Tabletka 11 godzin za poźno.

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • totgeliebt
    Seksualnie Niewyżyty
    • Feb 2007
    • 263

    Tabletki Tabletka 11 godzin za poźno.

    Jestem w pierwszym tygodniu brania trzeciego opakowania tabletek i biorę je codziennie o 23. Niestety wczoraj wieczorem zapomnialam jej i dopiero wzielam tabletkę o 9:50 rano. Czyli prawie o 11 h za pozno. W ulotce jest napisane, ze ochrona jest zachowana do 12 godzin jednak troche sie martwie. Dzisiaj kochalam sie z chlopakiem bez prezerwatywy, ale nie skonczyl we mnie. Czy powinnam uzywac prezerwatywy przez nastepny tydzien czy po prostu nie przejmowac sie tym, bo nie minelo 12 godzin?

    Z gory dzieki
  • .atraM
    Świętoszek
    • Jul 2010
    • 24

    #2
    Myślę, że powinnaś zadzwonić do swojego ginekologa i jego o to zapytać, tak dla pewności.
    Mi się wydaje, że skoro tak długo już je bierzesz to jedno takie zaniedbanie nie powinno być bardzo znaczące.
    "W baśniach księżniczka całuje ropuchę, a ta zamienia się w pięknego księcia. Zaś w życiu księżniczka całuje księcia, a on przeistacza się w ropuchę." - Paulo Coelho

    Skomentuj

    • anduk
      Koci administrator
      • Jan 2007
      • 3900

      #3


      zobacz na rysunek i cały temat w naszej Akademi Antykoncepcji
      If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

      Skomentuj

      • holly
        Perwers
        • Feb 2009
        • 1090

        #4
        Anduk, skoro podajesz ten link, to chciałabym wiedzieć skąd u licha wziął się tam fragment i czego konkretnie dotyczy.

        Tabletki mogą mieć mniejszą skuteczność w przypadku:
        -wystąpienia biegunki
        -wystąpienia wymiotów
        -nieodpowiedniego zażywania :
        *juz 3,4 godzinne opóźnienie w zażyciu tabletki może spowodować niewchłonięcie tabletki
        C'est la vie.

        Skomentuj

        • Beti_O
          Ocieracz
          • Nov 2009
          • 138

          #5
          Ejjj luzzzz.... mi też się tak zdarzało. nie ma paniki.

          Ja po odstawieniu tabletek przez ponad pół roku nie mogłam w ciąże zajść
          Grzeczne dziewczynki chodzą do nieba, niegrzeczne chodzą tam gdzie chcą

          Skomentuj

          • anduk
            Koci administrator
            • Jan 2007
            • 3900

            #6
            Napisał holly
            Anduk, skoro podajesz ten link, to chciałabym wiedzieć skąd u licha wziął się tam fragment i czego konkretnie dotyczy.
            holly, jak się domyślam może chodzić o fakt, gdy tabletka jest zażyta z opóźnieniem (do 12h) ale do całkowitego przyswojenia potrzebuje kilka godzin i cała ta sytuacja może być potraktowana jak tabletka przyjęta 12h za późno co może się wiązać z dodatkowym zabezpieczeniem (prezerwatywa)

            Bo to przecież nie jest tak, że 11:59 połykam i wszystko gra, a 12:01 po już muszę się dodatkowo zabezpieczać mechanicznie.
            If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

            Skomentuj

            • holly
              Perwers
              • Feb 2009
              • 1090

              #7
              Anduk - bardzo rozsądnie, że też mi to wcześniej do głowy nie przyszło :-)
              Po prostu sformułowanie jest takie, że 1 myśl po przeczytaniu to "hola hola a gdzie moje święte 12 godzin" ;>

              Totgeliebt - dwukrotnie zapomniałam drugiej/trzeciej tabletki a uprawiałam w tym czasie seks. Opóźnienia wyniosły ok 14-15 godzin. Troszkę się bałam, ale w ciąży nie jestem. To tak dla pocieszenia
              C'est la vie.

              Skomentuj

              • totgeliebt
                Seksualnie Niewyżyty
                • Feb 2007
                • 263

                #8
                powiem, ze okres przyszedl

                Skomentuj

                Working...