Jak długo krwawiłyście po pierwszym razie?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • heroinka

    #16
    ja pamiętam że się starsznie bałam bólu. i co prawda tak sie stało ze facet nie był wymarzony, bo mój był chłopak ale co do tematu to wtedy było troszkę krwi ale potem już luz a bólu żadnego nie czułam

    Skomentuj

    • malinkaa7
      Seksualnie Niewyżyty
      • Jun 2006
      • 242

      #17
      Ja bardzo mało krwawiłam, praktycznie to były śladowe ilości krewki odrazu po pierwszym stosunku, później już nie. To zależy od kobiety, każda ma inaczej Ja rówież jak moje poprzedniczki mówią, bałam się bólu jednak mój ukochany był bardzo delikatny i czuły dlatego prawie wogóle nie odczułam bólu. Mówią, że 1 stosunek przeważnie nie należy do przyjemnych, jednak mój był

      Skomentuj

      • LalaRe
        Świętoszek
        • Apr 2007
        • 31

        #18
        kurcze, nie krwawiłam i nie bolało nic mozna powiedziec,ze mialam szczescie

        Skomentuj

        • Moja.**
          Świętoszek
          • May 2007
          • 1

          #19
          nic , a nic .. tylko malutka kropeleczka na poscieli...

          Skomentuj

          • Enea
            Perwers
            • Dec 2005
            • 1010

            #20
            Nie krwawilam ani w trakcie pierwszego razu ani podczas kolejnych

            Skomentuj

            • x33Kotek
              Świętoszek
              • Dec 2009
              • 19

              #21
              ja też nie krwawiłam. tylko mnie jajniki bolały cały dzień

              Skomentuj

              • kicia_69
                Seksualnie Niewyżyty
                • May 2009
                • 264

                #22
                nawet nie wiem ile krwi poleciało bo swój pierwszy raz przeżyłam w trakcie okresu.. a ból był ale tylko przy pierwszym i na początku drugiego razu

                Możesz być odporny na ciosy, ale nigdy nie będziesz odporny na uczucia!

                Skomentuj

                • Mat.
                  Erotoman
                  • Feb 2009
                  • 521

                  #23
                  Znam fajny przypadek znajomych .

                  Laska tak się zalała krwią , że jej facet zawiózł ją na pogotowie . Szczęście było , że panna była już 16 latką .
                  Aczkolwiek podobno dym w domu mieli cholerny .

                  Spełniałem kilka razy zaszczytną funkcję rozdziewiczacza I żadna z kobiet nie miała jakiegoś obfitego krwawienia , malutkie plamki .
                  Jedna z nich nie krwawiła w ogóle .
                  Jak widzisz lubię szydzić .

                  Skomentuj

                  • brzoskwineczka
                    Perwers
                    • Sep 2009
                    • 824

                    #24
                    Cośtam poletlo, ale nie więcej niż przy okresie-niespodziance. Paniki nie bylo tylko szybki kurs z pościelą do śmietnika.
                    ...:::tylko spokój może nas uratować:::...

                    "Postępujemy tak, bo uważamy, że nasze błędy lepiej jest ukryć pośród masy innych. Tak jak grzech lepiej ukryć wśród wielu innych grzechów." prof. J. Bralczyk

                    Skomentuj

                    • hulahop
                      Świntuszek
                      • Nov 2009
                      • 60

                      #25
                      a ja w ogóle nie krwawiłam tylko potem troche czułam jakiś ucisk w brzuchu.. ale myśle że to przez niewygodne me ułożenie
                      Każda z nas reaguje na to inaczej...
                      Kobieta seksualizuje świat.
                      ________________
                      Seks bez miłości to puste doświadczenie.
                      Ale wśród pustych doświadczeń to jedno z najlepszych.

                      Skomentuj

                      • PedroJP
                        Świętoszek
                        • Sep 2009
                        • 3

                        #26
                        moja panna podczas pierwszego pettingu krwawiła, a po piewszym wejsciu do mocno leciało i nie chciało w cale przestać troche strachu ale to juz za nami i teraz wspominamy jak praliśmy wspólnie łóżko bo prześcieradło sie jakos trefnie podwinęło xD później krwawienie już nigdy nie wystąpiło

                        Skomentuj

                        • adziolina
                          Ocieracz
                          • Aug 2009
                          • 179

                          #27
                          brak krwawienia, tylko lekkie pieczenie po stosunku, no i podczas troszkę bolało.
                          Jeżeli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego co mówi - patrz na nią.— Oscar Wilde

                          Skomentuj

                          • Antymonka
                            Świntuszek
                            • Oct 2009
                            • 77

                            #28
                            Ja wcale nie krwawiłam Tylko trochę bolało bo ciasno i nie chciał wejść Przy następnych razach już było ok.
                            Połaskotał ją.
                            -Nie! Przestań, przestań!
                            Pocałował ją.
                            -Nadal mam przestać?

                            Skomentuj

                            • Moń.
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Apr 2007
                              • 209

                              #29
                              W ogóle nie krwawiłam poza tym nic mnie nie bolało.
                              "Kocham Cię (...)
                              Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
                              I wiosną, kiedy jaskółka przylata."

                              Skomentuj

                              • Junona
                                Erotoman
                                • Aug 2007
                                • 468

                                #30
                                Ja tez nie krwawilam ani trochę. Widzę, ze to nieodosobniony przypadek.
                                Pain is an unavoidable side-effect of life.

                                Skomentuj

                                Working...