Klub prawiczkowo dziewicowy

Collapse
This is a sticky topic.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • BrownEyes
    Świntuszek
    • May 2012
    • 88

    Poł roku nie zaglądałem na forum, czas na uaktualnienie.

    Wiek: 24
    Powód: do tej pory nie byłem w na tyle bliskiej relacji z dziewczyną by wylądować z nią łóżku, a seks bez zobowiązań to zupełnie nie moja bajka.

    Skomentuj

    • elKoj69
      Perwers
      • Sep 2012
      • 1195

      Napisał Olciakowa

      Szczerze mówiąc, mi to również przeszkadza. Czasami nie wiem, jak się zachować, gdy spotkanie lawiruje pomiędzy właśnie takimi łóżkowymi tematami, bo wiadomo, że ja nie dorzucę nic do tej rozmowy. Kiedyś jakoś mi to nie przeszkadzało, ale im jestem starsza, tym bardziej mnie to irytuje...
      Dlaczego nie? oczywiście kwestia towarzystwa i Twojej otwartości, natomiast dlaczego miałbym się nie wypowiedzieć? Nie mówię o zmyślaniu doświadczeń, ale nieraz zdarzało mi się dyskutować bardzo, ale to bardzo długo na te tematy z kimś, kto miał już doświadczenie, natomiast ja go nie miałem. I nie chodziło o to, że ja wiem coś o tym, a nieraz nawet po prostu zapytałem jak to jest zrobić np to i to. Oczywiście nie z każdym takie tematy poruszę, natomiast zdarzało się nieraz siedzenie do 4 nad ranem i gadaniem tylko o jednym
      Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

      Skomentuj

      • Nachtlied
        Ocieracz
        • Aug 2012
        • 132

        No ta, ale tak to można rzucać jakieś ogólniki, teoretyczną wiedzę no i ew. pytać się o różne rzeczy. A wtedy to już nasz rozmówca może odkryć, że my w tych tematach jeszcze nie ten teges. Pani Olciakowa pewnie chciałaby uniknąć takich sytuacji.

        Skomentuj

        • elKoj69
          Perwers
          • Sep 2012
          • 1195

          No w takim wypadku to ok, zgodzę się. Ja mowiłem w przypadku, gdy ktoś tej sytuacji nie unika. Tak jak napisałem, zależy to też od towarzystwa, w jednym rzeczywiście lepiej ukryć ten fakt. Natomiast są takie towarzystwa, gdzie można o tym porozmawiać nie rzucając ogólnikami ze strachu przed wykryciem.
          Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

          Skomentuj

          • Olciakowa
            Świętoszek
            • Mar 2012
            • 27

            Napisał Nachtlied
            No ta, ale tak to można rzucać jakieś ogólniki, teoretyczną wiedzę no i ew. pytać się o różne rzeczy. A wtedy to już nasz rozmówca może odkryć, że my w tych tematach jeszcze nie ten teges. Pani Olciakowa pewnie chciałaby uniknąć takich sytuacji.
            Ech, właśnie o to chodzi. OK, nie ma problemu, z chęcią mogę rozmawiać o tym, czego bym chciała spróbować, itd. Teoria teorią...Tak jak z jazdą samochodem, możesz sobie czytać i rozwiązywać w nieskończoność krzyżówki z cyklu "kto pojedzie pierwszy", ale jak wbijasz na skrzyżowanie jako praktyczna dziewica w tym temacie akurat, to jest "ups, kurczę, to wygląda trochę inaczej". Właściwie, to odbiłam od tematu. Powiedzmy, że nawet mając olbrzymią wiedzę teoretyczną, miliard fantazji, to i tak przegrywasz z czyimś doświadczeniem.

            Napisał elKoj69
            No w takim wypadku to ok, zgodzę się. Ja mowiłem w przypadku, gdy ktoś tej sytuacji nie unika. Tak jak napisałem, zależy to też od towarzystwa, w jednym rzeczywiście lepiej ukryć ten fakt. Natomiast są takie towarzystwa, gdzie można o tym porozmawiać nie rzucając ogólnikami ze strachu przed wykryciem.
            No dobra, ale ...mówisz "porozmawiać o tym", tzn. co? Mam 2 bliskich przyjaciół - chłopak i dziewczyna, oboje nie są już "zieloni" w tym temacie, natomiast wiedzą, że ja jestem dziewicą i ok, pogadamy czasami o tym, co się dzieje w "tych" sprawach u nich(naprawdę jest to dość powierzchowna gadka) , nigdy nie zagłębiamy się jednak jakoś szczególnie w ten temat. Generalnie ja też, mimo że znamy się wuchtę lat + przez niejedno bagienko przeszliśmy, nie mam...szczególnej ochoty na głębszą dyskusję, bo oprócz teorii nic nie dorzucę A oni omawiają te sprawy szerzej we dwójkę

            Skomentuj

            • elKoj69
              Perwers
              • Sep 2012
              • 1195

              Tak jak powiedziałaś- chociażby o tym, czego byś chciała spróbować, może jesteś ciekawa jakie oni mają odczucia na dany temat. Czy rozmowa o seksie ma być np tylko o technicznych aspektach? W moim przypadku rozmowa była na różne tematy związane z seksem. Z resztą popatrz o czym tutaj ludzie rozmawiają. I nie wypowiadają się tylko ludzie z doświadczeniem. Nie mówię o tematach, które mimo wszystko wymagają tego doświadczenia. Możesz pogadać na przykład o seksie bez zobowiązań- co ktoś o tym myśli. O tym co Cię kręci. To, że czegoś nie próbowałaś, nie znaczy, że nie może Ci się podobać. Tematów jest mnóstwo i nie wymagają one doświadczenia. To moje zdanie.
              Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

