najwyżej porozmawiać o tym, co myślicie o współżyciu. Seks to nie koncert życzeń i nie powinny liczyć się tu zachcianki, a porozumienie. Najpierw nauczcie się o tym mówić, potem zacznijcie to robić.

[marek1994]

no wlasnie wydaje mi sie ze ona jeszcze sie nad tym nie zastanawiala nie rozmawialem z nia o tym w prost ale pamietam jak kiedys ten temat przewinol sie przez nasza rozmowe i po jej wypowiedzi odniosłem wrazenie ze boi sie tego bólu i krwawienia A moj ostateczny wniosek byl taki ze jeszcze o tym nie myslała

[Żonusia]

Hm.. w sumie masz 16 lat, ona pewnie jest w podobnym wieku.. W sumie wcześniej nie zwróciłam uwagi na wiek.. Więc wcale jej się nie dziwie że się boi, obawia itd itp.. Ja w tym wieku nawet nie wyobrażałam sobie że mogłabym uprawiać seks Jeżeli się boi i nie chce, to uszanuj ją. Bo jeśli wymusisz i będziesz naciskał to będzie tego żałowała. Gotowe muszą być obie strony i nie tylko hormony

[Hagath]

Tym bardziej, jeśli wyskoczysz z "chcę seksu", stracisz jej zaufanie. Pora zacząć temat, ale od ogólnych, teoretycznych pytań o to, czy jakoś to sobie wyobrażała, czy czuje się przy Tobie komfortowo itp.
Macie za sobą jakieś pieszczoty, czy tylko pocałunki?

[marek1994]

raczej tylko pocalunki po szyji brzuchu (oczywiscie w usta) gryzienie po uszach widac po niej ze to lubi bo sie usmiecha i zwija ;] Ale poważniejszych krokow nie podjolem. Zgadazam sie z Żonusia ze gotowe musza byc obie strony innej opcji nie biore pod uwage. Narpawde strasznie mi na niej zalezy...
Ona jest odemnie mlodsza o równy rok

[Sexy_man]

No to stary - ona ma dopiero 15 lat. Ledwo co przekroczyła granicę dozwolonego współżycia. Spokojnie, nie pali się. Masz i Ty i ona jeszcze spooooro czasu na taki krok. Bez pośpiechu. Porozmawiajcie o tym.

[marek1994]

jak by to bylo takie proste Postaram sie
tylko ze mi sie pali w spodiach !! gdyby nie ona to bym sie bral za wszystko co sie rusza

[Hagath]

Zaczynasz, dosłownie i w przenośni, od dupy strony. Chcesz się brać za seks, zanim jeszcze przerobiliście petting. To tak, jakbyś chciał zostać kierowcą rajdowym nie mając nawet prawa jazdy na zwykłą osobówkę.

[Kata]

Jak miałam 15 czy 16 lat, spotkałam na swojej drodze kogoś podobnego do Ciebie. Tak "mu się paliło w spodniach", że próbował mnie zmusić do seksu, tak bardzo myślał penisem, że ze szkolnej biologii i fizyki ewidentnie był noga (prosił mnie o tłumaczenie materiału). Kopnęłam go w dupę. Lepiej to przemyśl, chyba, że też chcesz być uważany przez swoją dziewczynę za niedojrzałego smarkacza.

[Mind's_elation]

Zacznijcie od delikatnych pieszczot. Jeśli będzie jej to sprawiało przyjemność i będzie się czuła gotowa, to sama powie, że chciałaby z Tobą to przeżyć. Ale naprawdę 15 lat to bardzo młody wiek...i zdecydowanie jeśli w ogóle jakieś przekraczanie intymnych granic to radziłabym stopniowy petting. Może dać tyle samo przyjemności i zaspokojenia, a bez całej otoczki 'tego pierwszego razu', ewentualnego bólu, możliwości ciąży, konieczności wizyty u ginekologa i wreszcie niepewności swoich potrzeb i pragnień jest dobrym wyjściem

[marek1994]

jeszcze nic nie zacząłem!! jestem zielony wiec sie pytam! dlatego zalorzylem ten watek zeby ktos doswiadczony mi udzielil rady a mam wrazenie ze niektórzy juz maja mnie za bezmozgiego napalenca widze ze tylko mind s elaton mnie zrozumiala i stara sie mi doradzic a nie mowic do mnie jak matka.
To chyba dobrze ze staram sie najpierw czegos dowiedziec i jakos sie przygotowac? nie zamiezam jej ZMUSZAC do sexu!!!

[Kata]

To, jak się wyrażasz, świadczy o Tobie.
Chcecie z nia sexu? zamiast "jak porozmawialiście o seksie?" lub tylko ze mi sie pali w spodiach !! tak, jak gdyby był to argument - są różne, bezpieczniejsze sposoby na opanowanie swoich hormonów, nie tylko seks. O błędach nawet nie wspominam

Powtórzę tylko: moim zdaniem powinieneś się wstrzymać, nie naciskać i wziąć pod uwagę Wasz wiek. Twoja dziewczyna nie musi być na nic gotowa, powiem więcej - zdziwiłabym się bardzo, gdyby była. Poznawajcie swoje ciała - pocałunki i subtelne pieszczoty Wam na to pozwolą.