Kurtki i płaszcze ze śliskiego i błyszczącego materiału

[Ortalmen]

Dołączam do n3bfana ten płaszcz Krzyśka jest zajefajny. Sam chciałbym taki mieć.
Ja niestety musiałem zlikwidować część kolekcji z obawy przed wpadką, więc jestem gotów na nowe zakupy.
Marzy mi się właśnie taki super długi śliski i mega błyszczący płaszcz właśnie taki jak ten który kupił ostatnio krzysiek.
Pozdrawiam wszystkich.
PS. Ta kurtka joliny którą wstawił Kurtkowo jest t4eż bardzo fajna

[krzysiek1538]

czesc co zrobilesz ze swomi kurtkami trzeba bylo dac znac ze chcesz sie pozbyc

[fioletowykaptur]

witam co sadzicie o kurtkach z tzw gumkowanym kapturem mnie jaraja??????????

[kurtkowo]

Takie kaptury fajnie przylegają na głowie, moja żona ma dwie kurtki i jeden płaszcz z takim kapturem.

[n3bfan]

Też mam jedną kurtkę z takim kapturem, akurat wersja ultralekka, jeszcze w weekend ją nosiłem jak było kilkanaście stopni

Czy wiecie co to jest za kurtka?:

http://lekarze.tvn.pl/wideo,1557,v/leon-dowie-sie-o-tajnej-operacji-filipa,1281272.html

[teranowa]

Pierwsza myśl to coś z rezerweta, ale chyba nie. Nie znoszę takich kurtek z guzikami więc nie zwracam na nie szczególnej uwagi.

moja żona ma dwie kurtki i jeden płaszcz z takim kapturem.

prowadzisz ewidencję czy pralnię garderoby swojej żony? Ile kozaków czerwonych, ile różowych itp?

[n3bfan]

Teranowa, coś taki cięty?:-) Powinieneś spytać kto z nas NIE prowadzi takiej ewidencji, oczywiście w kategorii kurtek i płaszczy:-)

[teranowa]

po prostu trollowanie w tym temacie mnie drażni, a to już 4te śmierdzące konto od Milutkowej licząc . Conchit itp też nie lubię. W następnej edycji będzie nowa kurtka ciotecznej siostry stryjka... i nieznajoma różowa kurtka i białe kozaczki xD


a tak na poważnie to już będę cicho. Już nie mogę się doczekać nowych zdjęć "żony" może tym razem trafi się stylizacja na dyskotekę

[kurtkowo]

Pierwsza myśl to coś z rezerweta, ale chyba nie. Nie znoszę takich kurtek z guzikami więc nie zwracam na nie szczególnej uwagi.





prowadzisz ewidencję czy pralnię garderoby swojej żony? Ile kozaków czerwonych, ile różowych itp?

To chyba normalne ze jak się razem żyje i mieszka to wiadomo co kto ma do ubrania i nosi tym bardziej ze lubimy tego typu kurtki i zawsze zakupy robimy razem.

A poza tym nie mam zadnego czartego konta a trollujesz to chyba ty piszac takie bzdury tylko po to zeby byc zauwazonym tutaj i masz jakies kompleksy.

[teranowa]

tak tak masz rację teraz już całkowita powaga. To jak z tą stylizacją na dyskę będzie taka żeby chłopaców wyrywać? Kiedyś żona słynęła na całe forum z "ciekawych" kompozycji...

[Ortalmen]

Witam wszystkich!
Na pytanie Krzyśka co zrobiłem z kurtkami odpowiadam: Niestety wszystkie z bulem serca musiałem wyrzucić bo nie miałem gdzie ich skitrać. a był remont piwnicy. o którym dowiedziałem się z dnia na dzień ale kilka jeszcze zostało.
Co cenniejsze egzemplarze ukryłem w mieszkaniu pod nieobecność żony.
Pozdrawiam wszystkich.
Krzysiek napisz skąd masz taki super długi i błyszczący płaszcz?

[krzysiek1538]

witam wszystkich zona przywiozla mi pomaraczowy plaszcz dzsiaja na budowe ale czadowo caly bialy a poty zalewa a a tym plaszczu jutro pokaze wam fotki z jakie jest bialy z szlifowania plyt fotki rewela

[n3bfan]

Boże andtoq, Jesteś w raju!

[teranowa]

ooo jaki ciekawy temat hot or not:

http://szafiarenka.pl/53/6423566/moj-plaszczyk-jak-wam-sie-podoba,1.html

aż powiewa starymi dobrymi czasami

[n3bfan]

kombinezon jest mega komfortowy i wygodny, po założeniu aż nie chce się zdejmować, ale jest w nim bardzo gorąco, więc długo nie da się w nim chodzić po domu. Jak dla mnie brakuje osłony na przedni zamek i paska jak jest w kombinezonach narciarskich.

Z drugiej strony na pewno jest ona od środka i też dostęp przez to łatwiejszy;-) Pasek z kolei w puchowym kombinezonie "wyciskałby" powietrze i w jego okolicy przedostawałoby się zimno. Wygląd może nie satysfakcjonujący bez paska ale tak jest bardziej praktycznie, wiele kombinezonów w pasie w ogóle nie ma sciągacza albo tylko od środka. Co innego Parkasite ale to typowo do zabawy;-)

Teranowa, coś mi to przypomina:-)