W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Miejsce, w którym pierwszy raz uprawialiście seks

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • gosiaczek90
    Świętoszek
    • Mar 2007
    • 9

    #76
    To ja was zaskocze, swój 1 raz miałam w samochodzie! to był spontan, ale było świetnie dobrze że to nie był Fiat 126 P , doznania fajnie czułam sie jak pijana po 1 razie, z resztą tak mam do dzisiaj takie zakręcenie

    Skomentuj

    • halunek
      Świętoszek
      • Feb 2007
      • 16

      #77
      w domu mojej siostry

      Skomentuj

      • OLIWER
        Świętoszek
        • Feb 2007
        • 23

        #78
        w pokoiku pensjonatu w Gorach Bystrzyckich podczas obozu młodzieżowego

        Skomentuj

        • Kicia_83
          Świętoszek
          • Mar 2007
          • 4

          #79
          U mojego mężczyzny w domu, w łóżku jego rodziców

          Skomentuj

          • natusia
            Świętoszek
            • Mar 2006
            • 3

            #80
            Ja byłam u chłopaka w domu..... ;p było pusto rodziców nie było i wieeelkie łóżko

            Skomentuj

            • "Tygrysek"
              Świętoszek
              • Feb 2007
              • 12

              #81
              U niej w mieszkaniu na polowce lozka

              Skomentuj

              • Gawith Snuff
                Świętoszek
                • Feb 2007
                • 8

                #82
                Jej mieszkanie (nikogo oprócz nas na szczeście), duże wygodne łóżko, świeża pościel. Długa gra wstepna. Później ten jedyny, niepowtarzalny moment...

                Skomentuj

                • LalaRe
                  Świętoszek
                  • Apr 2007
                  • 31

                  #83
                  hotel - ale nie wynajęty na jedną noc po prostu chłopak aktualnie tam mieszkał od dłuższego czasu .. przyjemnosc b. mała ( brak było miłości miedzy nami .. z czasem to zrozumielismy..) , ale wspomnienia jednak pozostaną na zawsze...

                  pozdrawiam:*

                  Skomentuj

                  • Nikita
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • May 2006
                    • 237

                    #84
                    samochód jego

                    Skomentuj

                    • Ms.Madzia
                      Erotoman
                      • Jan 2006
                      • 459

                      #85
                      pierwszy raz był u chłopaka w domu, bolało, ale fajnie było poczuć, że się udało
                      Zdrowy grzech jest zawsze lepszy od niezdrowej cnoty..

                      Skomentuj

                      • lawlessness
                        Erotoman
                        • Aug 2006
                        • 504

                        #86
                        Białogóra, plaża, noc, niedaleko karaoke. Piasek właził wszędzie, komary cięły niemiłosiernie. Chłopaka po wyjeździe na oczy więcej nie widziałam, bo zgubiłam jego nr telefonu, a cholernie tego żałuję. Nigdy nikomu o tym nie powiedziałam, jesteście pierwsi
                        Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.

                        Skomentuj

                        • logimen

                          #87
                          Napisał lawlessness
                          Białogóra, plaża, noc, niedaleko karaoke. Piasek właził wszędzie, komary cięły niemiłosiernie. Chłopaka po wyjeździe na oczy więcej nie widziałam, bo zgubiłam jego nr telefonu, a cholernie tego żałuję. Nigdy nikomu o tym nie powiedziałam, jesteście pierwsi
                          A myslisz, ze jak bys nie zgubila numeru to cos by to zmienilo ? Sam by sie odezwal jak by chcial.

                          Niektorym dziewczynom to sie dziwie, z facetem ktorego widzialy raz w zyciu to ida do lozka nawet jesli akurat byly dziewicami, a z jakims innym, ktorego np. znaja od dawna i zalozmy jest tak samo atrakcyjny to nie pojda bo wynajduja miliony powodow.

                          No Offence

                          Skomentuj

                          • lawlessness
                            Erotoman
                            • Aug 2006
                            • 504

                            #88
                            Napisał logimen
                            A myslisz, ze jak bys nie zgubila numeru to cos by to zmienilo ? Sam by sie odezwal jak by chcial.

                            Niektorym dziewczynom to sie dziwie, z facetem ktorego widzialy raz w zyciu to ida do lozka nawet jesli akurat byly dziewicami, a z jakims innym, ktorego np. znaja od dawna i zalozmy jest tak samo atrakcyjny to nie pojda bo wynajduja miliony powodow.

                            No Offence

                            Zapewne by się odezwał, ale nie znał mojego nr telefonu i nie wiedział skąd ja jestem. Poznałam go nad morzem, a telefon dostałam w dniu jego wyjazdu na malej karteczce z prośbą "koniecznie zadzwoń!", ale że jestem pierdoła do kwadratu to karteczkę posiałam

                            Bez obaw nie obrażam sie, juz przywykłam do tego ze ludzie określaja mnie jako "dziwną"
                            0statnio edytowany przez lawlessness; 14-04-07, 12:21.
                            Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.

                            Skomentuj

                            • logimen

                              #89
                              Napisał lawlessness
                              Bez obaw nie obrażam sie, juz przywykłam do tego ze ludzie określaja mnie jako "dziwną"
                              Spoko. Kazdy dla kogos jest pod pewnymi wzgledami "dziwny", chociazby Ja - taki spokojny, niesmialy dla np. mojej eks - smialej, imprezowej dziewczyny i chyba zawsze taki bede, nie tylko dla niej

                              Skomentuj

                              • lawlessness
                                Erotoman
                                • Aug 2006
                                • 504

                                #90
                                Napisał logimen
                                Spoko. Kazdy dla kogos jest pod pewnymi wzgledami "dziwny", chociazby Ja - taki spokojny, niesmialy dla np. mojej eks - smialej, imprezowej dziewczyny i chyba zawsze taki bede, nie tylko dla niej
                                Buahahahahah, ale je jestem dziwna dla 90% osób które znam, słysze to w kółko i na okrągło!
                                A tak to już bywa ze spokojni i imprezowicze się przyciągają, takie wzajemne uzupełnianie.
                                Ale tu ja mam przekichane bo jestem tak zwanym typem mieszanym, ni to spokojne dziewczę ni to narwana małolata , cholera, chyba jestem samowystarczalna
                                Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.

                                Skomentuj

                                Working...