              Skomentuj

              • Olciakowa
                Świętoszek
                • Mar 2012
                • 27

                Napisał elKoj69
                Tak jak powiedziałaś- chociażby o tym, czego byś chciała spróbować, może jesteś ciekawa jakie oni mają odczucia na dany temat. Czy rozmowa o seksie ma być np tylko o technicznych aspektach? W moim przypadku rozmowa była na różne tematy związane z seksem. Z resztą popatrz o czym tutaj ludzie rozmawiają. I nie wypowiadają się tylko ludzie z doświadczeniem. Nie mówię o tematach, które mimo wszystko wymagają tego doświadczenia. Możesz pogadać na przykład o seksie bez zobowiązań- co ktoś o tym myśli. O tym co Cię kręci. To, że czegoś nie próbowałaś, nie znaczy, że nie może Ci się podobać. Tematów jest mnóstwo i nie wymagają one doświadczenia. To moje zdanie.
                Jasne, są tematy, które nie wymagają koniecznie doświadczenia. I oczywiście, na takie sprawy rozmowa też schodzi. Wybacz, po prostu skupiłam się na tym jednym aspekcie. No i mimo wszystko uważam, że czasami praktyka jest potrzebna do wyrażenia opinii(nie chodzi tylko o, jak to napisałeś, techniczne aspekty). To takie moje zdanie Dzięki za dyskusję.

                Skomentuj

                • elKoj69
                  Perwers
                  • Sep 2012
                  • 1195

                  No i się rozumiemy Owszem, doświadczenie pomaga, ale jego brak nie zabrania porozmawiania o niektórych rzeczach. Również dziękuję.
                  Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

                  Skomentuj

                  • Nachtlied
                    Ocieracz
                    • Aug 2012
                    • 132

                    Ja mam tylko jedną koleżankę, z którą mógłbym (i z którą już rozmawiałem) o tych sprawach nie krępując się przy tym moim brakiem doświadczenia, o którym ona wie. Reszcie jakoś bym nie mógł powiedzieć bez uczucia zbłaźnienia.

                    Skomentuj

                    • lady-in-blue
                      Świętoszek
                      • May 2013
                      • 15

                      Obserwuję ten wątek już czas jakiś i chyba pora poprosić o wpisanie do klubu.

                      Wiek: trochę ponad 25

                      Powód: Jakoś nie było okazji... Nie żebym czekała do ślubu czy na tego jedynego... Chyba po prostu mi się nie układało z facetami

                      Skomentuj

                      • stvari
                        Ocieracz
                        • Feb 2013
                        • 187

                        W kwestii rozmawiania o seksie, całkowicie zgadzam się z elKoj69. To, że jesteśmy dziewicami/prawiczkami nie znaczy, że nie mamy marzeń, fantazji erotycznych (ja akurat mam ich bardzo dużo). Oprócz tego wielu z nas ma jakąś bardziej lub mnie sprecyzowaną wizję swojego przyszłego życia seksualnego, a o tym też można rozmawiać.

                        Skomentuj

                        • Maryja_dziewica
                          Perwers
                          • Nov 2011
                          • 902

                          Tak, ale do tego potrzeba naprawdę zaufanego towarzystwa.
                          "Ideały są jak gwiazdy. Jeśli nawet nie możemy ich osiągnąć, to należy się według nich orientować."

                          Skomentuj

                          • rokoko91
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • May 2009
                            • 356

                            Jeśli chodzi o moją grupę rówieśniczą (lub około mojego wieku), to nie często rozmawiałem o seksie. Temat przewijał się w rozmowach z kilkoma kumplami (zazwyczaj zaczynało się od pytania dlaczego nie mam dziewczyny. ), sami też chwalili się swoimi osiągnięciami w tej materii. Tematyka seksu jest dla mnie trudna nie tylko dlatego, że jestem prawiczkiem (co w tym temacie nie jest niczym szczególnym), ale też dlatego, że w otoczeniu uchodzę za człowieka cnotliwego, cichego. Dodatkowo nieśmiałość i brak większych doświadczeń w kontaktach z kobietami robią swoje. Jeśli chodzi o koleżanki, to z żadną o tej sferze życia nie rozmawiałem. Same nie zaczynają, ale też i ja nie czuję, że mogę napomknąć o seksie bez obaw, że koleżanka się obrazi, zawstydzi lub uzna mnie za zboczeńca. Może, gdyby udało się znaleźć taką bardziej otwartą, to mój licznik seksualny by wreszcie ruszył.
                            Czasem mam wrażenie, że niektórzy mylą ten temat: http://www.beztabu.com/showthread.php?t=6397 z tym: http://www.beztabu.com/showthread.php?t=1947

                            Skomentuj

                            • darkMoon
                              Świętoszek
                              • Apr 2013
                              • 1

                              Dołączam się do klubu.

                              Wiek: 24 lata
                              Powód: Głównym powodem jest chyba nieśmiałość i brak okazji. Mam nadzieję, że niedługo się to zmieni (wystarczy tylko znaleźć odpowiednią partnerkę ).

                              Skomentuj

                              • rokoko91
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • May 2009
                                • 356

                                Dziewicze pierdzenie jest takie słodkie, same perfumy czuć!
                                Racja z tym banałem, świat nie jest taki prosty, jak niektórzy by chcieli... Znalezienie odpowiedniej osoby to nie takie hop siup, ale co będę pisał o tym, co wszyscy bez doświadczeń wiedzą (a i nie którzy z, jak pewien użytkownik narzekający na wszechogarniającego pecha w kwestii zamaczania ).
                                Czasem mam wrażenie, że niektórzy mylą ten temat: http://www.beztabu.com/showthread.php?t=6397 z tym: http://www.beztabu.com/showthread.php?t=1947

                                Skomentuj

                                Working...