Rozumiem,że to ma być w mieszkaniu... twoim lub jej.
Myślę, że miłą niespodzianką po ciężkim dniu byłaby dla kobiety odprężająca kąpiel z solą, olejkiem (n.p. lawendowym), lub naparem z ziół. Kiedy wyjdzie z wanny, można by podać jej ręcznik i szlafrok. Na pewno się ucieszy, jeśli w pokoju czekać będzie sporządzona przez ciebie przekąska, większa lub symboliczna. Co do oświetlenia pokoju- to nie wiem, co ci poradzić. Ja do jakiejkolwiek akcji ;-) muszę mieć bardzo jasne światło. Na świeczki trzeba uważać- lepszym źródłem zapachu może być odświeżacz powietrza, taki elektryczny. Jeśli chodzi o wystrój łóżka to niezła jest satynowa pościel, ale ja lubię też flanelową. Jeśli upierasz się na jej ukwiecenie, to ładniej i oryginalniej będzie rozsypać na niej stokrotki. Muzykę też trudno mi doradzić, ja w takich momentach lubię Rammsteina ;-) ale jeśli ma być słodko i romantycznie, to dobry będzie Mozart na klawesyn.
Myślę, że miłą niespodzianką po ciężkim dniu byłaby dla kobiety odprężająca kąpiel z solą, olejkiem (n.p. lawendowym), lub naparem z ziół. Kiedy wyjdzie z wanny, można by podać jej ręcznik i szlafrok. Na pewno się ucieszy, jeśli w pokoju czekać będzie sporządzona przez ciebie przekąska, większa lub symboliczna. Co do oświetlenia pokoju- to nie wiem, co ci poradzić. Ja do jakiejkolwiek akcji ;-) muszę mieć bardzo jasne światło. Na świeczki trzeba uważać- lepszym źródłem zapachu może być odświeżacz powietrza, taki elektryczny. Jeśli chodzi o wystrój łóżka to niezła jest satynowa pościel, ale ja lubię też flanelową. Jeśli upierasz się na jej ukwiecenie, to ładniej i oryginalniej będzie rozsypać na niej stokrotki. Muzykę też trudno mi doradzić, ja w takich momentach lubię Rammsteina ;-) ale jeśli ma być słodko i romantycznie, to dobry będzie Mozart na klawesyn.
Skomentuj