W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Zmiana nazwiska po ślubie

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Rojza Genendel

    Pani od biologii
    • May 2005
    • 7704

    Zmiana nazwiska po ślubie

    Zmieniliście, zmieniłyście?
    A jeśli jesteście jeszcze stanu wolnego, to czy macie zamiar zmienić?
    Przybrać nazwisko męża, żony?
    Mieć podwójne?
    Zachować własne?
    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl
  • gucio5tys
    Perwers
    • Dec 2005
    • 1075

    #2
    Ja narzucę swoje aby przedłużyć gałąź mojego rodu
    Alkohol - typowy rozluźniacz języka
    "Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
    Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!

    Skomentuj

    • Belleteyn
      Emerytowany PornoGraf
      • Oct 2005
      • 2737

      #3
      Zastanawiam się nad zachowaniem swojego, tym bardziej, że jest ładne i rzadko spotykane. Niestety mojemu narzeczonemu ten pomysł się nie podoba, więc pewnie stanie na dwuczłonowym.

      No pain, no gain.

      Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

      Skomentuj

      • reason
        Ocieracz
        • Dec 2006
        • 92

        #4
        Chciałabym zostawić tylko swoje ale niestety słyszałam, że to nie do przyjęcia.

        Skomentuj

        • bruk tejlor
          Perwers
          • Feb 2006
          • 825

          #5
          dziwnie tak zmienic nazwisko ktorego uzywalo sie jak dotychczas cale zycie, ale nie mam nic przeciwko..

          Skomentuj

          • DarkAngel
            Perwers
            • Nov 2006
            • 1020

            #6
            Napisał reason
            Chciałabym zostawić tylko swoje ale niestety słyszałam, że to nie do przyjęcia.
            Czemu?
            To jest kwestia, chyba, tylko obyczajowa ;>.

            Dla mnie nie ma żadnej wartości przedłużenie "rodu".
            A nazwisko mej ukochanej mi się podoba .
            Nie miałbym nic przeciwko przyjęcia Jej nazwiska.
            >> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<

            Skomentuj

            • YoungStallion
              Perwers
              • Jul 2005
              • 1184

              #7
              Ojej, przejęcie nazwiska kobiety nawet nie przeszlo mi przez myśl odnośnie kobiet- posiadanie podwójnego nazwiska to w moim mniemaniu troche snobistyczna sprawa- no bo w jakim innym celu.
              Zwyczaj jest taki a nie inny, po co go łamać? dzieciaki i tak beda mialy nazwisko ojca.
              "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
              Stanisław Lem

              Skomentuj

              • Poli
                Ocieracz
                • Jan 2007
                • 167

                #8
                Ja zmienilam nazwisko , po pierwsze dlatego ,że chce aby dziecko mialo takie samo nazwisko jak moje, a po drugie mojego panienskiego nie cierpialam. Po rozwodzie nie zmienialam nazwiska na panienskie, tylko nadak mam po męzu .

                Skomentuj

                • a-fly-woman
                  Emerytowany Pornograf
                  • Apr 2005
                  • 1196

                  #9
                  Kiedyś bardzo chciałam mieć dwuczłonowe, choć Jego nazwisko podobało mi się o wiele bardziej. Po prostu jakoś nie pasowało do mojego imienia.

                  Zresztą wszystkie konta pocztowe i inne takie mam na nazwisko mojego ex.
                  Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

                  Skomentuj

                  • master7
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Jul 2005
                    • 273

                    #10
                    Przyjęcie nazwiska żony nawet nie przyszło mi do głowy, chociaż niejaki Solorz-Żak chyba dobrze na tym wyszedł


                    Co do zmiany nazwiska przez kobietę to jest to dla mnie sprawa taka sama jak obrączki. Można się pobrać i nie mieć obrączek i zostać przy swoim nazwisku ale to jakoś nie tego...
                    ...sen łagodzi na chwilę myśli schemat...

                    Skomentuj

                    • ktooooosia
                      Gwiazdka Porno
                      • May 2005
                      • 1834

                      #11
                      jeśli kiedyś coś mi odbije i wyjdę za mąż - to chcę mieć dwa nazwiska
                      Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...

                      Moja najdroższa gumo do żucia!

                      Skomentuj

                      • Margerita
                        Ocieracz
                        • Aug 2006
                        • 174

                        #12
                        Jeśli nazwisko mojego wybranka będzie wporządku to je przyjmę a swoje opuszczę. Wporządku tzn. nie będzie np. jakieś wulgarne albo przesadnie śmieszne, wiecie jakie czasem bywają nazwiska. W takim przypadku dodam je tylko do swojego.
                        rób co uważasz i uważaj jak robisz

                        Skomentuj

                        • Ania86
                          Banned
                          • Apr 2006
                          • 78

                          #13
                          Napisał YoungStallion
                          odnośnie kobiet- posiadanie podwójnego nazwiska to w moim mniemaniu troche snobistyczna sprawa- no bo w jakim innym celu.
                          .
                          Snobistyczna sprawa? Żartujesz prawda? Jeśli o mnie chodzi, to za bardzo przywiązałam się do swojego nazwiska, żeby z niego zrezygnować. Poza tym jest ładne. Wolałabym mieć dwuczłonowe, a dodałabym nazwisko mojego meża, żeby nie robić mu przykrości.

                          Powiedz mi w takim razie w jakim celu mężowie narzucają żonom przyjecie ich nazwiska? Czy to nie jest egoistyczne, żeby nie powiedzieć snobistyczne?

                          Napisał YoungStallion
                          Zwyczaj jest taki a nie inny, po co go łamać? dzieciaki i tak beda mialy nazwisko ojca.
                          Głupi zwyczaj. Tyle Ci powiem. A łamać go można jak się komuś nie podoba. Mi się właśne nie podoba. Nie jestem osobą, którą mozna do czegokolwiek zmusić, więc nie ma o czym mówić
                          I wcale nie jest powiedziane, ze dzieci muszą nosić nazwisko ojca.

                          Skomentuj

                          • Bender
                            Administrator
                            • Feb 2005
                            • 3026

                            #14
                            Hmm to jak jest "ojciec nieznany" to mozna wybierac?
                            Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
                            Billy Crystal

                            Skomentuj

                            • senses
                              Świntuszek
                              • Jun 2006
                              • 52

                              #15
                              Ja chce przyjac nazwisko przyszlego meza, moje zwyczajnie mi sie nie podoba
                              Prawda musi być uszminkowana, inaczej nikt w nią nie uwierzy...

                              Skomentuj

                              Working...