Jaki największy ból fizyczny przeżyliście.

Upadek na jaja na rowerową ramę

No i bóle głowy, ale z nimi walczę od wielu lat, więc przywykłem.

[Gandalf71]

Napisał Pios

Taki standard to ból migrenowy, ale przebił go ból związany z przepuklina międzykręgową i przemieszczenie się dysku z naciskiem.

Pios zdecydowanie najgorszy ból to ten z wypadnięciem dysku i rwą kulszową. Cholera przez miesiąc się nie mogłem pozbierać. Jak to k.urewsko boli

[onneton]

1. Potężny kopniak w jądra. Pół dnia umierania z bólu.
2. Operacja przepukliny, gdy jakiś czas po operacji znieczulenie przestało działać - przez cały dzień czułem się, jakbym został pchnięty nożem w pachwinę

[Goldie]

Ból nerek - nie życzę nikomu, nawet mojej p. Prezes.

[anyway90]

Pomijając dwa nieprzyjemne wypadki w dzieciństwie, to migrena. Nie polecam.

[TomaszCracow]

Największy to poparzenie obu rąk rozgrzanym olejem roślinnym, puki adrenalina była to jakoś człowiek się trzymał, a potem to tylko morfina pomagała.

[Frangos]

Kac gigant, dzień po zmieszaniu czystej, żubrówki, piwa i na dobicie czerwonego wina

[Novaja]

Największy ból? Wygięcie kolana po upadku z parapetu. Bolało bezlitośnie, nie mogłam chodzić ani prosto stanąć. Do dziś się dziwię, że to było tylko skręcenie, choć 8 miesięcy później nadal są chwile, że uraz daje o sobie znać.

[Yassmine]

Napisał Novaja

Największy ból? Wygięcie kolana po upadku z parapetu. Bolało bezlitośnie, nie mogłam chodzić ani prosto stanąć. Do dziś się dziwię, że to było tylko skręcenie, choć 8 miesięcy później nadal są chwile, że uraz daje o sobie znać.

To była moja codzienność, zanim zrobili mi operacje na kolana

Mnie chyba najbadziej bolało złamanie kości jarzmowej...

[Raine]

Napisał Goldie

Ból nerek - nie życzę nikomu, nawet mojej p. Prezes.

Mogę się pod tym (po 3 latach) podpisać. Ból jest taki, że człowiek zwija się w kostkę. Na szczęście z tak brutalnymi doświadczeniami już wiadomo, jak temu przeciwdziałać.