Co was zaskoczyło w czasie pierwszego razu?

[Moń.]

Zdziwiło mnie to, że nie czułam żadnego bólu, poza tym nie krwawiłam. Zdziwiłam się również, że mojemu chłopakowi udało się tak długo wytrzymać (pierwsza myśl: "Czemu on nie dochodzi!? Źle mu?")

[gal_anonim]

Mnie zdziwiło że za cholere nie mogłem wejść a ona krzyczała z bólu jakby ją żywcem obdzierali ze skóry. Tydzień później z lubrykantem weszło bez problemu, ona doszła a potem ja, ale zapalamy światło a tu sodoma i gomora! Całe ręce we krwi, ja mam całe zakrwawione uda, prześcieradło było bardziej czerwone niż białe + kilka plam na poduszce i kołdrze. Chyba z pół litra krwi poszło.

[metyloamina]

Zaskoczyło mnie to, że nie było krwi
I że chłopak stwierdził, że wcale nie jestem taka ciasna jak sie spodziewał (nie czuł wielkiego oporu)

[Miskol&Pancia]

ze to wszystko jest przereklamowane

[rozyczka70]

...ogólnie tooo... fajniście było w tym NOVUM i tyle...

[Nolaan]

Co? Kurde, masa rzeczy: to jaka była ciasna, ciepła i wilgotna w środku. To, jak po dojściu robiła się jeszcze bardziej "posuwista" . No i jej reakcje, ten magiczny taniec, kiedy odpływała, jej jęki, miauki kiedy za mocno wychodziłem (zupełnie jakby dziecku lizaka zabierali )... No wszystko chyba było dla mnie czymś nowym, zaskakującym. Na szczęście w bardzo pozytywny sposób ;]

[rozyczka70]

Nolaan...i takie wspomnienia są właśnie przecudowne!!!

[Tajemniczy89]

Z początku, gdy w nią wszedłem nie poczułem dosłownie nic. Myślałem, że członek ześlizgnął się po jej cipce. Dopiero, gdy ona powiedziała mi, że w nią wszedłem nie uwierzyłem. Uwierzyłem dopiero, gdy zobaczyłem swojego małego wystającego z jej warg sromowych . Co mnie zdziwiło? To niesamowite ciepło i wilgoć .

[zanzi]

Poczucie ciepła ogarniającego penisa przy wsunięciu i to jaka cipeczka jest mięciutka - taka wręcz słodko-atłasowa. Nadal uważam, że to jeden z najlepszych momentów, takie "mmm i oooch - w końcu tam, gdzie tygryski lubią najbardziej"

Dziewczynie tak oczęta zaszły erotyczną mgiełką, że nie pomogła mi rączką przy wprowadzeniu - przez chwile miałem stracha, czy trafiłem tam gdzie trzeba, ale okazało się, że poszło ok, bez naprowadzania

[upocone jajka]

nie miała wydać, ale że wkładałem tylko do połowy to zblatowałem że zbiła z ceny

[ASAMITA27]

Poczucie ciepła ogarniającego penisa przy wsunięciu i to jaka cipeczka jest mięciutka - taka wręcz słodko-atłasowa. Nadal uważam, że to jeden z najlepszych momentów, takie "mmm i oooch - w końcu tam, gdzie tygryski lubią najbardziej"

zgodzę sie ztym ale zaskoczyło mnie to ze moglem tak długo,wydawało mi sie ze za 1 razem wejdę tylko kilka razy i koniec a tu mnie cieszylo ze jest dluzej duzo dluzej nie myslalem

[Adalbert27]

Pomyślałem, że to wcale nic takiego wielkiego jak mi się wydawało, była wspaniale, ale już nie czułem ze to jest jak coś z kosmosu, tylko dla wybrańców

[cocacabana]

Zaskoczyło mnie ciepło wnętrza partnerki, oraz fakt, że nie było to jakieś powalająco super doznanie. Kolejne razy były znacznie lepsze

[vielle_inti]

to, że ja też się poruszam, tak jakby mimo woli... i takie 'wypełnienie'.

[emanuela]

...że to nie jest takie super i nie jest tak jak na filmach...