W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Problem z matka i jej partnerem - jest księdzem.

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Shockz
    Świętoszek
    • Mar 2009
    • 6

    Problem z matka i jej partnerem - jest księdzem.

    witam.mam 17 lat i moj problem polega na tym ze moja matka jest po rozwodzie , i poznala nowego faceta.nic bym do tego nie mial jezeli nie byl by to ... ksiadz.denerwuje mnie za kazdym razem kiedy do nas przychodzi i kiedy moja matka sie z nim spotyka.moze dlatego ze mam ogolnie zle nastawienie do wiary i do ksiezy.co na to poradzic ? moze to normalna reakcja ? prosze o pomoc :x


    nie jest to prowokacja :s
  • anduk
    Koci administrator
    • Jan 2007
    • 3900

    #2
    Ksiądz nie ksiądz myślę, że to normalne, że niezbyt się trawicie
    If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

    Skomentuj

    • Kamil B.
      Emerytowany PornoGraf
      • Jul 2007
      • 3154

      #3
      "Będę księdzem jak mój ojciec"

      No ja też bym był trochę zniesmaczony faktem, że moja matka nie może znaleźć sobie normalnego faceta, tylko ... księdza

      Skomentuj

      • 3tom
        Ocieracz
        • Feb 2009
        • 154

        #4
        ja bym mu powiedział wprost, żeby spadał, żeby poszukał sobie inną owieczkę.

        Skomentuj

        • usull
          Świętoszek
          • Feb 2009
          • 17

          #5
          Wiem co czujesz. Rodzice mojej żony byli w trakcie rozwodu jak się poznaliśmy. Krótko potem Teściowa spykneła się z jakimś Księdzem-Klechą no i zaczeli się ...... spotykać. Koniec końców Teściowa się w nim zabujała a on potrzebował, za przeproszeniem, dupy na boku (bo przecież nie zostawi tak intratnej "pracy").
          Teściowa wylądowała w psychiatryku a Klecha wyjechał gdzieś w Polskę.

          Swoją drogą co pociąga kobiety u księży?? Kasa?? Sex??

          Skomentuj

          • Kamil B.
            Emerytowany PornoGraf
            • Jul 2007
            • 3154

            #6
            Swoją drogą co pociąga kobiety u księży?? Kasa?? Sex??
            Sutanna. Czarny wyszczupla ...

            Skomentuj

            • usull
              Świętoszek
              • Feb 2009
              • 17

              #7
              tak może jeszcze ta "sukienka"

              Jakiś utajony pociąg do swojej płci

              Skomentuj

              • evilwoman

                #8
                ksiądz też człowiek niby.... widzisz, ja sie wychowałam na wsi, gdzie 90% ludności zawierzało ze ksiądz to pośrednik boga i jemu nie przystoi, NIE WOLNO MU nawiazywać kontaktów seksualnych z kobietami, ja tam sama to bym chciała zeby ksiaza zyli jak pastorzy, zeby też mieli rodziny i dzieci. Ale tu nie o tym. Gdyby moja matka po rozwodzie z ojcem zabujała sie w księdzu to zrobiłabym wszystko zeby to skutecznie jej z głowy wybić. jest tylu normalnych facetów na świecie, a "wiązac się" z księdzem wystawia na posmiewisko własna opinię wśród ludzi a co za Tym idzie, Twoją. Moze ty za bardzo nie uwazasz "wiary", ale jest spora czesc społeczeństwa która wytyka palcami znajome księży, Twoja mama powinna to przemyśleć bo moze tym wam obojgu wyrządzic krzywdę.

                Skomentuj

                • Shockz
                  Świętoszek
                  • Mar 2009
                  • 6

                  #9
                  w tym problem ze moja matka jest dosc atraktycja i sporo facetow moglaby miec.lecz wlasnie tego poznala na wakacjach i tak sie jakos potoczylo.mowilem jej ze nie lubie ksiezy a ona nadal nic

                  Skomentuj

                  • Rojza Genendel

                    Pani od biologii
                    • May 2005
                    • 7704

                    #10
                    Twoja mama to dorosła kobieta, to jej życie i jej prywatna sprawa. Nie masz prawa się do tego wtrącać, nie rozumiesz tego?
                    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                    Skomentuj

                    • anduk
                      Koci administrator
                      • Jan 2007
                      • 3900

                      #11
                      No rojze, niektórzy nie rozumieją - Shockz darł by się wniebogłosy jak by mu się mamuśka do życia i związków wpieprzała

                      Przyczyny niechęci mogę zrozumieć, chęć naprostowania matki już nie bardzo
                      If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                      Skomentuj

                      • YoungStallion
                        Perwers
                        • Jul 2005
                        • 1184

                        #12
                        Napisał Shockz
                        witam.mam 17 lat i moj problem polega na tym ze moja matka jest po rozwodzie , i poznala nowego faceta.nic bym do tego nie mial jezeli nie byl by to ... ksiadz.denerwuje mnie za kazdym razem kiedy do nas przychodzi i kiedy moja matka sie z nim spotyka.moze dlatego ze mam ogolnie zle nastawienie do wiary i do ksiezy.co na to poradzic ? moze to normalna reakcja ? prosze o pomoc :x


                        nie jest to prowokacja :s
                        Ja na Twoim miejscu powiedziałbym gościowi, że odczuwam silną chęc powrotu do wiary i chciałbym się u niego wyspowiadać.
                        "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
                        Stanisław Lem

                        Skomentuj

                        • usull
                          Świętoszek
                          • Feb 2009
                          • 17

                          #13
                          Księża to jak żołnierze mają przełożonych.
                          Jeśli naprawdę nie chcesz żeby twoja matka się z nim wiązała to poinformuj jego kurie o całej sprawie.
                          Taki związek nie ma przyszłości, więc w pewnym sensie chronisz matkę przed przyszłym bólem.

                          Skomentuj

                          • Rojza Genendel

                            Pani od biologii
                            • May 2005
                            • 7704

                            #14
                            Napisał anduk
                            No rojze, niektórzy nie rozumieją - Shockz darł by się wniebogłosy jak by mu się mamuśka do życia i związków wpieprzała
                            I to mnie właśnie w****ia.
                            Jakby chłopak napisał że mama kręci nosem na jego dziewczynę i próbuje rozbić związek od razu by się podniósł wrzask i chór obrońców jego "wolności".
                            A ja gotowa jestem się założyć że ta okropna i wredna matka utrzymuje go pod własnym dachem...
                            Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                            Skomentuj

                            • Shockz
                              Świętoszek
                              • Mar 2009
                              • 6

                              #15
                              Napisał rojze
                              I to mnie właśnie w****ia.
                              Jakby chłopak napisał że mama kręci nosem na jego dziewczynę i próbuje rozbić związek od razu by się podniósł wrzask i chór obrońców jego "wolności".
                              A ja gotowa jestem się założyć że ta okropna i wredna matka utrzymuje go pod własnym dachem...
                              ale jezeli bylby to ktokolwiek inny nie mialbym nic przeciwko.lecz zwiazek z ksiedzem jest nienormalny.kiedys byl u nas i zaczal ze mna gadac na temat wiary ze musze sie zmienic itp.

                              Skomentuj

                              Working...