W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Przyjaciółka? a może coś więcej?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kommher
    Świntuszek
    • Sep 2009
    • 47

    Przyjaciółka? a może coś więcej?

    Witam wszystkich użytkowników bardzo serdecznie. Dawno się tu nie odzywałem, a to jest mój pierwszy post w tym dziale.
    Opiszę pewną sytuację.
    Mam koleżankę, z którą kumplujemy się od zawsze praktycznie. Chodzimy do jednej szkoły (inne klasy), ale przynajmniej kilka razy dziennie się widzimy, a z racji tego, że mieszka 10 minut od mojego domu, często wracamy razem tramwajem, do domu. Kontakt mam z nią dobry, a od tego roku szkolnego, skory jestem powiedzieć nawet bardzo dobry. Niedawno zdałem sobie sprawę, że jest dla mnie czymś więcej niż koleżanką/przyjaciółką. Lubię spędzać z nią czas, rozmawiać, przebywać po prostu. Lubię kiedy do mnie przychodzi, albo ja do niej. Często mówimy sobie "kocham cię", ale to "kocham" jest czysto koleżeńskie. Ostatnio jej powiedziałem "kocham Cię i wcale nie żartuję i nie chodzi mi o miłość koleżeńską", ale mnie wyśmiała. Dla jasności, wyśmiała -> po prostu się z tego śmiała, myśląc, że sobie robię jaja, nie chodzi mi o jakieś negatywne wyśmianie. Wyszło tak, że oboje zaczęliśmy się śmiać i tyle. Także mam pytanie, co ja mam zrobić, żeby dziewczyna potraktowała mnie poważnie?

    Zawsze myślałem, że doskonale sobie radzę ze wszystkimi problemami etc. a tu nagle to. Pomyślałem sobie o forum, bo po to chyba ono jest. Czekam na jakieś poważne wskazówki.
  • Kata
    PornoGraf

    Orthografische Polizei

    • Feb 2009
    • 2691

    #2
    Spróbuj dać jej do zrozumienia swoim zachowaniem, że Ci na niej zależy. Może jakieś zaproszenie do kina, na pizzę, może jakiś słodki drobiazg bez okazji będzie pewnym symbolem?

    Skomentuj

    • Tizio
      Erotoman
      • Aug 2006
      • 555

      #3
      Napisał Kata
      Spróbuj dać jej do zrozumienia swoim zachowaniem...
      Zgadzam się, weź Ją od tylca na przykład
      Różnica miedzy seksem i miłością jest taka, że seks rozładowuje napięcie, a miłość je wywołuje.Woody Allen
      Kobieta pozwoli ze sobą zrobić, co zechcesz, bylebyś jej o tym nie mówił.Stefan Żeromski

      Skomentuj

      • Jeronimo_
        Erotoman
        • Feb 2010
        • 393

        #4
        Moja rada umów się z nią i powiedz wtedy jak sprawy się mają. Tylko oczywiście musisz pamiętać, że wasze relacje mogą się po tym wszystkim zmienić i to w obie strony.
        "purposelessness is my purpose"

        Skomentuj

        • Wib3K
          Ocieracz
          • Sep 2009
          • 167

          #5
          Tizio ty jestes jakis "inny" bez obrazy, kazdy twoj post ktory widze jest tego typu, twoje wskazowki sa zalosne i nie potrzebne. Chlopak potrzebuje pomocy, rady a ty sie wysmiewasz. Zachowaj to dla siebie...
          Wracajac do tematu to Kata ma racje, wybierz cos z tego co ona wymienila... Pomysl z prezentem jest fajny i mozesz powiedziec ze to spoznione mikolajki. -Sam bedziesz wiedzial co bedzie najlepsze dla niej bo ja znasz... Decyzje musisz ty podjac.


          Napisz co postanowiles i zdaj sprawozdanie jak sprawa posunie sie dalej... ;D powodzenia

          Skomentuj

          • PabloXM
            Gwiazdka Porno
            • Sep 2009
            • 1746

            #6
            Jeśli jest solówką to przy jakiejś okazji przytul i pocałuj ale tak, jak całują kochankowie. Tylko delikatnie bo jeżeli będzie Cię odtrącać to znajdź inny sposób.
            Stay fresh, no matter where you are.

            Skomentuj

            • John Anthony
              Seksualnie Niewyżyty
              • Jul 2010
              • 271

              #7
              Nie polecam. Znacznie ciężej znaleźć przyjaciółkę niż dziewczynę.

              Jeśli jednak chcesz działać, to po prostu skoncentruj się na dotyku.
              Gadaj o pierdołach, za to uważnie obserwuj jak reaguje na twój dotyk.

              Rada PabloXM która poszła już w temacie - "przytulić i pocałować" jest dobra, więc można na tym co nieco zbudować. Zacznij od dłoni. Weź jej dłoń, zobacz jak zareaguje. Dalej już na wyczucie.

              A rada Tizio wcale nie jest głupia .
              A hard man is good to find

              Skomentuj

              • Kommher
                Świntuszek
                • Sep 2009
                • 47

                #8
                @Wib3K, spodziewałem się też tego typu odpowiedzi, ale nie żywię urazy ;D Nawet mnie rozśmieszył post @Tizio.
                Co do działań...spróbuję ustosunkować się do waszych porad. Fakt, relacje mogą się popsuć, ale bez ryzyka nie ma zabawy, prawda?
                Gwoli ścisłości, proszę źle tego nie interpretować, nie mam na myśli związku pod pojęciem "zabawa", chodzi tylko o takie powiedzenie. Jak na razie dziękuję za odpowiedzi.

                Skomentuj

                • Dromader
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Sep 2006
                  • 523

                  #9
                  Przede wszystkim nie wyskakuj tak od razu z tym kocham Cię. Bo pomiędzy takim wyznaniem na stopie koleżeńskiej a stopie między płciowej jest kolosalna różnica. Wstrzymaj się z tym trochę. Zaproś ją na gorącą czekoladę, idźcie do kina, na spacer, ale niech to wygląda jak randka, tzn. kup jej kwiatka np. między innymi. Pod koniec spotkania wyjaśnisz, że Twoje uczucia w stosunku do niej się nieco zmieniły. Jeżeli zareaguje pozytywnie, to w tym momencie możesz wcielic w życie radę Pabla. Powodzenia chłopaku
                  0statnio edytowany przez Dromader; 08-12-10, 21:32.

                  Skomentuj

                  • Kommher
                    Świntuszek
                    • Sep 2009
                    • 47

                    #10
                    @Dromader, strzał w dziesiątkę Dziwne, że mi to jeszcze do głowy nie przyszło, ale im więcej myślę, tym mniej pomysłów. Twoja rada na pewno bardzo mi się przyda.
                    @sexy_wariatka, masz rację, dla mnie też takie "kocham" po koleżeńsku stało się męczące. Odnosząc się do Twojej rady, muszę powiedzieć, że ona jest dość towarzyską osobą, a od pocieszania i spowiadania ma przyjaciółkę. Z mojego punktu widzenia ona jest od niej uzależniona, nie wiem czy ja będę mógł "to" współdzielić. Ta dziewczyna jest, jakby to napisać, bardziej nastawiona na dziewczyny. Podejrzewam, że może wynikać to z tego faktu, że jej rodzice się rozwiedli, kiedy byliśmy w zerówce. Brak ojca w rodzinie - brak wzorca kochającej się pary. Trudno mi to wytłumaczyć, to tylko też moje domysły. Natomiast tak jak pisałem, jest to osoba, której główne towarzystwo stanowią dziewczyny.

                    Skomentuj

                    Working...